Wasze typy do ekranizacji oraz aktorzy
|
05.04.2013, 07:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.04.2013, 18:40 przez MissFuneral.)
Zapewne każdy z nas ma swoją ulubioną książkę, która nigdy nie doczekała się adaptacji filmowej. Jakie to książki i kogo widzielibyście w rolach głównych bohaterów?
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
05.04.2013, 18:08
Książek wiele , jednak nie chciałabym żeby były zekranizowane. Zaburzyło by to mój własny obraz jaki mam w głowie.
Za młodzieńczych czasów, chętnie przeszedłbym się do kina na ekranizację "The Game", której autorem jest Neil Strauss. To klasyk... Książkę, a właściwie białego kruka, mam do dziś w polskim wydaniu Kogo bym widział w głównej roli? Hmm, ciężkie pytanie. Szczerze mówiąc to nie wiem, może Keanu Reeves...
05.04.2013, 19:31
Nie powiem jakie bym chciała widzieć zekranizowane, ale jakiej jakiej nie chce zobaczyć.
W żadnym wypadku nie chce widzieć i nie zgadzam się na ekranizację Pięćdziesięciu twarzy Greya Ericki Leonard. No way! Że też taki chłam chce się komuś przerabiać na film.
06.04.2013, 03:13
Bardzo chętnie obejrzałbym cykl "Dziedzictwo" Paoliniego. Pierwsza część już była, ale niestety ta pierwsza część wyklucza nagranie kolejnych. Musieliby zacząć wszystko od nowa, od części pierwszej, więc to chyba nie możliwe, a szkoda bo mógłby być hit na miarę " Władcy pierścieni", o ile ktoś zainwestowałby odpowiednią kasę w produkcję. Tanio tego cyklu nie da się zrobić, próbowali z pierwszą częścią i nie bardzo to wyszło niestety. Eh szkoda.
08.04.2013, 19:00
Ja lubię ekranizacje książek, nie niszczą mojego wyobrażenia o świecie przedstawionym, cały myk polega tylko na tym, żeby najpierw przeczytać książkę, a później dopiero obejrzeć film.
Najchętniej na dużym ekranie zobaczyłabym książki Jacka Dukaja. Każda jego powieść, każde opowiadanie nadaje się na film, na początek wybrałabym "Lód", z Edwardem Nortonem i Heleną Bonham Carter w rolach głównych. Tylko niech to Amerykanie zrobią, nie Polacy. Marzy mi się też porządna ekranizacja sagi wiedźmińskiej Andrzeja Sapkowskiego - toż to przecież gotowy scenariusz, a wszyscy wiedzą, co zrobili z nim Polacy (będą się smażyć w piekle). Jakby wziął się za to Peter Jackson... Ech, marzenia. Poza tym nie mogę się już doczekać ekranizacji "Dallas '63" Stephena Kinga, które niedawno skończyłam czytać. |
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Wasze ulubione wiersze. | Olka | 54 | 18 280 |
17.12.2019, 15:29 Ostatni post: cyganka |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości