Zostałem oszukany na Tablica.pl

[danielo117o]

Witam wszystkich
Piszę ponieważ chyba zostałem oszukany przez sprzedającego na Tablica.pl
28 kwietnia kupiłem telefon,raczej żeby sprzedający mi wysłał m,usiałem wpłacić pieniądze na jego konto tam wszyscy tak sprzedają, na początku jak jeszcze nie wpłaciłem całości ponieważ wpłaciłem najpierw 150 zł aby gość zdjął telefon z aukcji który wart jest 420 i resztę 2 dni później wpłaciłem 28 kwietnia i teraz nie mogę w ogóle do niego skontaktować mam tylko e-mail a aukcji juz nie ma.

Nie wiem pisałem kilka razy to niego,ale nie dopisuje dziś mu napisałem,żę jeśli nie wyśle telefonu lub nie odda kasy to zgłaszam sprawę na policje,ale nic na razie .

Co mogę zrobić w tej sytuacji możę gośc nie wchodzi na pocztę, myślicie,że powinienem mu wysłać list z tym,żę sprawę zgłaszam do sądu czy coś w tym stylu i co mogę zrobić jak w ogóle nie odpowie mam jakieś szanse by odzyskać pieniądze???

Kwota którą zapłaciłem to 420 zł jak dla mnie to dużo bo chodzę do szkoly:/

Proszę o pomoc

[David]

Powiem szczerze- nigdy nie byłem w takiej sytuacji
Ale gdyby takie coś miało miejsce, skontaktowałbym się z administratorem strony i się go spytał co robić...

[tonyviroos]

Zgłoś się do administracji serwisu tablica.pl i opisz zaistniałą sytuację, jeśli administracja nic nie wskóra to jedynym wyjściem jakie pozostaje po bezskutecznej próbie odzyskania telefonu lub pieniędzy jest zgłoszenie tego na policję.

[skrzypas]

Żeby "policja" w ogóle się tym zajęła to powinieneś posiadać jakieś dowody.
Jeżeli posiadasz jakąkolwiek korespondencję od kolesia od którego kupiłeś tela to zostaw ją w oryginale i najlepiej sobie wydrukuj.
Wszelkie dane jak konto na które wpłacałeś kasę jak i dane tego kolesia są na wagę złota.
Wszelkie kopie zawartych umów w postaci kopii oferty sprzedającego (jeśli nie masz to zapytaj o to administratora - aby nie dokonał czyszczenia archiwum co często się zdarza na takich portalach) również są ważne.
No i dowody wpłaty też zachowaj.

[NataliaTablica]

Cześć! Pracuję w serwisie Tablica.pl i chciałabym przekazać Wam jakie jest nasze stanowisko w takich sytuacjach. Zdajemy sobie sprawę że niestety się one zdarzają i w każdym przypadku chcemy pomóc na ile to jest możliwe.

Tablica.pl (a wcześniej Szerlok.pl) jest serwisem ogłoszeń drobnych a nie serwisem aukcyjnym, jak allegro.pl. Nie mamy żadnej możliwości poszukiwania oraz pociągania do odpowiedzialności osób podejrzanych o oszustwo. Takim organem jest policja i inne organy ścigania.

Z naszej strony zawsze ostrzegamy przez jakimikolwiek wpłatami czy przelewami. Tablica.pl jest serwisem ogłoszeniowym a nie aukcyjnym, nie posiada więc żadnych zabezpieczeń. Służy do komunikacji w lokalnych społecznościach - zamieszczenia oferty i skontaktowania się z osobami zainteresowanymi. Jedyna rekomendowana przez nas forma finalizacji transakcji to odbiór osobisty.
Dzięki temu jesteśmy za to serwisem darmowym i łatwym w obsłudze (nie trzeba się logować, przekazywać opłat itp. aby zamieścić ofertę).

Mogę więc tylko polecić wizytę na najbliższym posterunku policji. Ze swojej strony zapewniam że Tablica zawsze w pełni współpracuje z policją, jeśli zachodzi taka potrzeba i udziela wszystkich informacji identyfikujących osobę podejrzaną.

Jednocześnie proszę Cię o przesłanie nam adresu ogłoszenia (linku do niego) i danych oszusta - zwłaszcza jego adresu e-mail. W trosce o bezpieczeństwo innych użytkowników chciałabym zablokować jego ogłoszenie i konto. Nasz adres to [email protected].

