Wróżby z kart, kart Tarota

[Olka]

[da Vinci]

Mało ludzi czyta, fakt, ale jeśli chodzi o samo prawo przyciągania, jest ono strasznie rozpowszechniane. W niektórych produkcjach wytwórni filmowych spotykamy się z takim nastawieniem, są też specjalne klipy dokumentalne, jak chociażby dobrze znany The Secret, szeroko dostępny w sieci. Ehhh, dużo by gadać... Temat rzeka

[Olka]

Hm, no i przy wierze, że myśli kreują rzeczywistość, karty, ich interpretacja staje się tylko i wynikiem naszych myśli, i obrazem tego, co nam się przydarzy

[Paweu]

Sword, na pewnym forum poprosiłem o wróżbę, tak samo jak inni nowi, starzy użytkownicy na tej stronie, uzyskałem odpowiedź w kwestii mojej nauki w gimnazjum, no i tak jak mówiłem ta osoba podpowiedziała mi z jakich przedmiotów się poprawić aby móc lepiej funkcjonować w życiu, tak to nazwę. Druga rzecz, ta wróżka napisała mi że po wakacjach z tego co pamiętam (nie chce mi się zaglądać na to forum i szukać tego wszystkiego) ...wyjadę gdzieś, co również okazało się prawdą.

[da Vinci]

Hm, no i przy wierze, że myśli kreują rzeczywistość, karty, ich interpretacja staje się tylko i wynikiem naszych myśli, i obrazem tego, co nam się przydarzy

No właśnie, więc pomyśl, jak bardzo destrukcyjne mogą być przepowiednie, kiedy trafimy na wkvr***nego wróżbitę

[Olka]

Ja się do żadnego nie wybieram Sama sobie wróżę ;x

[Swordancer]

Ja raczej preferują swobodne czytanie w sieci. Zbiór krótszych artykułów jest lepszy niż obszerna książka, bo daje porównanie i zmienia podejście do danego tematu. Ja oczywiście nie wierzę w wróżby, ale interesuję się tematem psychologii i dość szczególnie sztuką mentalizmu. Nie praktykuję, choć wiem, że jest to możliwe i bardzo dochodowe. Podświadomość to potęga, może cię wyleczyć, zabić i jest nieodłączną częścią świadomości.

Nawet jeśli jest możliwe zajrzenie w przyszłość, to nic to nam nie da, ponieważ nie można jej już zmienić. Gdybyśmy to zrobili to dochodzi do paradoksu czasu i zatacza się pętla, a przecież wróżbita nie może znać pierwowzoru wydarzenia, które zmieniliśmy, bo wymagałoby to istnienia kilku wymiarów czasu. Tak czy siak, korzystając z usług wróżbitów, można jedynie zaspokoić ciekawość, bo niezależnie, czy naprawdę przewiduje przyszłość, czy też nie, to i tak nic z nią zrobić nie można, bo wróżbita wtedy nie przewidziałby tego co zmieniliśmy i stałoby się to nieprawdziwą wróżbą.

Wierzę jednak w to, że można przewidzieć nasze intencje i intencje osób z otoczenia zakodowane w umysłach i nieznane nawet nam samym. To ma wpływ na przyszłość, ale myśli nie tkwią w kartach, można je jednak poukładać tak jak nam odpowiada i to jest ukryty "as" wśród kart tarota.

Tarota, to dla mnie bardziej rozrywka, bo niby w gronie znajomych można się w takie pierdoły bawić, zawsze będą emocje. Nikt jednak nie wróży ze zużytej prezerwatywy, bo nie jest to popularne i dlatego nie będzie w tym zabawy, a tym bardziej dzieci. Karty tarota to już element kultury świata i jak ktoś chce się za to zabrać, to lepiej z podejściem jak do kolejnej rozrywki, a nie prawdy ostatecznej, gdy to na kartach zobaczymy szkielet symbolizujący naszą osobę, jakiegoś faceta symbolizującego obcego mężczyznę, kobietę symbolizującą żonę, i garniec ze złotem symbolizujący nasz majątek. Wiara w coś takiego, może źle się skończyć.

Poza tym czemu wróżbici nie grają w totka, tylko zdzierają z ludzi pieniądze?

[YourDream]

Wróżby to czysta manipulacja i wyzysk. Nie rozumiem ludzi, którzy w to wierzą.