Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Kompromitujący film na Youtube.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witajcie, potrzebuję pomocy. Otóż pewnien typ wrzucił na Youtube film, na którym jestem widoczny, nie jakoś bardzo dobrze ale jestem i to w niefajnej sytuacji. Szczegółów nie chcę zdradzać. Pomimo nalegań, typ nie chce usunąć tego filmu. Zgłosiłem już ten film ale nie wiem czy to coś da. Macie jakieś rady jak z tym sobie poradzić? Wpie*dol to ostateczność.
To zależy od tego, ile ludzi jest na filmiku, stosunku Twojej na nim wielkości do reszty kadru oraz tego, czy twarze są zamazane. Zmiennych jest wiele i od nich zależy, czy gość może czy nie może publikować Twojego wizerunku.
No właśnie, wszystko zależy od dokładnej oceny filmiku i tego co na nim jest. Pewnie więcej moglibyśmy powiedzieć gdybyśmy go zobaczyli.  :D
To właśnie jedna z wad internetu. Fajnie jest coś wrzucić, nawet jeśli to coś jest chamskie czy kompromitujące ale być "wrzuconym" już fajnie nie jest. Kiedy coś publikujemy, to chcemy niegraniczonej wolności, a w tego typu sytuacjach domagamy się jej ograniczenia. Złotego środka nie ma i pewnie nie będzie.
No cóż, jeśli się z nim nie dogadasz to pozostaje Ci liczyć, że twoje zgłoszenie zostanie rozpatrzone tak, jakbyś chciał.
Moim zdaniem niepotrzebnie ten link rozsyłasz i przez to nabijasz wyświetlenia. Film jest tak słabej jakości i treści, że wątpię, by ktoś sam z siebie uznał to za zabawne bądź godne puszczenia dalej w obieg.
Prawo autorskie w naszym kraju jest w wielu wypadkach, niestety, bardzo nieoczywiste i dyskusyjne, ale w mojej opinii masz prawo domagać się zamazania twarzy na miniaturce. To, czy filmik usuną- poddaję w wątpliwość, bo migasz się tam kilka razy, nie sam, etc. Oczywiście życzę Ci pomyślnego dla Ciebie zakończenia tej sprawy.

Na przyszłość będziesz wiedział, żeby pić albo z klasą, albo w pewnym towarzystwie. Bez kamer.

Jak znasz adres tej osoby możesz wysłać jej list polecony, w którym wyraźnie zaznaczysz, że jest w dwóch kopiach, w którym UPRZEJMIE i zgodnie z prawem poprosisz o nieupublicznianie Twojego wizerunku, na co nie wyraziłeś zgody, gdyż jest to sprzeczne z ustawą (tytuł, numer ustawy i inne bzdety). Wtedy w razie, gdybyś chciał się o to szarpać- masz pierwszy dowód, że nie wyraziłeś zgody i próbowałeś z tym walczyć.
(27.06.2016, 21:23)Demanufacture napisał(a): [ -> ]Moim zdaniem niepotrzebnie ten link rozsyłasz i przez to nabijasz wyświetlenia.
Zastanawiałem się nad tym czy warto udostępniać link i cóż, wolę aby to zobaczyło to kilkadziesiąt osób, które mogą dać łapkę w dół i zgłosić film i tym samym przyczynić się do usunięcia tego filmu niż żeby potem zobaczyło to kilkaset lub więcej osób, które nie zgłoszą filmu a przyczynią się tylko do wzrostu jego popularności.
(27.06.2016, 21:23)Demanufacture napisał(a): [ -> ]To, czy filmik usuną- poddaję w wątpliwość, bo migasz się tam kilka razy, nie sam, etc.
Nie chodzi mi o mój wizerunek na samym filmie, bo jest ocenzurowany, tylko o miniaturkę, na której dobrze mnie widać.
(27.06.2016, 21:23)Demanufacture napisał(a): [ -> ]Na przyszłość będziesz wiedział, żeby pić albo z klasą, albo w pewnym towarzystwie. Bez kamer.
Nie spodziewałem się po moich znajomych, że ktoś z nich może zrobić takie coś.
(27.06.2016, 21:23)Demanufacture napisał(a): [ -> ]Jak znasz adres tej osoby możesz wysłać jej list polecony, w którym wyraźnie zaznaczysz, że jest w dwóch kopiach, w którym UPRZEJMIE i zgodnie z prawem poprosisz o nieupublicznianie Twojego wizerunku, na co nie wyraziłeś zgody, gdyż jest to sprzeczne z ustawą (tytuł, numer ustawy i inne bzdety). Wtedy w razie, gdybyś chciał się o to szarpać- masz pierwszy dowód, że nie wyraziłeś zgody i próbowałeś z tym walczyć.
Wygląda to na rozsądne rozwiązanie ale wątpię, że coś da. Tak jak mówiłem, gdy poprosiłem tego typa o usunięcie mojego wizerunku z miniaturki, to napisał mi tylko "Spie*dalaj".
Ze spuszczeniem mu wpie*dolu też może być kłopot, bo koleś mieszka pod Warszawą, można do niego dojechać tylko pociągiem i nie wiem gdzie dokładnie mieszka. Mam go w zasięgu tylko w miejscach, gdzie jest dużo ludzi :(
Jeśli to głupi dzieciak, to zdobądź kontakt do jego matki i sprawa rozwiązana. Zgłosiłem film, łapka w dół, ogólnie takich rzeczy się nie robi, każdy ma prawo się nawalić i pleść głupoty.
Stron: 1 2