Czy nasi odjechani forumowicze zaraz po otwarciu oczu , zaglądają w filiżankę kawy bez której niektórzy nie potrafią żyć i rano dobrze zacząć dzień ? Jak wygląda wasze życie z kawą i bez niej. Czy jesteście w stanie jej nie wypić ? A może jesteś już od niej uzależniony ? Napisz jak słowo : - kawa - wygląda w twoim osobistym życiu ? a nawet w twojej Rodzinie.
Heh - kiedyś nie wyobrażałem sobie życia bez kawy i porannego papierosa.
Mogłem nie jeść nawet śniadania, ale kawa i papieros musiał być.
Teraz ani nie piję kawy, ani nie palę papierosów i czuję się znacznie lepiej!
Co zauważyłem? Jak pytam niektórych dlaczego nie rzucą kawy, odpowiadają mi:
"...człowieku ja sobie nie wyobrażam wstać bez kawy! Przecież kawa pobudza!..."
Coś Wam powiem. Mnie również kawa "pobudzała" i nie wyobrażałem sobie poranka
bez kawy. Pierwsze próby rzucenia kawy były dla mnie dość trudne. To niemal tak jak
z papierosami, chociaż w przypadku kawy najtrudniej jest zostawić przyzwyczajenia.
Kawa o poranku to "kult wstawania", cały "rytuał" - czyli kolejna uzależniająca bzdura
z jaką styka się człowiek w swoim życiu.
Rzuć kawę, naucz się ją pić okazyjnie, a nie nałogowo.
Wstawanie bez kawy jest jeszcze lepsze niż z nią, ponieważ organizm nie jest "zamulony",
ma więcej energii itd. Tylko pierwsze kilka dni jest ciężko, a później to dopiero jest life.
Cieszę się, że potrafię pić kawę okazyjnie dla smaku, a nie nałogowo.
Kawę "rzuciłem" równo z papierosami, czyli jakieś 3 lata temu.
Wieli ludzi nie wyobraża sobie życia bez kawy... widocznie mają słabą wyobraźnię...
Ja nie pijam kawy. Próbowałem kilka razy ale po prostu mi nie smakuje
Ani więcej cukru, ani śmietanka nie pomogła. Wolę herbatę "Earl Elgrey"
A spróbuj kawy 3 in 1
Mi właśnie tylko one smakują ;P
Bez kawy nie wychodzę rano z domu
bez niej bym nie funkcjonowała trzeźwo
No niestety przyznam się, że jestem nałogowym kawoszem.
Zdarzy się nie wypić kawy rano, ale wtedy myślę tylko o najbliższej chwili
z kawą...
Palenie rzuciłem i nie palę... było ciężko.
Kiedyś zabiorę się za kawę... ale kurczę lubię pić kawę.
CzekoladowyBaron a jak paliłeś to nie lubiłeś palić papierosów. To takie samo tłumaczenie nałogowca
.
Ale żeby nie było pierwsze co robię rano to wstawiam wodę na kawę. Świeżo mieloną, parzoną tradycyjnie, z cukrem i śmietanką. W pracy piję drugą ale już rozpuszczalny twór typu "3 w 1".
Tak jestem uzależniona od kawy
Ja preferuję tylko kawę ' 3 in 1 '
Zainspirowała mnie wypowiedź admina.
Obecnie nie piję kawy 6 dni i jest dobrze.
Piję za to więcej wody z sokiem.