Odjechani.com.pl

Jest jeszcze coś. Moim zdaniem dostawcy będą mieli pretekst aby zwiększyć opłatę za internet ponieważ będą odpowiedzialni za nas(użytkowników).

Zwiększą ale większość z nas zapewne będzie chciało zrezygnować z super szybkiego internetu bo i tak nie będzie co ściągać ...

Polski rząd kłamie w sprawie ACTA - mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" szwedzki europarlamentarzysta Christian Engstroem. Mimo zapewnień ministra Michała Boniego, jeszcze żaden rząd europejski nie podpisał tego porozumienia. Jeśli w Tokio podpisze je Wideo

"Jesteśmy *****...ni" - agresja na ulicach. A politycy...

Na manifestacji "STOP ACTA" pojawiły się transparenty o niespotykanej dotąd skali wulgarności. "Jesteśmy wkurw...ni" to jeden z nich. Zapytaliśmy polityków popierających protest, czy również są tak mocno "zdenerwowani".
polski ambasador, może to oznaczać początek cenzury Internetu.

W rozmowie z "Codzienną" Christian Engstroem, szwedzki europoseł z Partii Piratów mówi wprost: - Żaden kraj UE na razie nie podpisał ACTA. Jeśli minister Boni tak twierdzi, kłamie. Wszystkie kraje, które uczestniczyły w negocjacjach mają czas na podpis do 31 marca 2013 roku. Podpisać jednak nie muszą. Wystarczy powiedzieć "nie" - dodaje.

Istotnie, jeszcze w środę na antenie RMF FM Boni mówił: - Nie możemy tego nie podpisać. Wszystkie kraje europejskie to podpisały, myślę, że jest trochę za późno, ten proces przecież trwa tak naprawdę od 2006 roku, Polska w nim uczestniczy od 2008 roku - przekonywał. Stwierdził też, że Polska powinna "dobudować do tej umowy klauzulę, która będzie pokazywała, jak my interpretujemy te punkty".

Innego zdania jest Engstroem: - Na pewno polski rząd nie może ratyfikować ACTA doczepiając do umowy jakieś interpretacje jej zapisów - mówi. - Negocjacje już się dawno zakończyły i Polska zgodziła się na to, co znajduje się obecnie w umowie. I co zobowiązuje w przypadku ratyfikacji wszystkie kraje sygnatariusze w ten sam sposób, bez wyjątku - dodaje.

Szwedzki europarlamentarzysta zwraca też uwagę, że umowa musi zostać podpisana przez Unię Europejską i wszystkie kraje członkowskie oddzielnie. Ostatnie słowo ma jednak Parlament Europejski. - Nie rozumiem dlaczego się Polsce tak śpieszy. Oczywiście, aby PE mógł zablokować ACTA, potrzeba dużej mobilizacji obywateli UE - mówi w rozmowie z "GPC".

Przeciwko kontrowersyjnemu porozumieniu protestują nie tylko internauci. W wielu polskich miastach odbyły się manifestacje. W Kielcach doszło do zamieszek. Demonstranci wnosili antyrządowe okrzyki, spalili flagę Unii Europejskiej i zablokowali centrum miasta. Interweniowała policja. W Krakowie na ulice wszyło ponad 15 tysięcy osób. Wieczorem wielotysięczny tłum pomimo braku zgody urzędu miasta manifestował pod domem Donalda Tuska w Sopocie.

http://wiadomosci.wp.pl/title,Szwedzki-e...omosc.html


--------------------------

Tylko krowa nie zmienia zdania. Przwdopodobnie pod wpływem ogromnej presji publicznej minister administracji i cyfryzacji Michał Boni uważa, że Polska może nie podpisać porozumienia ACTA :

http://wiadomosci.wp.pl/title,Polska-moz...omosc.html

A w inny wywiadzie twierdzi co innego:

http://www.wprost.pl/ar/289567/Boni-jest...ie-zrobic/

(25.01.2012, 17:37)tonyviroos napisał(a): [ -> ]A nie przyszło Ci to do głowy że może nie mogę wszystkiego pisać na otwartym forum ?

Wiesz bez przesady, przecież nie posiadasz takich danych żeby ktoś z Anonymous,
miał do Ciebie pretensje o to że je udostępniasz. Bez urazy ale nie zgrywaj takiego,
co zna wszystkich "hakerów" z każdej grupy i do każdej z nich należy oraz wie
o niej to czego inne nie wiedzą. Ale rozumiem i ok zachowaj tajemnicę dla siebie.

