Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Koniec wsparcia dla Windows XP
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
windows.microsoft.co napisał(a):Każdy produkt Windows ma określony cykl życia. Cykl ten rozpoczyna się w momencie wydania produktu, a kończy po zaprzestaniu świadczenia pomocy technicznej dotyczącej tego produktu lub po zakończeniu jego sprzedaży.

Microsoft ogłosił, że 8 kwietnia 2014 przestanie wspierać system Windows XP (z dodatkiem Service Pack 3) Co to znaczy dla zwykłego śmiertelnika? Jeśli w systemie znajdzie się dziura (a mimo, że upłynęło prawie 13 lat, nadal dziury się znajdują) to Microsoft to zignoruje (dotychczas wypuszczał łatki tzw patche). Dziura w systemie oznacza, że jest on bardziej podatny na ataki.

windows.microsoft.co napisał(a):Bez oferty pomocy technicznej firmy Microsoft użytkownik nie będzie otrzymywał aktualizacji zabezpieczeń pomagających chronić komputer przed szkodliwymi wirusami, programami szpiegującymi i innym złośliwym oprogramowaniem, które może być narzędziem kradzieży informacji osobistych użytkownika

Co można zrobić?
Jeśli nie chcesz siedzieć na ,,tykającej bombie", musisz wymienić system. Najlepiej na nowszego Windowsa- UWAGA: jeśli chcesz zaopatrzyć się w Windows 7 musisz to zrobić przed 30 październikiem 2013 roku... zaraz, zaraz to już było- więc jeśli chcesz zaopatrzyć się w ,,Siódemkę", musisz znaleźć sklep, gdzie mają ją jeszcze ,,na składzie". Albo kupić komputer z systemem preinstalowanym.

Gdzie jest haczyk?
Wsparcie dla ,,Siódemki" kończy się 14 stycznia 2020, a dla ,,Ósemki" 10 stycznia 2023r. Po tej dacie znowu trzeba będzie wymienić system :D

Więcej informacji o żywotności systemu znajduje się na stronie Microsoftu:
http://windows.microsoft.com/pl-pl/windo.../lifecycle

