Ubezpiczenie i przegląd sprowadzonego samochodu.

[Saibo]

[Ripper729]

Powiedz mi czy jak kupiłeś ten samochód miałeś jakieś blachy z kraju z którego był sprowadzony, jeżeli tak to niepotrzebnie go rejestrowaleś . W ogółem to pierwsza rejestracja musi się odbyć po opłaceniu akcyzy i przeglądzie zerowym potem opłata recyglingowa i rejestracja pojazdu. Jeżeli byś jechał na lipnych blachach i zatrzymała by cię policja dostaniesz tylko mandat i zakaz dalszej jazdy tym pojazdem. Ja rejestrowalem nie jeden pojazd kupiony zza granicą i nigdy mnie nie złapali jezdzilem na lipnych własnoręcznie zrobionych blachach i tylko z ubezpieczeniem, na przegladzie się do tego nie przyczepią.

ogólnie jeżeli masz blachy tymczasowe i ubezpieczenie to nie ma problemu, tylko czy masz przegląd zerowy ... bo chyba bez tego nie da się wgl zarejestrować pojazdu. Jeżeli policja zatrzyma bez przeglądu to zatrzymuje dowód i auto musisz zabrać lawetą ew. Pozwoli jechać do najbliższej stacji kontroli pojazdów.

[dynamical]

Ja miałem ubezpieczenie na 30 dni od mojego handlarza, a blachy miałem niemieckie. Problem leżał tylko w przeglądzie, bo niemieckie papiery miały przegląd dwuletni i gościu powiedział, że w Polsce trzeba zrobić nowy bo obowiązuje roczny. no i jechałem trochę na ryzyku, ale do stacji diagnostycznej było ok (na szczęście była blisko). Jedyny minus tego kupna to, że się okazało, że muszę geometrię zawieszenia zrobić w Zabrzu.