Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Wojna Hiszpańsko - Niemiecka...Zbliżamy się do finału
#1
[Obrazek: Borussia-_nhhewpa.png]

Dzisiaj pierwszy półfinał Ligi Mistrzów, a właściwie rewanż. Pamiętamy że pierwszy mecz wygrała Borussia 4:1, a cztery bramki strzelił Robert Lewandowski. Dzisiaj Real ma się odkuć, czy się uda, zobaczymy. Szanse na pewno ma, przecież to jest ten wielki Real, naszpikowany gwiazdami i z Murinho na ławce trenerskiej. Składy wyjściowe już znamy:

Real Madryt: Diego Lopez - Michael Essien, Raphael Varane, Sergio Ramos, Fabio Coentrao - Luka Modrić, Xabi Alonso - Angel Di Maria, Mesut Ozil, Cristiano Ronaldo - Gonzalo Higuain
Trener: Jose Mourinho

Borussia Dortmund: Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Neven Subotić, Mats Hummels, Marcel Schmelzer - Sven Bender, Ilkay Gündogan - Kuba Błaszczykowski, Mario Götze, Marco Reus - Robert Lewandowski.
Trener: Juergen Klopp

Dobra zawodnicy wychodzą zaraz na boisko, komentarz na żywo? Co wy na to? Obstawiajcie wynik.

Odlotowa oprawa meczowa w Madrycie, na całą trybunę za bramką. Atmosfera niesamowita, oj będzie się działo.
  Odpowiedz
#2
Hmm, wynik może być ciężko określić, jedno wiem to BVB wyjdzie zwycięsko ;]
Liczę w dzisiejszym meczu powtórki z pierwszego.
Myślę też, że Piszczek i Błaszczykowski się popiszą i strzelą jakiego gola ;]
  Odpowiedz
#3
[Obrazek: Polacy-w-_nhsnnar.png]

Po 15 minutach 0:0. Real w natarciu, miał już trzy sytuacje strzelecki, ale jak na razie nic nie wchodzi. Borussia straciła Mario Goetze, który zszedł z kontuzją.

26 minuta, Robert dostał kopa w kolano. Na szczęście nic się nie stało. A tak na marginesie, to nie dobra wiadomość dla kibiców naszej reprezentacji. W ostatnim meczu ligowym Betisu Sewilli, kontuzjowany został Perquis, prognozy niestety złe, prawdopodobnie już w tym sezonie sobie nie pogra. Ale jest też dobra wiadomość, w ostatniej kolejce ligi rosyjskiej Maciek Rybus strzelił dwa gole dla Tereka Grozny. Kolejny news dotyczy naszego innego reprezentanta, mianowicie krążą wieści że Krychowiak dołączy do naszej trójki w Borussii Dortmund. Jurgen Kloop chyba polubił naszych piłkarzy.

Tymczasem na boisku 35 minuta i dalej 0:0. Jak na razie Borussia w finale.
40 minuta i bardzo smutna mina Murinho. Mimo że Real ma przewagę, to jednak nic na razie im nie wchodzi. A Borussia spokojnie czeka na jakąś okazję, oni mają czas który pracuje dla nich.

[Obrazek: Wembley-B_nhsnwxw.png]

Taka sobie szybka grafika chyba na czasie, jak mi się zdaje. Pierwsza połowa za nami, mecz trochę rozczarował, jakoś tak nie tak jak powinno być. Real nie daje sobie rady, Borussia wyczekuje, wynik 0:0. Po przerwie coś musi się stać, Real musi pójść na całość bo inaczej znajdą się za burtą. Ale muszą też uważać, atakując po całości muszą się odkryć i wtedy Borussia może ich ukłuć. Ukłuć..Coś mi to przypominaHaha. No nic zobaczymy za chwilę co z tym kłuciem będziePiwko.

50 minuta, ależ akcja Lewandowskiego, prawie już było blisko szaleństwa. Jedna bramka tylko dla Borussi i będzie po zawodach. Real nadal misi strzelić co najmniej trzy bramki, nie tracąc żadnej, trudna sprawa.

57 minuta, Murinho robi zmiany, wchodzi Kaka i Benzema. A więc wszystko na jedną kartę. Lewandowski jakoś nie może sobie pograć, Ramos i Varane skutecznie go zneutralizowali. Jezusie ależ okazja dla Borussi!!! Gundogan z trzech metrów i Lopez broni jeden na jeden.

Real coraz bardziej nerwowo i coraz bardziej brutalnie. Chyba już wiedzą że są wyrzuceni z Ligi Mistrzów przez Borussię. 68 minuta i dalej bez bramek, Ronaldo praktycznie nie istnieje. Lewandowski też odcięty od podań kolegów, jednym słowem napastnicy są pilnowani i mamy wynik 0:0, przynajmniej na razie. 20 minut do końca meczu.

