(29.06.2015, 23:45)Paweł napisał(a): [ -> ]Popatrz 30 lat temu, nie był potrzebny angielski tak jak teraz, więc nie uczono go tak jak aktualnie. Rosyjski był potrzebny, kiedy Rosja miała większe wpływy na zachodzie, tyczy się to Polski, teraz w tej części europy większe rolę pełni gospodarka brytyjska, co za tym idzie, uczy też się angielskiego. Rosyjski jest potrzebny, bo można się go nauczyć i pracować jako tłumacz, ale nie jest najpotrzebniejszy, powinno być prawo wyboru języku, tego dodatkowego, a jeśli nie ma no to trudno.
Nie rozumiesz, wiele osób uczy się jez. rosyjskiego. Jest on powszechnie stosowany. Zobacz na Rosję, jako kraj gospodarczy z dosyć dużymi zasobami. Wszelkie interesy w gł. mierze załatwia się w ich osobistym jęz. urzędowym. Poza tym, jest on nawet dość często stosowany w biznesie, własnie ze względu na przedsiębiorców z tamtych stron.
Nie tyczy się to Polski aż tak bardzo, bo ludzie również w tamtych czasach mieli wybór: przykładać się by się uczyć, bądź nie przykładać się by się uczyć. Pomijam też system szkolnictwa jaki wtedy obowiązywał, bo okresie masowego nauczania rosyjskiego w okresie PRL nastąpił oczywisty, trwający już prawie ćwierć wieku regres. Etap niechęci mamy już może jednak za sobą... Zapytaj się swoich rodziców, czy coś pamiętają z jęz rosyjskiego. W większości zna tylko kilka słówek, i potrafią sklecić kilka zdań ponieważ, jęz. ten nie był, aż tak potrzebny, gdyż nadal mówiono w dużej mierze po polsku. Oczywiście ułatwiał on co nieco, jednak nie w takim stopniu, ponieważ Polska za czasów komuny to była.. oświecę Cię POLSKA, tyle, że skomunizowana. Nie wszystko się tyczyło w kwestii tego języka, który był głównym językiem, lecz aspektów typowo kulturowych, tak samo jak dzisiaj, niechęci, chęci, lub ich braku. Natomiast nie mów mi, że 30lat temu angielski nie był potrzebny. Oczywiście, dzisiaj jest progres z uczącymi się jęz. ang, i to bardzo duży, ale nie tylko ze względu na gospodarkę, a typową zachodnią kulturę, która zalewa Nas, odbiorców na każdym kroku. Ludzie łakną tego co jest na "topie", a że jęz, angielski jest uznany za komunikatywny globalnie, to masz również odpowiedź i kolejny argument.
(29.06.2015, 23:45)Paweł napisał(a): [ -> ]Uczyłem przez 6 lat i jeszcze będę się go uczyć w szkole średniej, i szczerze mówiąc, NIC nie umiem w tym języku, poza alfabetem, policzeniem swobodnie do 10, już trochę trudniej idzie do 30,40 itd... umiem też kilka zwrotów i nic więcej.
Ale to Twój sposób w jaki się uczysz tego języka, to naprawdę, mnie nie interesuje. Powiedz mi, co w związku z tym? Jak pałasz do Niego niechęcią to i się go nie nauczysz, tak samo jak i Twoi rodzice, dziadkowie, za czasów komunizmu czy czasów stalinowskich. To wszystko zależy w dużym stopniu od Ciebie jak się uczysz, by się nauczyć, a jak nie chcesz, to zmień, klasę, profil, szkołę
(29.06.2015, 23:45)Paweł napisał(a): [ -> ]Uważam tak, ponieważ nawet gdy teraz mam z angielskiego 5 czy 4, to tak na prawdę mało umiem, nie dużo, ze względu na to, że uczymy się czasów, zero fonetyki, a to uczy, zły jest kierunek naszej Polskiej edukacji. Podobnie byłoby z niemieckim. Jeśli chciałbym się nauczyć niemieckiego czy angielskiego, to wyjechałbym do tych państw do pracy np. na pół roku i już więcej bym umiał angielski niż teraz go umiem po 9 latach nauki. Polska szkoła (i pewnie nie tylko) nie umie nauczyć w podstawówce, gimnazjum języka, jeśli wybrałoby się szkołę średnią w tym kierunku, studia to już zapewne inna trochę sprawa.
By porozumiewać się w stopniu komunikatywnym wystarczą Ci: Present Continuous, Past Simple, Present Simple, Present Perfect i słownictwo. To tyle o Twojej fonetyce i zamiaru się uczenia własnie z niej, a pomijaniu "czasów". Śpieszę Ci wyjaśnić czym jest fonetyka: Otóż... to nic innego, jak sposób mówienia... właśnie tak. Może chodziło Ci o leksykę czyli słownictwo – jeden z podstawowych zasobów języka naturalnego, ale nie jestem jasnowidzem niestety. Także akurat w tej kwestii ponownie się z Tobą nie zgodzę. Oczywiście, system, systemem, ponieważ to temat na inną dyskusję, ale wiadomo również, że więcej nauczymy się praktykując język lecz niestety nie wiem czy wszystkich Naszych rodziców stać na wyjazdy do Anglii czy system szkolnictwa by je fundować w celach praktyki uczniów. Przynajmniej nie każdą szkołę.
(29.06.2015, 23:45)Paweł napisał(a): [ -> ]Chciałbym mieć wybór języka dodatkowego, między np. niemieckim i właśnie rosyjskim, lecz nie chciałbym żadnego z tych eliminować w tym wyborze, bo wtedy wybór ów nie byłby już wyborem, lecz nauką tego języka bo innej opcji nie ma. Chciałbym aby był wybór ze względu na to właśnie, że jest to język dodatkowy, i fajnie by było wybrać sobie któryś z nich samodzielnie, według własnego uznania.
To już nie leży w mojej kwestii, ponieważ Ty dokonujesz wyboru gdzie się uczysz.