Odjechani.com.pl

Używał ktoś z Was wiosełek do pływania wpław? Są to takie jakby oporniki na dłonie dzięki którym szybciej się płynie, ale za to ramiona się bardzo męczą. Macie jakieś doświadczenia z nimi związane?

Nie używałem, ale widziałem u gości właśnie. Zawsze się zastanawiałem, czy dobrze się w tym pływa. Na pewno łapy bolą, ale za to szybko idzie

Ja właśnie ostatnio spróbowałem. Pożyczyłem na moment od gościa z toru obok i rzeczywiście dużo ciężej się płynie. Słyszałem od niego, że wioseł nie tyle używa się do szybszego pływania, co do wzmocnienia rąk. Koleś pływał z "deską" między nogami i pracował samymi rękoma. Nie chciało mi się już dzisiaj jechać na miasto szukać tego dziadostwa, ale wysłałem dziewczynę. Jeszcze nie wróciła. Ciekawe czy znajdzie

To pochwal się jak jak wróci

Właśnie wróciła, kupiła mi Speedo Power Paddle. Solidny materiał, ciekawe wykonanie, lekkie, wyglądają dobrze. Jutro je przetestuje

Pływałem według mnie jak płetwy na ręce . Nie podobało mi się może fajne na jedno/dwa przepłynięcia toru.

Niezła dziewczyne masz Nauczona pomagać
Jakieś dziwne mają te sznureczki

Buha kombinatorze

Dużo szybciej się płynie z takim wynalazkiem na łapach?

Tak, szybciej, ale dużo ciężej. Zdam Wam relacje, jak je przetestuje.

Adikus napisał(a):Jakieś dziwne mają te sznureczki

To gumki, solidne tworzywo, kompletna dowolność ułożenia. Po rozpakowaniu było ułożone jedynie miejsce na środkowy palec, resztę "sznurówek" trza było sobie samemu przeciągnąć przez dziurki wedle swojego widzimisię. Podobają mi się, zobaczymy co z tego będzie. Cena też nie mała - 59zł.

Tylko i wyłącznie we własnym zakresie czy orientuje się ktoś o możliwości wypożyczenia?