Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Nie będzie gali Najmana!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W najbliższą sobotę 17 Listopada w Ełku miała się odbyć Gala Boksu Zawodowego "Ełk vs Reszta świata" Nieoficjalnie wiadomo, że zainteresowanie galą ze strony kibiców było znikome - ponoć sprzedano tylko cztery bilety.

[Obrazek: 5731c612acaeea7149c82e2bc76d57c6,14,1.jpg]
Marcin Najman fot. East News

Najman pokazywał już wielokrotnie że dostaje oklep od wszystkich z którymi walczy, myślicie że on może jeszcze z kimś wygrać? Oczywiście nie biorę tu pod uwagę jakichś pierwszych lepszych kelnerów, moim zdaniem Najman upadł na dno i nie przez to że przegrał walkę z Pudzianem czy też z Koksem ale przez to że przed walkami zapowiadał że to on będzie dominował a w walce pokazał że jest bokserskim zerem, stąd też nie dziwie się że nikt nie chce oglądać jego gali.
Zadałem sobie trochę trudu, by prześledzić karierę bokserską ElTestosterona :)
Nejman stoczył 17 walk w zawodowym ringu, swoją pierwszą zawodową walkę przegrał już w pierwszej rundzie przez nokaut,walczył ze Słowakiem Peterem Simko. Później nie było lepiej. Nokaut w czwartej rundzie - Dawid Kostecki. Nokaut w walce z Ukraińcem Artemem Czernowem. I tu kończy się pasmo porażek boksera. El Testosteron wygrywa 12 walk z rzędu, w tym pięć przez nokaut. Pokonuje takich bokserów jak Tomasz Górski, Robert Gacek, Słowak Milan Becak, Doug Philips z USA czy Piotr Sapun z Białorusi ( wy googlujcie te nazwiska będzie zabawnie). Dzięki tym wszystkim zwycięstwom Marcin w roku 2008 staną do walki o zawodowe Mistrzostwo Polski jego przeciwnik Andrzej Wawrzyk już w drugiej rundzie położył go spać ;) Potem była ostatnia zawodowa walka w której Nejman pokonał Antona Lasecka ze Słowacji ( tego to nawet google nie znajduje). Analizując jednak przebieg jego kariery śmiem wyciągnąć wnioski dość daleko idące - po trzech porażkach - same sukcesy...
Odbierając mu możliwość zaprezentowania się w Ełku... po trzech porażkach z rzędu w MMA złamano kod pewnej powtarzalności i jestem święcie przekonany, że straciliśmy - my kibice wspaniałe widowisko - wszak o drugiego takiego pajaca trudno :(
Może jakby Najman miał stanąć w ringu z prezesem PIS-u , to biletów sprzedałoby się więcej . W końcu obaj szukają desperacko możliwości na zwiększenie swojej popularności . No i może miałby szanse wygrać , chociaż ... czy ja wiem (?) , ale na pewno chciałbym to obejrzeć :D .
Nie będzie gali bo podobno Krzysztof "Nivea" Ibisz z którym miała być walka, znalazł lepszego przeciwnika, z którym walka będzie dla organizatorów bardziej intratna niż walka z Najmanem. Chodzą słuchy że przeciwnikiem Ibisza ma być teraz Jakub Wojewódzki.