Napisałem wcześniej swoje zdanie o Walentynkach.
Zmiany ustrojowe w naszym kraju doprowadziły do wielu "dziwnych" zmian: wolny rynek, "niby" kapitalizm, zamiana pgr-ów czy spółdzielni w jakieś tam "wspólnoty" mieszkaniowe czy też np "ogrodniczo-wiewiórkowe"

.
Czy Wam się to podoba czy też nie - mamy takie czasy a nie inne.
Święta wszelkiego rodzaju (nie będę wymieniał jakie) oparte są dzisiaj tylko i wyłącznie na tym żeby na nich zarobić (inaczej komercja), wszyscy chcą zarobić a nikt nie chce za to płacić.
Niestety to nie są prawa i zasady kapitalizmu. Ktoś musi zapłacić żeby ktoś mógł zarobić.
Oczywiście można też inaczej: "ktoś musi pracować żeby inny mógł nic nie robić i miał z tego zyski"

.
Można też wybrzydzać i uskarżać się na wszechobecną komercję. Niestety nie uciekniemy od tego chyba że ktoś ma ochotę na całkowite odizolowanie się od innych żyjących w naszej społeczności.
Nie twierdzę że musi być tak jak jest. Wyszło jak zwykle: 5 rozmawiających - 8 różnych opinii na dany temat.
Za rok znowu będzie data 14 luty - Valentine's Day (kalendarze na 2013 rok już się drukują)
Bawcie się dobrze i pamiętajcie nie tylko w tym Dniu o swojej ukochanej czy ukochanym.