Ci dobrzy wyznawcy Allaha sami powinni się obrócić przeciwko radykalnym odłamom i walczyć o dobre imię.
Zamachy we Francji 2015 - dyskusja
|
17.11.2015, 17:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.11.2015, 17:06 przez Swordancer.)
To prawda, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że Islam ma najbardziej radykalne odłamy na sporą skalę i tam gdzie ta religia zawita na większą skalę, tam będą i migrować Ci "źli". Im więcej osób wyznających Islam pojawiłoby się w Polsce, tym więcej dżihadystów pojawi się w naszym gronie. Niestety, ale słusznie Polacy boją się tej religii i nie chcą mieć jej w swoim zasięgu. Gdyby chrześcijanie wysadzali meczety i ludzi z powodów religijnych, terytorialnych, politycznych, czy jakichkolwiek innych, to też ludzie by kojarzyli chrześcijan z terrorystami. Taka siła rzeczy i ludzie mają do tego prawo.
Ci dobrzy wyznawcy Allaha sami powinni się obrócić przeciwko radykalnym odłamom i walczyć o dobre imię. Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
Z biegiem czasu, gdy patrzę na to co się dzieje na świecie i w Europie, to staję się coraz bardziej nacjonalistyczny, nie chodzi tutaj o nacjonalizm w okresie II wojny światowej, nie chodzi również o to, by Polska była dla Polaków, Europa dla Europejczyków, co ten nasz kontynent związany z cywilizacją zachodu, z chrześcijaństwem nie pozwalał sobie, by do swojego domu wpuszczać bydło. Pisząc to mam również na uwadze to, by szczególnie uważać kogo wpuszczamy do kraju i czy ta osoba szuka pomocy, czy chcę walczyć dla Allaha z niewiernymi. To nie o to chodzi, że jeśli wpuścimy do kraju pobożnych i "dobrych" muzułmanów, to nic się nie stanie, nie w tym problem, bo również inaczej myśleli chrześcijanie 100, 200 lat temu i dzisiaj. Dziadkowie, rodzice mogą być pobożnymi wyznawcami islamu, ich dzieci będą walczyć w imię Boga z niewiernymi wysadzając siebie i innych dla Allaha w powietrze. Trzeba tak działać, by nie dopuszczać do dużych skupisk muzułmanów w miastach, regionach państwa, tak aby nie poczuli się zbyt pewnie i wyszli z propozycji o autonomii czy ustanowieniu jakiegoś oddzielnego prawa, szariatu.
Muzułmanie chcą od nas nie wiadomo czego, oddzielnych praw, poszanowania a sami zachowują się jak trzoda czy bydło. Jeśli jakiś muzułmanin nie chcę pić alkoholu, nie chce uczestniczyć w jakiś imprezach, niech nie uczestniczy i niech nie terroryzuje ludzi, niech nie zakazuje tego innym. To już pewne, muzułmanie za jakiś czas, powiedzmy za 50 lat przejmą lub mogą przejąc władzę w takich krajach jak Francja czy Niemcy, gdzie społeczeństwo narodowe ma ujemny przyrost naturalny a wśród społeczeństwa muzułmańskiego w rodzinie rodzi się duża ilość dzieci i tak było, jest i nie widzę by coś się w tej sprawie zmieniło. Muzułmanów we Francji będzie już tak dużo, by legalnie, demokratycznie przejąć władzę w tym państwie i wtedy mogą wprowadzić swoje prawo tam, prowadzić politykę która im się podoba i kierować tym państwem na arenie europejskiej i międzynarodowej z własną armią na swój islamski sposób. To będzie wielka zmiana dla Francji, która odbije się na całej Europie. Polityka prorodzinna europy kuleje, chcąc czy nie chcą za jakiś okres czasu nasza cywilizacja i kultura zostanie powoli zepchnięta, można powiedzieć, że ten proces już się zaczął a prześladowania chrześcijan, które już są większe niż 2 tysiące lat temu jeszcze bardziej się nasilą i wtedy zacznie się wielki ucisk, tylko dla tego, że ci ludzie, w których Księdze zapisane jest by zwalczać niewiernych zachowują się tak a nie inaczej, każdy widzi jak jest, chyba nie tego chce Allah. Ci którzy chcą usunąć też wymagającą kulturę i cywilizację chrześcijańską nie ma wyjścia, zostaje tylko brutalny świat islamu, który czasem na pozór jest pokazywany zupełnie inaczej. Chcę jednak na koniec dodać, że są mądrzy i głupi chrześcijanie, podobnie jest z muzułmanami, hindusami, itp. Należy się zastanowić czego chce Bóg, na pewno nie krwi, a jeśli tak ci ludzie uważają, to nie widzę dla nich innej drogi jak tylko takiej, którą sobie obrali, bo nie ma innego wyjścia, albo prawdziwe życie pobożnego muzułmanina albo życie terrorysty. Prawdziwi muzułmanie kochający Allaha a nie gniew i wrogość do innej cywilizacji powinni głośno krzyknąć, pokazać, co znaczy wierzyć i ufać Bogu. "Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
Nie możemy próbować rozwiązać tego problemu tylko poprzez modlitwę. Jestem buddystą i wierzę w jej moc, ale to ludzie stworzyli ten problem, a teraz proszę Boga, aby go rozwiązał. To jest nielogiczne - Dalajlama.
[w ogóle się z nim nie zgadzam ale dobra] To właśnie Bóg daję nadzieję, nawet w sprawach kompletnie beznadziejnych. Może dobry, może słaby przykład. ... jeszcze tylko zależy o którym bogu mowa ![]() |
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Powstanie Warszawskie - Luźna dyskusja. | Vier | 0 | 1 097 |
01.08.2017, 19:27 Ostatni post: Vier |
|
Noc Muzeów 2015 | Demanufacture | 1 | 1 215 |
15.05.2015, 19:19 Ostatni post: Robotox |
|
Iwona Wieczorek - informacje użytkowników, dyskusja ogólna. | Baron | 4 | 2 636 |
02.11.2013, 12:26 Ostatni post: Olka |
|
Dziś całkowite zaćmienie słońca - następne w 2015 | Marszal | 6 | 3 689 |
13.11.2012, 23:24 Ostatni post: synonim11 |
|
Rok 2012 rokiem zamachów? Zamachy w Londynie i Polsce? | Saibo | 2 | 3 351 |
24.04.2012, 21:39 Ostatni post: Kasztelan7 |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości