Odjechani.com.pl

Jasne, że stracisz siłe, bo w tłuszczu również jest moc, siła. W necie są kalkulatory z % tłuszczu w ogranizmie, tylko trzeba wykonać odpowiednie pomiary. Tylko, że nie jest to na pewno perfekcyjne, ale na pewno można celować w podobny wynik.

Ja bym Ci doradził spaść teraz tak do >75kg gdzieś, będzie widać mięśnie na pewno bardziej, później z odpowiednią dietą można budować mięśnie i będzie widać efekty wizualne. 4kg pójdzie w miesiąc, tylko trzeba mieć silną wole. Ja schudłem już 19, teraz zostało jeszcze 9kg do 64.

No ja kombinuje z tymi popmeczkami. Jestem biegaczem aż tak mi na klacie nie zależy ale coś tam robie w kierunku zwiększenia masy mięśniowej, góra, dół, ale tu bardziej chodzi o stabilizacje ciała, równowage podczas biegu.

(07.01.2017, 20:44)Paweł napisał(a): [ -> ]Jasne, że stracisz siłe, bo w tłuszczu również jest moc, siła.

Ja nie martwię się o tłuszcz tylko o to, że podczas redukcji mięśnie też spadną, dlatego wolałem to trochę przełożyć.

(07.01.2017, 20:44)Paweł napisał(a): [ -> ]Jestem biegaczem aż tak mi na klacie nie zależy ale coś tam robie w kierunku zwiększenia masy mięśniowej, góra, dół, ale tu bardziej chodzi o stabilizacje ciała, równowage podczas biegu.

Skoro też biegasz, to polecam wypróbować interwały, one nie kolidują z budowaniem mięśni, przynajmniej jak zwykły, długi i częsty bieg.

Interwały - znam to to bardziej dla sprinterów chociaż jako średniodystansowy też biegam.

Jest dieta na redukcje by nie spalić mięśni, wytarczy poczytac, poszukać i dopytac się. Ja nie spaliłem mięśni aż tak strasznie, chociaż to prawie 20kg, więc w przypadku 5kg zejdzie sam tłuszcz. Pamiętaj, że spala się pierw to co jest w nadmiarze. Gdybyś był kulturystą spalałbyś mięśnie, Ty masz nadmiar tłuszczu więc tłuszcz sam się odda w pierwszej kolejności.

Ja po 10+ kg redukcji zauważyłem, że spaliłem lekko mięśnie bo nogi zaczęły boleć nieco.

Zabiorę się za redukcję ale jeszcze nie teraz. Jak coś to wrzucę zdjęcia przed i po redukcji.

No jasne, teraz zima, nagorszy okres do redukcji, a ja do połowy marca będę się męczył z 9kg.

Jeszcze tak dodam, że siły może być mniej, tak jak pisałem bo z tłuszczu pochodzi również siła, ale w te miejsce podobna waga mięśni jak wcześniej tłuszczu da nieporównowalne efekty w tym wizualne.

Powodzenia! mam nadzieję na wiosnę. Jak coś pisz, sam mam wiedzę w temacie redukcji bo sam przeszedłem to. Masz fejsa? Możemy odnośnie tego przejść na priv.

(08.01.2017, 01:01)Paweł napisał(a): [ -> ]Masz fejsa? Możemy odnośnie tego przejść na priv.

Nie ma takiej potrzeby, i tak jak na razie nie zmieniam diety.

W porządku. I dobrego we wszelkich ćwiczeniach!

Mój nowy plan:
Dzień 1-Klata, triceps, barki i kaptury.
Wyciskanie na ławce płaskiej.
Wyciskanie na ławce skośnej.
Dipy(pompki na poręczach) z obiążeniem.
Wyciskanie hantli na stojąco.
Wznosy na kaptury.
Dzień 2-Nogi i brzuch.
Przysiady ze sztangą.
Martwy ciąg na prostych nogach.
Wspięcia na palcach siedząco(maszyna).
Wspięcia na palcach stojąco na suwnicy smitha z ciężarem.
Ściąganie linki z wyciągu górnego klęcząc.
Ćwiczenie na skosy brzucha. (Do tej pory robiłem na maszynie ale tu pewnie też zmienię ćwiczenie).
Dzień 3-Plecy, biceps.
Marwy ciąg ze zgiętych nóg.
Podciąganie na drążku z obciążeniem(szeroki nachwyt).
Podciąganie na drążku z obciążeniem(wąski podchwyt).
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia.
Uginanie przedramion ze sztangą.
Wznosy na kaptury.
Każdego ćwiczenia robię po 4 serie, w tym 1 rozgrzewkowa w niektórych ćwiczeniach w zakresie 3-8 powtórzeń.

Moje wyniki siłowe z tego miesiąca:
-Wyciskanie na ławce płaskiej-90 kg
-Przysiad-122 kg
-Podciąganie na drążku podchwytem z dodatkowym ciężarem-35 kg(zero progresu niestety )
-Martwy ciąg-150 kg
-Pompka na poręczach z dodatkowym ciężarem-50 kg