Odjechani.com.pl

Stron: 1 2 3 4 5 6

Każdy z nas posiada swoje perełki muzyczne. W internecie aż roi się od przeróżnych aranżacji Waszych ulubionych utworów. Liczne przeróbki w wykonaniu ludzi z całego świata, znaleźć można niemal wszędzie. Serwisy internetowe, telewizja i wszelkie media, dostarczają nam nieustannie tych odgrzewanych kotletów, ale czy to do końca źle? Czy możliwym jest aby oryginał został przyćmiony przez wykonanie osoby trzeciej? Czy zdarzyło się Wam kiedykolwiek usłyszeć w sieci cover, który okazał się dużo lepszy od pierwotnego wykonania? Wiele razy miałem to uczucie... Często znienawidzone przeze mnie utwory, zagrane zupełnie inaczej, potrafiły mi się spodobać, a te, które wcześniej były mi obojętne, wręcz zahipnotyzować.

Chciałbym aby w tym wątku pojawiały się Wasze ulubione covery. Nie musicie ograniczać się jedynie do wokalu, równie dobrze mogą być to nutki zagrane na jakimś instrumencie itd. Ja zacznę... Mam ich wiele, ale na początek tylko kilka

Patryk Kumór w utworze Use Somebody, wystąpił on ostatnio w "Must Be The Music" (5 edycja). Niesamowity głos... Będę mu kibicował

Trzecia edycja "Mam Talent", występ Katarzyny Sochackiej - Foolish Games (Jewel)... To wykonanie jest dla mnie idealne, naprawdę dobre, aż ciarki przechodzą, a sam oryginał bynajmniej mi się nie podoba.

Secrets - One Republic w wykonaniu Bryson'a Andres'a... Utwór zagrany w ciekawym systemie zapętleń dzięki stacji loop, która daje możliwość nagrywania wielu pętli, nakładając je na siebie... Ciężkie do wyjaśnienia. Zobaczcie sami jak wygląda to w praktyce.

Moja perełka... Apologize nie jedną ma odmianę, jednak to wykonanie jest mi najbliższe. Kyle Landry zrobił z tego utworu prawdziwy majstersztyk. Kocham dźwięk fortepianu, a ta kompozycja, ten zapis nut, doprowadza mnie do obłędu... Od kilku lat jest to mój ulubiony cover. W wolnych chwilach przygrywam go sobie przy pianinie, albo słucham zapętlonego w odtwarzaczu, tak jak teraz... Nie nudzi się

Osobiście największym szacunkiem darzę oryginały, chociaż są utwory, które faktycznie brzmią lepiej niż pierwowzór. Dużo piosenkarzy śpiewa utwory pisane i komponowane przez różnej maści kompozytorów, a oni sami dają jedynie wokal. Mimo to właściwi autorzy piosenek pozostają w cieniu, zapomniani i nikt nie zdaje sobie sprawy, że w zasadzie wokalista nie ma za wiele wspólnego z utworem, a mimo to wszyscy go z nim łączą. W takich wypadkach lepiej zaśpiewane utwory przez kogoś innego są przeze mnie otwarcie odbierane. Wszelkie jednak takowe próby modyfikacji nie są wcale oznaką tego, że utwór jest lepszy od oryginału. Ja też mogę kupić w sklepie tępy miecz wykonany solidnie i precyzyjnie. Chociaż sam nie mógłbym go wykonać, to gdy go naostrzę, wcale nie oznacza, że to ja sprawiłem, iż ten miecz jest teraz taki wspaniały. O wiele łatwiej jest coś dopracować, a o wiele trudniej stworzyć, dlatego nie trawię remiksów, ani nie uważam za lepsze takich, które zostały dopracowane przez innego artystę, bo nie świadczy to o jego możliwościach, a jedynie o jakiejś skromnej wizji wariacji na starych utworach, które w dodatku mogły wpaść mi w ucho lepiej niż oryginał, ale tylko mnie, a nie innym. Nie chce mi się szukać piosenek, aby tutaj wstawić.

Wstawiłbym tu jednak tylko same piosenki z innym wokalem, bo cała reszta nie zasługuje, aby szerzyć ich przeróbki, nawet jeśli wpadły mi w ucho bardziej niż oryginał. Jeśli jednak wpadnę na jakiś boski wokal w przyszłości, to będę wiedział gdzie go wstawić, bez konieczności szukania. Nie mam po prosu pamięci do tytułów i trochę by mi to zajęło.