(24.01.2012, 23:48)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Skąd masz taką pewność że nikt z nas nie może (lub nie należy) należeć do prawdziwej grupy Anonymous ?

To że nie może ogłosiło samo Anonymous, to nie są kumple którzy od tak
znają się wirtualnie i napisali sobie hm.. tworzymy Anonymous. Nie twierdzę że
do grupy nie można należeć ale szanse na dostanie się do niej są nikłe a tym
bardziej dla polskich hakerów.

Czy ktoś z nas należy do grupy? - pewnie jest to możliwe ale bardzo łatwo wywnioskować,
że osoba która do owej grupy należy nie chwaliła by się tym,
oraz nie sugerowała że do grupy należy. Anonymous dążą (a raczej tak
uważają) do wolności internetu więc nie będą uważać się za bohaterów.

ACTA podpisane:
http://wiadomosci.wp.pl/title,Polska-juz...omosc.html

brawa dla : Cypru, Estonii, Słowacji, Niemiec i Holandii, które nie podpisały chorej ustawy.

-------------------------
Co wybierasz:
- czy aby rząd inwigilował i trroryzował internautów lub
- czy aby hakerzy + Anonymous inwigilowali i terroryzowali rząd?

polx napisał(a):ACTA podpisane

Tak, dokumenty ACTA zostały podpisane. Ambasador Rodowicz podpisała dokument na mocy
upoważnienia udzielonego jej 24 bm. przez premiera Donalda Tuska.

Samo podpisanie dokumentu nie wprowadza go jeszcze w życie.
Musi dojść jeszcze do ratyfikacji, a to trochę zajmie.

Ciekawe ile firm hostingowych w krajach, które podpisały ACTA straci swoich
klientów...
Poparcie dla Tuska spadło na razie o 2%.

Ci co określają się mianem "Anonymous" niewiele tu zdziałają.
Wiecie jak to będzie dalej wyglądać? Nie? To ja Wam powiem.
Sprawa ACTA nie różni się niczym od innych.

Teraz anonimowi działają w postaci ataków blokując strony, jest o nich głośno,
co z pewnością jest budujące i motywujące ich do dalszych tego typu działań.
Polska już podpisała ACTA. Będzie jeszcze ratyfikacja przy której to znowu będzie
pełno gadania i protestów. Nic to jednak nie zmieni. Tusk pójdzie dalej za ciosem
bo niby po co to podpisywał? Po to żeby się później z tego wycofać?
Zejdźcie na ziemię.

Po wprowadzeniu ACTA w życie, administratorzy zajmą się wtedy aktualizacją
regulaminów własnych stron, zabezpieczeniami antypirackimi itd.
Ludzie przestaną protestować (bo ile można - w końcu się znudzi). Jak już zostanie
to wprowadzone w życie to sobie będą mogli poprotestować - u siebie w domu co najwyżej.

Anonymous również przestaną blokować strony bo skoro stracą publikę w postaci
podburzonego tłumu Internautów to niby po co mieliby to dalej robić?
Anonimowi będą działać tylko wtedy, kiedy będą o nich pisać, mówić publikować
dane z kolejnych zablokowanych stron.
Jak tylko ludziom przejdzie cała ta afera, anonimowym również przejdzie i pozostałym
dzieciom "neo" również. Tym ostatnim dojdą jeszcze pewnie zarzuty w postaci aktów oskarżenia.

Kiedyś czytałam artykuł o tym jak Anonymous mieli zablokować i zniszczyć Facebooka.
I co?
Facebook ma się lepiej jak nigdy dotąd. Jak widać Mark Zuckerberg okazał się od nich
sprytniejszy i na pewno posiada znacznie większe zasoby portfela niż Ci cali
anonimowi.

Banda niereformowalnych hakerów i nic więcej. Zarzuca się Tuskowi skłonności dyktatorskie,
a co robią hakerzy? "Jak podpiszecie ACTA to będziemy blokować strony, ujawnimy dokumenty..."
I kto tu ma skłonności do załatwiania spraw siłą?

ACTA wejdzie w życie, ludzi się uciszą, hakerzy odsuną się w cień, za włamanie na serwer
premiera(?) odpowiedzą małolaty. Taki jest mój scenariusz na ten temat.

