Siemka
Przybyły mi kolejne kilogramy i postanowaiłem, że należy coś z tym zrobić.
Aktualna waga to 72 kg, wzrost 181 cm (wiek 16 lat).
Chciałbym do czerwca warzyć jakieś 62-64 kg, więc 8-10 kilo.
Oto mój plan:
1. Co dwa dni ćwiczenia na domowej siłowni (w tym na brzuch: brzuszki 3x35)
Jakie jeszcze ćwiczenia mogę wykonywać w domowych warunkach na brzuch.
2. Koniec ze słodyczami, fast-foodami.
3. Bieganie w soboty i niedziele (w tygodniu nie mam jak przed szkolą odpada po szkole ciemno nic nie widac, a nie mieszkam w mieście.)
4. Basen w piątki.
5. Ścianka w piątki.
6.Sobota ćwiczenia na siłowni z prawdziwego zdarzenia

Co jeszcze byście mi doradzili?
O ręce, klate, mięśnie brzucha się nie martwie ponieważ klata rośnie (czuć), z bickiem już coraz lepiej bo była tragedia, mieśnie brzucha oceniam na 5. Problem w tym, że wszystko mi idzie w brzuch, nie idzie trochę w nogi, ręce tylko wszystko brzuch i robi się nie fajna oponka

Z góry dzięki za pomoc

Sprawdź sobie ABS II na brzuch...
Polecam też robić super serie na siłce.
Pon: siłownia
Wt: wolne
śr: siłownia
czw: wolne
pt: ścianka potem basen
sob: siłownia potem bieganie
nd: wolne
Odstawiasz fast-foody, rezygnujesz z napoi typu cola itp., ograniczasz tłuszcze.
Pij dużo wody, warzywa do każdego posiłku, dużo potu i determinacji.
Pamiętaj też żeby mierzyć obwód co jakiś czas, sprawdzisz czy nie schodzisz za wolno lub też za szybko!
I najważniejsze "nie staraj się szaleć jak kowboj tylko stopniowo dąż do celu" do czerwca jest dużo czasu

Skoro rzucasz sobie wyzwanie jakim jest siłownia i chcesz rozwinąć tkankę mięśniową to normalna sprawa, że zamiast zrzucić - kilogramów przybędzie.
Do zrzucenia zbędnego balastu basen, ścianka, jak najbardziej jednak nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć. Jestem pewien, że zaraz połowę rzeczy z tej listy wykreślimy.
Zasadnicze pytanie, chcesz "przykoksić" czy po prostu schudnąć?
Jeśli będziesz dużo ćwiczyć+dieta to stracisz w obwodzie na początku, ale ważyć będziesz więcej, potem już będziesz pakować. Tak mocno mi się wydaje, ale pewna to ja nie jestem.
Priorytetem jest zrzucenie "maciusia", ogółem mogę i nawet przytyc "przykoksic" ale aby nie mieć brzuszka.
Budowa masy albo redukcja tkanki tłuszczowej.
Nie można mieć obu jednocześnie

#Jeśli chcesz "przykoksic" mało się przy tym zalewając jest potrzebna dobra zbilansowana dieta.
Chcę, więc schudnąć

jakieś porady, wskazówki??
Jak ćwiczyć, co ćwiczyć??
Bieganie na czczo przyspiesza proces spalania tkanki tłuszczowej więc nie bez powodu widzi się masę osób biegających wczesnym rankiem

Nie należy jednak przesadzać, gdyż brak posiłku równa się brakowi energii. Efekty mogłyby być zupełnie odwrotne.
Aha, i koniecznie zapoznaj się z aerobami oraz ułóż dietę redukcyjną. W Twoim przypadku bez tego ani rusz.
Dobra odnośnie tego treningu aerobowego.
1. Bieganie
a) biegamy na czczo
b) biegamy z tętnem w moim przypadku (16 lat) min: 112 max: 173
c) biegać 40-90 minut (planuje zacząć od 60 minut)
d) dzień biegania, dzień przerwy
2. Basen
a) w piątki i soboty
Czy w soboty też mam pływać na czczo?
Wydaje mi się, że 30 minut na początek starczy (jeśli w ogóle wytrzymam tyle...), jak myślicie?
Mam kilka pytań.
1. Biegać lepiej lekko (spodenki, koszulka) czy grubo naubieranym (koszulka, bluza, dresy, pas) przyjmijmy, że biegam w lato.
2. Doczytałem się że jeśli chcemy wykonać trening 60 minutowy to lepiej biegać 30 minut, 20 minut przerwy i znów 30 minut, ponoć spalanie jest większe o 21% niż jednorazowo przez 60 minut.
Cytat:Jedna sesja czy dwie?
Dzielenie aerobów również przynosi lepszy efekt niż jednorazowy wysiłek. I tak, dwie sesje aerobów po 30 minut z 20 minutową przerwą między nimi, powodują spalanie o 21% tłuszczu więcej niż jednorazowy wysiłek trwający 60 minut, mimo że łączny wydatek energetyczny w obu przypadkach jest taki sam.
3. Brzuszki mogę dalej wykonywać?
4. Jak mam rozłożyć bieganie jeśli w piątek i sobotę basen?
Poniedziałek - bieganie
Wtorek - wolne
Środa - bieganie
Czwartek - wolne
Piątek - basen
Sobota - basen
Niedziela - bieganie
Nie za mało tego biegania?
Czy w piątek basen i bieganie?
O diecie poczytam jutro bo dziś już nie mam sił.
Dzięki Niko

era9889 napisał(a):biegać 40-90 minut (planuje zacząć od 60 minut)
Tutaj maksymalnie (!) 40 minut. Jeśli chcesz biegać dłużej to na dzień dobry obfite i zdrowe śniadanko. Za małe pokłady energii żeby śmigać bez posiłku równą godzinę co w rezultacie może mieć zupełnie odwrotny efekt. Możesz też biegać wieczorem ale tak jak wspomniałem, lepszy wpływ będzie miał poranny jogging.
Plan jest jak najbardziej w porządku. Regeneracja to podstawa więc niczego nie dorzucaj, a może nawet odpuść sobie niedzielę.