Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Witam
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Jutro prześlę. Podczas chodzenia nie odczuwam bólu. Tylko przy bieganiu. Potem jest tak silny ból, że po schodach nie mogę wejść. Boli prawa strona nogi, od kolana w dół. Ból najsilniej czuję w jednym miejscu, ale lekko promienuje na dół.

Biegałem w tym roku dwa razy w tygodniu po 7 km. Nie miałem spektakularnych wyników, bo starałem się po prostu stopniowo wydłużać dystans niż biegać życiówki.
Tak teraz czytał artykuł Shin Splints - powracający problem biegacza i może właśnie to być to, dokładnie kość strzałkowa.

Powiedz, czy biegałeś przez zimę? bo jeśli w ogóle, to na pewno raczej jest shin splints.

Ja osobiście miałem kontuzję w ciągu zimy, także niestety nic nie mogłem biegać, a miałem w planie dużą ilość kilometrów. I niestety gdy początkowo zwiększyłem kilometraż dość, np. nie biegając nic, zacząłem biec po 5-10 km na treningu, to za jakiś czas czułem ból w łydce. Po prostu należy wszystko wprowadzać stopniowo. Sam nie powinienem porywać się na ok. 25km na tydzień, a jedynie co to z 2-3 biegi po ok. 2 km w ciągu tygodnia, później zwiększając kilometraż.

Kiedyś przy 60km/tydz nic nie bolało, jednak wtedy noga była zaadaptowana odpowiednio. Podobno nie powinno zwiększać się tygodniowego kilometrażu powyżej 15%.
Dzięki :) Wygląda na to, że być może to jest właśnie to. Zacznę ćwiczenia wzmacniające, potem pobiegnę testowo krótki dystans i zdam relację jak było.
Zalecam rozciąganie łydek i rollowanie.

Koszt rollera to ok. 50 zł, są droższe, tańsze pewnie też się znajdą. Ja nie wydawałem na to pieniędzy. Butelka po napoju 1l + woda, czy też piasek do środka, szczelnie zapełnić i można rollować się. Każdego dnia korzystam z takiego rollera, 5-10 minut.

Do strefy dyskomfortu rollować nogę, raczej nie przekraczać. Mi osobiście rollowanie bardzo pomogło już po kilku dniach.

Jeśli nadal będzie coś nie tak, to udaj się do specjalisty, bo ja osobiście już na tym etapie pomyślałbym o tym, no ale póki co działaj w tym zakresie, powinno być lepiej.

Co do rozciąganie. Znajdziesz w necie sporo materiału, np. na youtubie, dobrze będzie to ukazane. Polecam trenera biegania Mateusza Jasińskiego na yt, dodał ostatnio o tym nowy filmik.

Czyli miałem rację, że zimą nie biegałeś?
Tak. Zimą miałem przerwę. ;)

Zobaczę ten kanał. Może uda się wrócić do biegania :)
Na pewno, tylko trzeba podjąć prawidłową odpowiednie kroki. Napisałem Ci co i jak.

Nie zapominaj zatem i w zimę biegać, raz że forma cholernie spada, dwa że trafiają się częste takie przypadki z łydkami. Zima jest najlepsza do zbudowania formy, wolne, długie biegi.
Siemanko! :)
Hej :)
Hej! :)
(14.06.2017, 13:12)Vier napisał(a): [ -> ]Witam.

Tak sobie wpisałem forum wielotematyczne w google i wyskoczyło jako pierwsze ;), a że lubię sobie trochę pogawędzić... to mam nadzieję na fajne dyskusje. 

Pozdrawiam. 
Grzesiek.

(14.06.2017, 18:46)Vier napisał(a): [ -> ]Dr. House'a oglądałem kilka lat temu, tak z sentymentu wstawiłem na avka. ;)

Sport, polityka, psychologia, paranormalne, gry, muzyka, książka, film, trochę tego jest.

Witaj :) Ja tez sie interesuje psychologia, paranormalnym i muzyka :)
Stron: 1 2 3