Mam problemy z wysławianiem sie.
Często się jąkam i zacinam co mnie krępuje.
Nie mam wady wymowy to bardziej nerwy.
Często brakuje mi słowa i wogóle.
Co radzicie?
Przede wszystkim uspokój się

Zapewne mówisz też szybko, więc zwolnij. Miałem podobny problem dawno temu. Lekkie zacinanie się na niektórych słowach, plus szybkie próby ich wymówienia... Katastrofa. Później przestałem się spieszyć i pomogło. Musisz się pilnować z początku, potem wchodzi to w nawyk. Tyle jeśli chodzi o "nerwy".
No właśnie za szybko mówie.
Czyli co? Zwolnić i pomoże?
Tak. Wyżej Ci napisałem. Z początku musisz się pilnować, potem się przyzwyczajasz. Po czasie przestajesz mieć z tym problemy i mówisz normalnie.
Acha no to dzięki

A poza tym? Co robić aby lepiej się wysławiać? Na przykład jak politycy?
Heh, politycy, powiadasz?

Może nie jest to najlepszy przykład, ale rozumiem, co masz na myśli. Chodzi Ci o kulturę wypowiedzi, gładką i inteligentną wymowę ludzi na poziomie, mam rację? Wiesz, tutaj są pewne czynniki, które mogą Ci pomóc, ale ogólnie nie ma reguły. Osoby oczytane maja dużo większy zasób zwrotów i lepszy styl, niż inni ludzie. Książki to naprawdę bardzo wartościowa pomoc pod tym względem. Istnieją także inne sposoby na powiększenie banku słów. Każdego dnia spotykasz się z dziesiątkami słów, których znaczenia nie znasz, zapisuj je sobie, a następnie szukaj ich w słowniku. Zawsze możesz również założyć sobie zeszyt z takimi wyrazami i ich opisem. Sam posiadam swój egzemplarz

Ważne jest też aby mówić pełnymi zdaniami, ale bez przesady. Dużo zmienia środowisko, w jakim przebywasz. Jeśli chodzisz do szkoły, Twój język nie jest często najwyższych lotów, ale kiedy pracujesz, reprezentujesz swoją lub czyjąś firmę, obracasz się w środowisku ludzi dorosłych, automatycznie zmienia się styl Twojej wypowiedzi, na bardziej dojrzały

Właśnie o to mi chodziło. Książki są ważne widzę

A te słowa mniej więcej to jakie masz w swoim zeszycie?
Do mojego kajeciku już dawno nie zaglądałem, bo na ogół znam znaczenie słów w nim zawartych, ale na przykład zapisywałem w nim wiele lat temu wyrazy takie jak: ironia, sarkazm, heroizm, eufemizm itd. Najczęściej szukałem takich wyrażeń, kiedy czytałem coś w książce i padało stwierdzenie, że ktoś jest pragmatyczny, trywialny, albo że ma niezłą aparycję. Byłem ciekaw co znaczą te słowa, a aby je utrwalić, zapisywałem wszystko wraz z definicją w zeszyciku. Sam spróbuj, a słowa typu - notabene, de factwo , czy kurtuazja, staną się dla Ciebie w pełni zrozumiałe podczas rozmowy
Mój profesor podkreślał kiedyś, że gdyby przeciętny człowiek wprowadził do swojego słownictwa pewne trzy wyrazy, jego wypowiedzi stałyby się o wiele bardziej eleganckie. Mianowicie, miał na myśli - Aczkolwiek, owszem i bynajmniej (nie mylić z "przynajmniej"). Niby niewielka zmiana, ale dużo w tym racji.
Aż mnie zachęciłeś bo głupio mi się zrobiło że spośród tych słów co podałeś potrafiłem wyjaśnić tylko ironię
Dziękuję bardzo panie Buhayu poraz kolejny!
czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Buhay "Wujek dobra rada"

, trafił w samo sedno. Znacznie zwiększysz zasób słownictwa i poprawisz styl wypowiedzi. Zacznij też czytać na głos, dla siebie, ale na głos, czytaj powoli i wyraźnie, spróbuj własnej interpretacji poezji, deklamacja to naprawdę fajna zabawa. Wiem że czytanie nie jest ostatnio w modzie, jednak to najprostszy chyba sposób na twoje problemy.