Osobiście średnio podobają mi się takie praktyki Microsoftu, zmusza on bowiem użytkowników do zakupu nowego systemu operacyjnego. O ile w przypadku użytkowników indywidualnych jest to kwestia samodzielnej decyzji (zawsze można podjąć ,,ryzyko" i w dalszym ciągu używać Windowsa XP) a reinstalacja systemu nie wiąże się z większymi utrudnieniami (ok, format dysku może być kłopotliwy), to w przypadku instytucji sprawa jest nieco bardziej skomplikowana- trzeba zmienić system we wszystkich komputerach, przeszkolić personel i zainstalować od nowa specjalistyczne oprogramowanie i w wielu przypadkach zrobić kopię zapasową dokumentów...
A co jeśli ktoś po prostu lubi XPeka lub jest osobą, dla której ogarnięcie nowego systemu jest problematyczne lub też po prostu ma słaby komputer ale nie chce używać ryzykownego oprogramowania? Ma problem :D
Nie wiem, czy jest za słaby komputer na ubuntu ;) Aż tak się nie znam. Ale ubuntu jest przecież bardzo prostym i przyjaznym użyszkodnikowi systemem :)
Ale przecież ja ani słowem o Ubuntu nie wspomniałam. Chociaż przyznam, że przy takiej polityce Microsoftu, Linux jest (moim zdaniem) dobrym rozwiązaniem...
Kaiselin napisał(a):A co jeśli ktoś po prostu lubi XPeka lub jest osobą, dla której ogarnięcie nowego systemu jest problematyczne lub też po prostu ma słaby komputer ale nie chce używać ryzykownego oprogramowania? Ma problem
Chodziło mi raczej o komputer za słaby do działania pod ,,Ósemką"
Którą wcześniej czy później trza będzie zmienić na coś innego ;) Ja rozumiem, po prostu to, co napisałam to wg mnie dobre rozwiązanie ;)
W takim razie znaczy że ja Cię źle zrozumiałam ;)
Z Ubuntu (czy jakimkolwiek innym Linuxem) jest jednak ten problem, że dużo osób nie chce się przestawić, boi się, albo po prostu nie jest w stanie się nauczyć obsługi innego interface'u. Drugim problemem jest dostępność programów- często kiedy czytam komentarze użytkowników Windowsa to koronnym argumentem jest że jakaś gra nie pójdzie (a nie wszystko przez wine będzie działało miło, łatwo i płynnie, niestety).
I mimo wszystko Windows jest nadal popularny więc nieco łatwiej jest znaleźć znajomego, który pomoże z problemem...
Ja nie gram, więc mnie wsio ryba. Korzystam z windy, bo się przyzwyczaiłam, ale ubuntu też jest proste i jakoś mnie, nietechnicznej baby nie przeraża :P
Powiem jedno - na słabszych pc win8 działa ok (pentium 4 + 512 mb ramu dało radę) ale... Dlaczego autor tematu uważa że XP to tykająca bomba?
Dobry antywirus + unikanie nieodpowiednich, podejrzanych stron + program sandboxie oraz tym podobne podobne + odrobrina rozwagi przy korzystaniu daje nam ogromną szansę, że wirusy się nie pojawią...
Autorka wątku jak już ;-)
Co do stwierdzenia ,,tykająca bomba"- szczerze pisząc znalazłam je przy jednym z artykułów (czy też notce prasowej -jak kto woli) i wydaje mi się dość adekwatne- dziury w systemie są i będą zagrożeniem, oczywiście używanie antywirusa, firewalla i rozsądku zmniejsza ryzyko, ale mimo wszystko dziury są niebezpieczne. Oprócz zmniejszenia stabilności systemu ułatwiają wykradanie np haseł- pół biedy jak tracisz hasło do facebooka czy odjechanych ale hasło bankowe-to już poważniejsza sprawa.
Swoją drogą-gdyby dziury w systemie nie były szkodliwe to po co te wszystkie Service Packi i łatki- wydanie czegoś takiego jest przecież przyznaniem się do błedu. I wymaga trochę roboty- ale w sumie za coś się płaci. Właśnie, płaci- z tego co wygooglowałam przed chwilą wynika że ,,ósemka" kosztuje 300-500 złotych. Mając do wyboru mieć tą kasę a jej nie mieć- wolę pierwszą opcję :-)
Wracając jeszcze do antywirusów- XP w założeniu Microsoftu ma stać się mniej popularny (i pewnie się stanie), więc wydaje mi się że producenci programów antywirusowych będą się skupiać na bardziej popularnych systemach a nie na łataniu dziur w systemie którego ,,czas życia" się skończył.
Przyznaję że u mnie w domu w dalszym ciągu będzie używany Windows XP (na szczęście nie przeze mnie) i mam świadomość że wielu użytkowników nic sobie nie będzie robiło z tego że Microsoft ma ich gdzieś (a wielu może nawet o tym nie wiedzieć) ale wiem też że u mnie Windows służy głównie do przeglądania internetu ewentualnie grania w gry, a jedyne hasła jakie są tam wprowadzane to hasła do poczty.
To że wsparcie w postaci aktualizacji nie będzie już dostępne, nie oznacza, że system się zawali. Antywirusy nadal będą broniły przed atakami z sieci i skuteczny firewall wystarczy. Windows Xp to przeszłość, jest niestabilny, awaryjny i moim zdaniem przejście na Windows 7 lub 8, to dobra decyzja. Windows 8 Pro UPG to 200 zł, Xp był używany przez ponad dekadę. To niewiele za następną dekadę użytkowania oprogramowania. Microsoft jednak przesadza z tymi wersjami systemu które teraz będą wychodzić co 2-3 lata. Moim zdaniem powinni rozbudować upgrade, tak aby przenosił wszystkie ustawienia i aplikacje w stanie nienaruszonym i aktualizacje powinny dla posiadaczy poprzednich wersji być za 1/4 ceny, wówczas nie byłoby na co narzekać. Raz na 2-3 lata zabulić 100 zł za upgrade, nie byłoby takie złe. Niektórzy na gry wydają rocznie kilkaset złotych.
Co do niestabilności XP'ka wydaje mi się, że jest bardziej stabilny niż ,,Siódemka", gdzieś słyszałam, że tuż po wypuszczeniu Win7, na jakichś zawodach międzynarodowych (a chyba nawet olimpiadzie) stwierdzono, że do obsługi sprzętu będzie jednak używany XP...
Może i przejście jest dobrą decyzją, ale myślę, że Microsoft nie powinien aż tak w nią ingerować. Z resztą nie chodzi nawet o awaryjność Win XP, tylko o kasę za zakup nowego systemu (jak już gdzieś wspomniałam, większość urzędów i instytucji-np szkoły- będą wymieniały system) i o wypromowanie Ósemki, do której wiele osób podchodzi dość sceptycznie (głównie do nowego interface'u) i która nie zrobiła takiego wrażenia jak oczekiwano.
Kiedy Microsoft kończył wsparcie dla Windowsa '98 następny system był już dość popularny a posiadacze starszego mogli zakupić nowy dość tanio (16-20 $), w każdym razie taniej niż zakup systemu po raz pierwszy. I to miało większy sens.
Wydaje mi się, że wypuszczanie nowego systemu co 2-3 lata jest trochę nielogiczne, myślę, że i tak kolejny system nie będzie aż tak popularny jak poprzedni (chyba, że poprzedni będzie niezbyt udany- np. Vista) i obawiam się, że Microsoft zacznie stawiać na ilość a nie jakość- ale cóż, to nie mój problem ;) Większe aktualizacje i ServicePacki byłyby lepszym rozwiązaniem. Tylko że ServicePacki z natury są darmowe, a nowy system już nie...
Stron: 1 2 3