Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Uzależnienie od komputera?
#1
[Obrazek: 126130149_rhewhhs.jpg]

Większości społeczeństwa nałóg kojarzy się z alkoholem ,papierosami i narkotykami. Tak naprawdę to było kiedyś ,teraz są też inne formy czasami nawet gorsze od tych trzech. Jakie zdanie mają użytkownicy naszego Forum ? A może ty jesteś już osobą uzależnioną od komputera ,gier i internetu ?
  Odpowiedz
#2
Podejrzewam, że sam jestem uzależniony od komputera. Mimo, że dużo czasu spędzam poza domem to nie wyobrażam sobie, żeby przynajmniej na 2 godziny wejść na odjechanych:)
  Odpowiedz
#3
Oczywiście jestem uzależniona od komputera :) Ale nie tylko to jest moją słabością , nigdy nie rozstaję się ze swoją komórką . W każdym miejscu o każdej porze muszę pisać sms'y . Oczywiście rodzina nie jestem ze mnie z tego powodu dumna ;p
  Odpowiedz
#4
Ja bez swojego laptopa to się nigdzie nie ruszam :D . Wyjątek : Zabawa z Kumplami na "remizie" :D
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
  Odpowiedz
#5
Cóż tu dużo gadać, jestem uzależniony i już, a przynajmniej tak uważam. Dziennie spędzam wiele godzin przed komputerem ale to nie jest zabawa na nim w gry itd. tylko robię na nim pożyteczne rzeczy z których czerpię jakąś korzyść. Więc te moje godziny przed komputerem nie idą na marne choć kumple czasami mówią, że marnuje sobie życie dla pieniędzy.
Fakt czasu się nie cofnie ale czas dla przyjaciół potrafię zawsze znaleźć.
[Obrazek: jGTeTrj.png]

"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."

  Odpowiedz
#6
Ja także co tu będe dużo glupot wciskać - jeszcze 1 rok temu the sims-y pochłoneły mnie na 24 na dobę ale już mam z tym spokój.=]
  Odpowiedz
#7
No to czas na mnie - nie jestem uzależniony potrafię zejść w każdym momencie i potrafię być tylko online przez 1 godzinę dziennie. Haha
  Odpowiedz
#8
Ja dużo siedzę przy komputerze, ale potrafię nie wchodzić na niego przez dłuższy czas. Jednak w XXI wieku praktycznie każdy młodszy siedzi dużo na kompie :D
---
  Odpowiedz
#9
Po dłuższej przerwie okazuje się że uzależnienie jest większe niż nam się wydaje w momencie gdy wcale nie odchodzimy od peceta.
Ciężko jest mówić o uzależnieniu od komputera w XXI w. a jednak ponad połowa młodych to ludzie uzależnieni.
Coraz więcej wydaje się kasy na komputeryzację szkół.
Komputery są wszędzie i różne sprawy wokół nas są tak poustawiane aby coraz więcej z nich załatwić przez komputer.

To jest świadomy cel władz siedzących najwyżej - komputeryzacja 99,99% ludności.
Najpierw jest zapakowanie w kolorowe pudełka i pokazanie że tak wiele można zrobić bez wychodzenia z domu.
Człowiek normalny od razu się buntuje że on woli wychodzić i być z ludźmi niż siedzieć przy tym pudle.
Jednak są tacy, którzy są skłonniejsi do uzależnień i im to pasi.
Z początku wszystko wygląda cacy ale po roku siedzenia i nadużywania komputera okazuje się że żyć bez niego się nie da.
Dla normalnego człowieka się da ale dla skłonnego do uzależnień już nie.

Gdyby tak badania mózgu były tanie i przeprowadzane profilaktycznie to rodzice wiedzieli by czy ich dzieci są skłonniejsze do uzależnień czy nie.
Niestety naukowcy nie mają jeszcze 100 procentowej pewności jak to jest że brat się uzależnił a jego siostra nie a pochodzą od tych samych rodziców i używali komputera tak samo długo.

Uzależnienie od internetu jest uzasadnione w momencie gdy pomyślimy że usiądziemy tylko na chwilę a siedzimy wiele godzin.
Potem tłumaczymy sobie że zrobiliśmy tak niewiele a internet jest taki wielki że nie sposób go ogarnąć w jedną chwilę.

Albo szukaliśmy czegoś ale zobaczyliśmy coś innego co nas wciągnęło a po czasie w zmęczeniu odeszliśmy od komputera i przypomnieliśmy sobie o tym czego szukaliśmy i stwierdziliśmy że przecież tak niewiele brakowało ale jutro na pewno to odszukamy.... i następnego dnia sytuacja się powtarza.

Uzależnienie jest także wtedy gdy nie potrafimy kupić gazety w kiosku bo przecież zaraz otworzymy w pracy laptopa i odnajdziemy to co chcemy. Jednak cały czas w podróży do pracy poświęcamy na rozmyślaniu o internecie zamiast choć na chwilę skupić się na czymś innym.

Uzależnienie pojawia się także wtedy gdy w pracy w której nie używamy komputera rozmyślamy o internecie, o forach internetowych, o tym co nam odpowiedzieli, o naszych mailach, o wiadomościach, i o tym co chcielibyśmy dziś po pracy porobić w internecie.

Uzależnienie od internetu często idzie w parze z uzależnieniem od samego komputera.
Na przykład gdy z jakiegoś powodu nie mamy internetu to grzebiemy w samym komputerze, gramy w pasjansa, kierki, rysujemy lub piszemy coś bez sensu, oglądamy któryś raz ten sam film lub gramy w grę, którą przeszliśmy już któryś raz.

Uzależnienie od internetu i komputera pojawia się wtedy gdy nie potrafimy zająć swojego wolnego czasu czymś innym, np. jakąś książką, gazetą, czasopismem, filmem na DVD lub ulubioną muzyką słuchaną na słuchawkach leżąc na sofie z zamkniętymi oczami.

Uzależnienie od internetu ujawnia się wtedy gdy w pracy przy komputerze zamiast pracować przeglądamy internet a zwłaszcza gdy przeglądamy te samie miejsca w internecie, które przeglądamy w domu. Najgorzej gdy robimy jedno i drugie.

Gdy nasze osiągi w pracy maleją bo: spóźniamy się do pracy lub jesteśmy niewyspani a powodem tego było siedzenie przy internecie w godzinach porannych lub nocnych to to też jest uzależnienie bo rano jest czas na przygotowywanie się i wyjście z wyprzedzeniem do pracy a noc jest od spania i regeneracji mózgu.
Nie rozmawiam za pomocą czatu i PW.
  Odpowiedz
#10
(30.12.2011, 00:33)skrzypas napisał(a): Uzależnienie od internetu jest uzasadnione w momencie gdy pomyślimy że usiądziemy tylko na chwilę a siedzimy wiele godzin.
Potem tłumaczymy sobie że zrobiliśmy tak niewiele a internet jest taki wielki że nie sposób go ogarnąć w jedną chwilę.

Albo szukaliśmy czegoś ale zobaczyliśmy coś innego co nas wciągnęło a po czasie w zmęczeniu odeszliśmy od komputera i przypomnieliśmy sobie o tym czego szukaliśmy i stwierdziliśmy że przecież tak niewiele brakowało ale jutro na pewno to odszukamy.... i następnego dnia sytuacja się powtarza.

Mam dokładnie tak samo. Dziwię się samemu sobie że się do tego przyznaję.

[Obrazek: jGTeTrj.png]

"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."

  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 22 gości