Wrestling jest udawany ...

[Damian3]

Wrestling jest udawany . Jest udawany w ten sposób , że biją koło głowy , a nie w głowę , koło nogi , a nie w nogę itd . Czasami jeszcze gdy się tak łapią itd to mówią jaką ewolucje będą robić do rywala i on się broni w ten sposób aby go jak najmniej bolało , a atakujący robi to także bardzo delikatnie ( równiez żeby go jak najmniej bolało ) .

Wygląda to watki sposób gdy wchodzą np. w duszenie na stojąco to krzyczą AAAAAAAA!! Powerslam AAAAAA! oczywiście w oficjalnych galach, które oglądamy tego nie słychać ...

[Saibo]

Damian, muszę Cię zmartwić, bo Ameryki tym stwierdzeniem nie odkryłeś. Każdy fan wrestlingu, a przynajmniej WWE musi mieć i zapewne ma na uwadze to, że wrestling jest REŻYSEROWANY. Sam widziałem takie akcje, gdzie ciosy są markowane lub gdzie wrestlerzy porozumiewają się miedzy sobą. Jednak robią to w taki sposób, aby było to jak najmniej zauważalne.
Gdyby tłukli się na serio to na pewno wrestlerzy nie wygrywali by walk po rzuceniu o ring czy innych mniej efektownych finisherach. Zauważ też, że przynajmniej w WWE są tygodniówki, które odbywają się 2 razy w tyg + jedna gala PPV na miesiąc. Gdyby ich walki były jak już mówiłem "na serio" to zapewne gale nie mogłyby być tak często emitowane.
Piszesz, że wrestling jest udawany... nie do końca. Bo niby jak można udawać dostanie krzesłem, kijem, upadek na stół czy upadek czasem z niemałych wysokości np z drabiny.
Oczywiście są też takie federacje, gdzie krew to jest zjawisko normalne, ale to już inna bajka.

Poza tym polecam także ten artykuł, masz tutaj wyjaśnione co to jest wrestling.
http://odjechani.com.pl/Thread-Co-to-jes...wied%C5%BA

[Damian3]

Oj tam Oj tam

Myślałem że jeszcze nikt nie zakładał takiego tematu ...

[KruchyFix]

Każdy o tym wie
Czasem mnie tylko dziwi popularność WWE, udają, że się biją a mimo to mają masę fanów.

[Saibo]

Tutaj się nie ma co dziwić. Fani byli i będą. Od kiedy jest era PG to przesiaduje tam masa kilkuletnich dzieci. A jak wiadomo dla dzieci to atrakcja i przychodzą coraz młodsi ze względu na brak ograniczeń wiekowych. Drugą część stanowią dorośli i opiekunowie tych właśnie dzieci. W końcu to show - rozrywka dla całych rodzin, a nie krwawy sport.
W razie powrotu ery Attiude lub innej, brutalniejszej od obecnej młodsza część publiczności na pewno się uszczupli, ale zostaną oni pewnie zastąpieni "starymi wyjadaczami" i biznes się kręci.

[Chomikowy11]

biorę przykład z saibo kiedyś oglądałem wrestling i tak johnowi cenie leciała krew bo ktośtam go obtukł ale ja w to nie wierze ....albo drabiną bija ..i nic się nie dzieje bo to robią lekko