Mój życiowy cel? Często się nad tym zastanawiam, ale konkretnych planów nie mam. Mniej więcej widzę to tak: studia, dobrze płatna i stała praca, założenie rodziny. Co do pracy... Chciałabym zostać policjantką i prawdopodobnie zaraz po liceum wybiorę się do szkoły policyjnej, a później na studia, aby się dokształcać.
Prace mam już ciężka ale dobrze płatna za 4 lata powinienie już uzbierać na wymażnego gsxr 750 k6 lub k7 :)
Więcej mi do szczęścia nie trzeba
Wysłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2
Nigdy nie miałem celu ale od niedawna go znalazłem. Cała siła tkwi w umyśle i optymizmie. Chciałbym zwiększyć swoją wiedze i inteligencję. Później już wszystko osiągne sam bez problemów.
adikus955 napisał(a):Później już wszystko osiągne sam bez problemów
Problemy będą zawsze, ale jako osoba silniejsza, będziesz potrafił sobie z nimi poradzić
Poza tym, są one właśnie Twoją nauką. Życie bez problemów niczego by Cię nie nauczyło.
Tak informacje zwrotne
pamiętam.
Źle to ująłem. Ma pan racje
Dzięki