Zawsze pisałem "moja droga" z małych liter i też tak myślałem, że jest to poprawne, nie sprawdzałem ani nic, nigdy nie sprawdzam pisowni, piszę tak jak mi się wydaję i jest to w 95% prawidłowe, tak po prostu mam i to chyba nawet nie chodzi o to, że jestem wzrokowcem, bo nie czytam wcale dużo książek, mniejsza. Ale co dziwne, ogarnąłem sobie zupełnie nieświadomie(z racji, że zwracam uwagę na szczegóły) u Ciebie Kuba to, że właśnie piszesz te zwroty z dużej litery, znaczy ten drugi człon jak właśnie Droga i też z przyzwyczajenia zdarzyło mi się tak napisać po Tobie
Z małych liter wygłada tak goło jakoś
Droga z dużej wydaje mi się nie tyle błędem, co naciskiem na kulturę i ja zostałbym przy takiej formie
Tak na chłopski rozum... W zdaniu które podał Bańko, czyli - „Pozwól sobie, moja droga, na mały wypoczynek”, wszystko jest ok, ale już w zdaniu - "Witaj, moja droga", wygląda mi to jałowo... To właśnie taki zwrot z początku listu, dlatego kłóciłbym się co do poprawności jego zapisu z małej litery. Człon moja, nie tyle, ale Droga, wydaje mi się, że jak najbardziej może być w tym przypadku zapisane z wielkiej litery.
Adikus napisał(a):Droga z dużej wydaje mi się nie tyle błędem, co naciskiem na kulturę i ja zostałbym przy takiej formie
Też tak myślę, nie tyle błąd, co po prostu okazanie szacunku. Ciebie, Tobie, Wam, też nie pisze się w ogólnych rozmowach z dużej, bo wymaga tego jedynie korespondencja, ale i tak używa się tego grzecznościowo.
Zastanawia mnie tylko, czy przy takim podejściu, nie powinno się pisać również z wielkiej litery członu "moja", podobnie jak w liście na początku, ale wydaje mi się to naprawdę zbyteczne.
Jeśli zdanie zaczynasz od wyrazu "moja" to oczywiste, że z wielkiej. Z małej będzie jedynie w tym kontekście - "Witaj, moja Droga".
Dokładnie o to mi chodzi. Ewentualnie - "Witam Cię, moja Droga".