Nie chcę, aby ktoś mnie źle zrozumiał. ACTA mówię stanowczo NIE, ale jestem też realistką.
Znam nasz kraj, a w zasadzie nasz rząd na tyle aby nie bujać w świecie "Anonimowych" tylko
twardo stąpać po gruncie.

(26.01.2012, 23:53)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Widzę że 100% użytkowników wypowiadających się na temat ataków na strony i hackerów nie ma zielonego pojęcia o tym kto przeprowadzał ataki i na jakie strony oraz czym one się kończyły.
(...)

Twierdzisz że jak ktoś ma inne poglądy na sprawę i całą grupę anonimowych jest,
głupi i nie ma o niczym zielonego pojęcia? Właśnie tacy ludzie jak Ty nie mają pojęcia
o prawdziwym hakerstwie. Jeśli ktoś chce działać w sprawie wolności internetu nie
musi wszystkiego robić pod publikę a grupa Anonymous właśnie to robi.

Wszystkie te ich ataki, pomoc wszystko jest robione tylko po to aby było o nich
głośno. Kto był cwany zrobił fanepage typu "Stop Acta - Anonymous" zebrał
dużo "Lubię to" i teraz sprzedaje użytkowników na allegro. Jeśli chcieli być
skuteczni mogli zrobić dużą akcję ale po cichu z zaskoczenia a nie chwalić się
że są "niezwyciężeni".

Przypomnę Ci ich słowa kiedy to po włamaniu powiedzieli "Mamy informacje,
które mogą zniszczyć polski rząd i jeśli podpiszecie ACTA udostępnimy je światu"
(oczywiście mówię to z pamięci więc słowa mogły się trochę zmienić). Teraz gdy
Polska podpisała ACTA zobaczysz że Anonymous nic nie ujawni bo takich informacji
nie mają.

Oczywiście już wiem że napiszesz że to nie była ich akcja etc. to powiedz jeśli
to nie oni tylko dzieci "neo" to co oni właściwie zrobili? Szczekają i nic poza tym.
Powtarza się sytuacja z facebook'iem taka prawda.

(26.01.2012, 23:53)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Powtarzacie to co wam praca i media (błędnie) wciskają.

Nie, to ty powtarzasz to czego naoglądałeś się na youtube. Jak na razie, (a już
nie długo się to zmieni) mamy wolność słowa i nie masz prawa twierdzić co myślimy
i co mamy myśleć o tym. Właśnie masz takie podejście jak nasz rząd "Nie myślisz,
jak ja - jesteś głupi". Brawo! Jesteś przeciwny ACTA a jakbyś mógł wszystkim
zakazałbyś wypowiedzi, oraz narzucał swoje zdanie.

(27.01.2012, 00:15)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Wskaż mi gdzie twierdzę że ktoś jest głupi mając inne poglądy ??
(...)

Proszę bardzo, przecież my zwykli użytkownicy nie mamy pojęcia o niczym ..

(27.01.2012, 00:15)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Widzę że 100% użytkowników wypowiadających się na temat ataków na strony i hackerów nie ma zielonego pojęcia o tym kto przeprowadzał ataki

(27.01.2012, 00:15)tonyviroos napisał(a): [ -> ]Kolego skoro nie mam pojęcia o prawdziwym hakerstwie to może mnie oświecisz, tylko nie cytuj mi wiki albo google.

Nie mam zamiaru Ci nic cytować, tłumaczyć ani nic w tym stylu. Dla mnie,
prawdziwy haker nie musi się szczycić swoją wiedzą, publikować tego wszędzie
tylko powoli w ukryciu działać pomagając ludziom. Jeśli ktoś robi wszystko z
rozgłosem na cały internetowy "świat" nie jest prawdziwym hakerem a zwykłym
show men'em taka jest prawda.

Nie będę podważał czy jesteś hakerem, czy nie - nie interesuje mnie to. Po prostu,
nie lubię gadki typu "nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz" napisz po prostu,
że się nie zgadzasz z tym i już a nie wmawiaj komuś że jeśli uważa że Anonymous
robi sztuczne poczucie pomocy polakom jest złym poglądem na tą grupę.

Ja jestem za Anonymous ale B0hazard ma trochę racji w tym zdaniu "prawdziwy haker nie musi się szczycić swoją wiedzą, publikować tego wszędzie tylko powoli w ukryciu działać pomagając ludziom".