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Natalia

[danielo117o]

Przepraszam,że jeszcze poruszam ten temat.
Nie zgłosiłem jeszcze tego na policje,ale pytałem się czy jest mozliwość odzyskania powiedzieli,żę tak tylko mam wszystkie wiadomości im wydrukować jako dowód.

Napisałem do faceta list w którym postraszyłem go policją
Dziś dostałem wiadomość od sprzedającego,żę telefon przepadł a on mi odda pieniądze w 2 ratach do 20 lipca ponieważ ma skomplikowaną sytuację, nie rozumiem dlaczego sprzedający wcześniej tego nie napisałe tylko nie odpowiadał na żadne wiadomości itp.

Ja oczywiście napisałem do niego ,zę ja nie będe tyle czekał poniewąż dosyć już mnie oszukał i jeżeli do polowy miesiaca(czerwca) nie dostanę pieniedzy zgłaszam na policję i bedzie miał kłopoty.
100% mam dobry jego adres ponieważ dotarł list wiec policja napewno go znajdzie/

Mam do was pytanie czy jeśli np do 20 lipca nie dostanę pieniedzy a zamówiłem telefon 6 maja nie bedzie za późno, policja wtedy możę nie przyjąc zgłoszenia???
Bardzo mi na tym zależy

[skrzypas]

Możesz spać spokojnie bo jest to jeszcze "świeża" sprawa.
Ja bym nie szedł na ugodę bo wyraźnie sprzedawca się z Tobą droczy.
Ja bym już jutro poszedł i to zgłosił bo potem po interwencji nie wiadomo kiedy ci odda pieniądze.

[tonyviroos]

Ja bym nie szedł na ugodę bo wyraźnie sprzedawca się z Tobą droczy.
Ja bym już jutro poszedł i to zgłosił bo potem po interwencji nie wiadomo kiedy ci odda pieniądze.

Skoro sprzedawca wyraził skruchę i chce oddać pieniądze w ratach to policja nie pomoże wiele w tej sprawie.
Jeśli chce oddać pieniądze i tłumaczy spłatę ratalną trudną sytuacją rodzinną to nie wiele mu zrobisz.
Koleś wyraża chęć oddania pieniędzy więc poczuwa się do winy a to działa na jego korzyść.
W tej sytuacji już nie można mówić o wyłudzeniu pieniędzy.

Pozostaje czekać, oczywiście nie musisz się zgadzać na taką formę spłaty ale nawet zgłaszając to jutro na policję dowiesz się że musicie dojść do porozumienia i pozostanie Ci czekać do zadeklarowanego przez sprzedawcę terminu spłaty

[danielo117o]

To czyli jak mi nie odda do 20 lipca pieniądzę to będe mógł normalnie iść zgłosić sprawę, czy wtedy policja przyjmie zgłoszenie???

Może i wyraził skruchę,ale jak dla mnie gość kombinuje ponieważ jak wiedziała,żę telefon przepadł to mógł od razu oddać kasę,a nie przez miesiąc żadnej odpowiedzi a wysąłem mu kilka wiadomości na e-maila i jak by mi napisał,że odda to inaczej bym na to patrzył...

Ja bym czekał na te pieniądze,ale po prostu już nie mam cierpliwości i już nie wierzę w to,żę mi odda pieniądze,możę on po prostu przeciąga termin spłaty myślac,żę odpuszczę..

ja wysyłam mu dziś list gdzie napisałem,żę nie będe tyle czekał na pieniądze i podałem mu swój numer telefonu bo ja do niego nie mogę się dodzwonić i daltego poczekam tydzień może półtora jeżeli się nie zgłosi zgłaszam na policję sprawę, jeżeli oddałby mi teraz chociaż połowę uwierzyłbym temu gościowi,ale niestety myśle tak jak skrzypas że on po prostu się droczy.

Mam nadzieję,żę sprzedający zadzwoni do mnie ponieważ numer telefonu nie dałem bez powodu.

[tonyviroos]

List wyślij jako polecony z potwierdzeniem odbioru. Jeśli po 20 lipca nie odda kasy wtedy policja już się nim zajmie. Możesz też bezpośrednio w prokuraturze złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (wyłudzenie)