Witam, jak w temacie, czytałem na Chomikuj że nie popierają piractwa jednak że na top chomikach widze ponad 2 TB gier, filmów i programów czy jak bym zaczął piractwo na chomikuj i bym wrzucał różne gry to by mi nic nie groziło jak innym ?
Myślę, że nie. Tylko jak masz wrzucać to wrzucaj takie rzeczy, które po pobraniu działają to nie będzie problemu

Polecam przeczytać Komputer świat nr.6/2011. Tam wszystko jest dokładnie opisane, włącznie z opiniami prawników i policji. Pozdrawiam.
tungar, jeśli posiadasz tą gazetę dobrze by było gdybyś udostępnił ten tekst albo zrobił zdjęcia.
a czy jak bym np wysyłał gry i folder zabezpieczył hasłem do bym nie łamał prawa ? bo niektóre płyty oryginalne mam porysowane i jak bym wrzucił na chomiku to bym miał kopię zapasową
Każdy rodzaj udostępniania plików do których nie posiadamy praw autorskich jest łamaniem prawa, jeśli na chomikuj będziesz przechowywał pliki jako kopię oryginalnych płyt to nie będziesz łamał prawa pod warunkiem że do tych plików niekt poza Tobą nie będzie miał dostępu.
właśnie tak zrobiłem, wysłałem grę i folder zablokowałem hasłem który ja tylko znam
(26.08.2011, 11:28)KruchyFix napisał(a): [ -> ]tungar, jeśli posiadasz tą gazetę dobrze by było gdybyś udostępnił ten tekst albo zrobił zdjęcia.
OK.Postaram się dzisiaj wrzucić na chomika.Zdjęć niema sensu robić bo to chyba ze trzy czy cztery strony.
Wspomniany tekst jest tutaj za free
Komputer świat 6/2011
(26.08.2011, 12:50)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Każdy rodzaj udostępniania plików do których nie posiadamy praw autorskich jest łamaniem prawa, jeśli na chomikuj będziesz przechowywał pliki jako kopię oryginalnych płyt to nie będziesz łamał prawa pod warunkiem że do tych plików niekt poza Tobą nie będzie miał dostępu.
Nie do końca.
Zgodnie z
Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych:
Cytat:Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.
Czyli jeżeli ściągasz jakikolwiek utwór z Internetu, to Ty nie popełniasz przestępstwa, natomiast łamie prawo osoba, która dany utwór w Internecie udostępniła.
Co więcej, zarówno utwór, który kupisz legalnie, jak i taki, który ściągniesz z sieci, możesz udostępnić (ale wyłącznie za darmo) swojej siostrze, cioci, szwagrowi, czy koleżance z pracy, bo zgodnie z cytowaną ustawą:
Cytat:Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego
Czyli możesz sobie taki plik ściągnięty z Internetu nagrać na płytkę (ale tylko w jednym egzemplarzu) i pożyczać (nieodpłatnie!) rodzinie i znajomym.
To tyle, co pamiętam z zajęć ochrony własności intelektualnej.