15 minut do końca, znowu szansa Lewandowskiego, niestety nadal 0:0. 15 minut i Borussia będzie się cieszyć i czekać na rywala w finale. Sędzia Weeb strasznie się przed chwilą pomylił!!! Była ręka w polu karnym Borusssi, nawet nie zauważyłem czyja, ale powinien być karny.

Coraz bliżej końca, jeszcze 10 minut, kibice z Niemiec już świętują od dobrych kilkunastu minut. A Real w 5 minut dostał dwie żółte kartki. Smutny koniec Realu w Lidze Mistrzów. GOOOOOOOOOOL dla Realu! Ależ akcja z prawej strony i wykończenie przez Benzeme. Nie nadążam już za akcjami. Napiszę jak się skończy.

87 minuta, schodzi Lewandowski. To już gra na czas, do końca tylko minuty. Real po golu wyczuł szansę, sunie atak za atakiem. Borussia w oblężeniu. GOOOOOL!!!! 89 minuta! 2:0 dla Realu. Jeszcze tylko jedna bramka i .....

Coś niesamowitego, stadion Realu szaleje. Realowi brakuje tylko jednej bramki, wchodzi Santana. Ile minut doliczy sędzia? Bender kontuzjowany, znoszą go z boiska. 5 minut doliczone. 5 minut horroru dla Borussi! Czy Real zdąży strzelić tego trzeciego gola?

93 minta, rzut rożny dla Realu, ależ nerwy.
2 minuty do końca, Real atakuje cały czas, teraz kontra Borussii. I znowu Real.... Sekundy do końca, dalej 2:0...Spalony Ramos...Jeszcze Borussia.. Ależ nerwy... Ronaldo symuluje karnego i koniec meczu!!!!! Borussia w finale Ligi Mistrzów!!! Idę ochłonąć i zapalić bo mnie rozerwie.Haha

Ależ emocje, tylko jednej bramki zabrakło Realowi do finału. Gdyby mecz potrwał jeszcze z 5 minut to mogło by się skończyć tragedią dla Borussii. Na szczęście to jednak trzech Polaków z Borusii zagra w finale. A z kim zagra? Przekonamy się jutro po meczu Barcelona - Bayern. Przypomnę jeszcze tylko że Bayern jest w jeszcze lepszej sytuacji niż Borussia dzisiaj, ma cztery bramki przewagi. Barcelona musiała by strzelić pięć bramek, żeby awansować, nie tracąc oczywiście żadnej. Może też wygrać 4:0 i liczyć na konkurs rzutów karnych. Ech to tak naprawdę tylko marzenia, Finał Ligi Mistrzów 2013, to mecz Bayern Monachium - Borussia Dortmund. Innego rozwiązania nie widzę.
  Odpowiedz
#4
Wpadłem do domu 5 min przed końcem regulaminowego czasu gry. Widziałem wszystkie bramki i Borussia przeszła dalej - tak jak chciałem :).
To jest kibicowanie prawie bezstresowe. Prawie, bo Real cisnął pod koniec jak szalony, ale jednak na szczęście Hiszpanie zbyt późno ruszyli do ofensywy.
Sędzia Weeb ociągał się z gwizdaniem jak długo się dało, czym wk....ł mnie jak zawsze kiedy tylko sędziuje. Wystarczyło mu te parę minut żebym go znowu "niepolubił" ;)
[Obrazek: Y3AbJ8Z.jpg]
  Odpowiedz
#5
No i masz babo placek - niemiecki finał, gorzej już nie mogło być.
Wyczuwam tutaj totalną nudę. Trzeba przyznać że Borussia weszła do finału ledwo, ledwo.
Być może 10-15 minut więcej w rewanżu i Real dobiłby tą 3 bramkę.
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Mój odjechany profil został porzucony. Nie odpowiadam na posty i wiadomości prywatne. Jedyna opcja kontaktu ze mną to mój śmieciowy email: b0hazard małpa o2.pl
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wojna domowa, czyli finał Ligi Mistrzów. tungar 25 8 227 27.05.2013, 16:54
Ostatni post: B0hazard
  Wojna Hiszpańsko - Niemiecka rozpoczęta, czyli półfinały Ligi Mistrzów tungar 8 4 548 03.05.2013, 15:21
Ostatni post: Nicholas
  Wojna Hiszpańsko - Niemiecka, czyli Półfinały Ligi Mistrzów tungar 0 1 576 16.04.2013, 17:49
Ostatni post: tungar

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości