Odjechani.com.pl

Pełna wersja: KSW 24 - 28 wrzesień Nastula vs Bedorf
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Yyyy nie wiem.
Na początku gali KSW była krótka wzmianka o powrocie
KSW do Wrocławia, ale nie mam pojęcia czy podano datę.

Siedziałem w barze i wiele się działo...
7 grudzień, Mamed Khalidow ma też być - mój fan "namber łan"
admin napisał(a):Mnie jakoś nie zaskoczył wynik Materla - Silva.
Silva jest mocny nie tylko w gębie, jest szybki, energiczny, Materla nie jest aż tak szybki.
Widziałem wszystkie walki Silvy i wiem co potrafi.
Zresztą przy takiej wadze, trzeba mieć też trochę szczęścia.
Według mnie Materla nie dał się zaskoczyć, tylko zabrakło mu umiejętności i nie mógł się z tym pogodzić
za pierwszy razem, kiedy to uznał, że Silva założył mu "kick-drop'a" przypadkowo w ten akurat punkt nogi,
przez którą nabawił się kontuzji.
Silva jest mocny w gębie, ale Materla jeszcze bardziej. Może to nauczy go pokory, jeżeli w ogóle coś
takiego jest w tym sporcie.

Pudzian - jego walki dla mnie są zawsze interesujące.
To wielka postać dla nas, a że w KSW średnio mu idzie nie można od razu stawiać go z boku.
Przypomnij sobie jego pierwszą walkę z Najmanem, jak poturlał go po ringu i poskładał w 40 sekund.
Wtedy Pudziana wszyscy kochali i wielbili, ale kiedy okazało się, że KSW do Strongmanów ma się nijak, ludzie
zwątpili, bo nie mieli już niezwyciężonego Pudziana.

Trochę mnie to denerwuje bo ludzie zachowują się jak zwierzyna stadna.
Kiedy jest im dobrze, wszyscy się cieszą, ale kiedy nie mają już przewodnika, rozchodzą się.
Zaczekaj, aż Mamed zacznie przegrywać.
Skończy się jego miłowanie i znajdą sobie innego championa z napojem energetycznym.
Mamed skończy się wówczas, kiedy wejdzie do UFC. Póki będzie w KSW będzie miał kasę i będzie wygrywał
bo tu nie ma na niego mocnych.

Pudzian za dużo gada i ma drętwe gadki, podobnie jak jego rapujący brat, ale za mistrzostwo świata
w strongmanach powinno się go doceniać.


Masz całkowitą rację z tym co napisałeś, aczkolwiek taki jest sport i nie ma tu co dumać. Ludzie się nudzą i na tym się kończą kariery. Po części każdy jest członkiem tego procesu i nijak nie da się tego zatrzymać.

Dla odmiany napomknę tylko, że mnie to jakoś nie kręci. Same w sobie walki są ciekawe, ale to wszystko jest przesiąknięte komercyjna machiną do obrzydzenia. Patrzeć jak za chwile przeciwnicy będą dobierani tak, aby konkretny zawodnik wygrał, a z resztą już tak czasami bywało. Jeszcze trochę, a zrobią telewizory na monety specjalnie pod KSW i UFC.
A tutaj malutki zwiastun
Stron: 1 2 3