16.02.2011, 23:39
Widzę, że kolega mabud73 zna się na odgrzybianiu więc proszę o pomoc.
![[Obrazek: 35227786.jpg]](http://img413.imageshack.us/img413/2351/35227786.jpg)
![[Obrazek: 63097501.jpg]](http://img502.imageshack.us/img502/3818/63097501.jpg)
To jeden z pokoi w którym mieszka 2 studentów, ale po kolei:
Ściana ta miała znacznie większe ślady grzybów.
Stosowałem różne środki grzybobójcze, ale działały one zazwyczaj na około miesiąc.
Ktoś mi w końcu powiedział, żeby się tego pozbyć musisz zobaczyć jak wygląda
Twój dach, bo prawdopodobnie tam coś zacieka i stąd problem.
Wszedłem więc na dach (dom jednorodzinny) i zobaczyłem, że papa jest już zmurszała,
stara i popękana. Kupiłem więc rolki papy, lepik, pożyczyłem palnik oraz butlę
z gazem i zabrałem się za robotę.
Najpierw ponacinałem na krzyż wszystkie pęcherze, następnie całkiem je wyciąłem.
Potem położyłem papę na zakładki, aby woda nie zaciekała pod papę.
Wiem, że powinienem położyć papę na 2x ale nie miałem na tyle kasy.
Wydałem na wszystko około 1000zł + moja robocizna.
Nadeszła zima i grzyba nie było więc dżoker na twarzy i satysfakcja z własnej roboty.
Wprowadzili się studenci i po kilku zimnych miesiącach pokazało się to co na zdjęciach.
Wiem, że suszyli ubrania w pokoju, mając szczelnie zamknięte okna co sprzyja
rozwojowi grzybów ponieważ nie ma cyrkulacji powietrza i cała wilgoć z suszonych ubrań leci w ściany. Szlak mnie trafił jak to zobaczyłem...
Na zdjęciach widać nawet Metylan-stop wilgoci (60zł) - badziew jakich mało.
Nie kupujcie bo i tak nic nie daje.
Kolego mabud73 - co poradzisz mi na tego grzyba?
![[Obrazek: 35227786.jpg]](http://img413.imageshack.us/img413/2351/35227786.jpg)
![[Obrazek: 63097501.jpg]](http://img502.imageshack.us/img502/3818/63097501.jpg)
To jeden z pokoi w którym mieszka 2 studentów, ale po kolei:
Ściana ta miała znacznie większe ślady grzybów.
Stosowałem różne środki grzybobójcze, ale działały one zazwyczaj na około miesiąc.
Ktoś mi w końcu powiedział, żeby się tego pozbyć musisz zobaczyć jak wygląda
Twój dach, bo prawdopodobnie tam coś zacieka i stąd problem.
Wszedłem więc na dach (dom jednorodzinny) i zobaczyłem, że papa jest już zmurszała,
stara i popękana. Kupiłem więc rolki papy, lepik, pożyczyłem palnik oraz butlę
z gazem i zabrałem się za robotę.
Najpierw ponacinałem na krzyż wszystkie pęcherze, następnie całkiem je wyciąłem.
Potem położyłem papę na zakładki, aby woda nie zaciekała pod papę.
Wiem, że powinienem położyć papę na 2x ale nie miałem na tyle kasy.
Wydałem na wszystko około 1000zł + moja robocizna.
Nadeszła zima i grzyba nie było więc dżoker na twarzy i satysfakcja z własnej roboty.
Wprowadzili się studenci i po kilku zimnych miesiącach pokazało się to co na zdjęciach.
Wiem, że suszyli ubrania w pokoju, mając szczelnie zamknięte okna co sprzyja
rozwojowi grzybów ponieważ nie ma cyrkulacji powietrza i cała wilgoć z suszonych ubrań leci w ściany. Szlak mnie trafił jak to zobaczyłem...
Na zdjęciach widać nawet Metylan-stop wilgoci (60zł) - badziew jakich mało.
Nie kupujcie bo i tak nic nie daje.
Kolego mabud73 - co poradzisz mi na tego grzyba?