06.11.2014, 13:05
07.11.2014, 12:23
Tylko nie wiadomo jak to odbierać. To powód do wstydu czy chwalenia się?
Monoceros
07.11.2014, 13:42
Przede wszystkim odbieraj to jak chcesz . Jedni piszą, że było fajnie, drudzy, że mieli stanowczo za mało lat sięgając po pierwszy alkohol i upijając się nim. To czy się będziesz tym chwalił czy szczycił to już zależy od Ciebie. Temat brzmi przecież: "Ile mieliście lat, kiedy po raz pierwszy się upiliście?" Od Ciebie zależ co powiesz i ile powiesz. Nie rozumiem więc za bardzo Twojego pytania
23.11.2014, 18:29
Ja miałam 18.
26.02.2015, 16:51
Ja się upiłam w wakacje jak miałam 17 lat Xd Pojechałam z chłopakiem i kilkoma znajomymi na domki gdzieś na wieś ;P Zrobiliśmy ognisko, chłopacy robili drinki, mnie jak nazłość zrobili pół na pół wódkę z sokiem, choć wiedzieli, że nigdy wcześniej nie piłam ;p Pierwszą szklaneczkę męczyłam chyba z godzinę bo co odpiłam trochę to dolewałam soku i tak w kółko xd Potem dałam się namówić na drugą szklankę i to był błąd. Ostatnie co pamiętam to to, że siedziałam na pniaku i piekłam kiełbaskę nad ogniskiem >_< Potem mi mówiono, że sama zrobiłam sobie trzeciego drinka, potem siedziałam nad ogniskiem i chichrałam się jakbym się nawdychała gazu rozweselającego, a jak chciałam pójść do domku to po dwóch krokach zwaliłam się jak kłoda Na następny dzień nadal czułam się lekko wcięta, a na trzeci męczył mnie koszmarny kac Po tej akcji już nigdy więcej nie pozwoliłam sobie na taką samowolkę ;p
28.02.2015, 13:16
Tak szczerze, to ani razu nie upiłem się. Piję tyle, ile wiem, że jestem wstanie wypić. Pamiętam każdą sytuacje po spożyciu alkoholu, nigdy nie zgonowałem, nigdy nie miałem kaca, a zawsze wypijam wiecej niż inni.
Więc w moim przypadku warto zadać pytanie, kiedy pierwszy raz wypiłeś alkohol. W wieku 16 lat , lecz piję okazjonalnie, od tamtego czasu mijają właśnie dwa lata. Dwa lata w których piłem maksymalnie 5 razy.
Więc w moim przypadku warto zadać pytanie, kiedy pierwszy raz wypiłeś alkohol. W wieku 16 lat , lecz piję okazjonalnie, od tamtego czasu mijają właśnie dwa lata. Dwa lata w których piłem maksymalnie 5 razy.