17.06.2012, 13:01
Były szanse na wyjście z pierwszego miejsca, była nadzieja na wyjście z drugiego a wyszło ,że grzejemy dno tabeli..
Gra w pierwszej połowie nawet mi się podobała i wierzyłem w zwycięstwo naszych.
Druga połowa pokazała jak wielkie luki mamy w taktyce.
Po pierwsze: Polska miała atakować! a graliśmy jednym napastnikiem, wysuniętym Błaszczykowskim i cofniętym Murawskim... Czy to jest taktyka mająca na celu atak?
Przecież wiadome było iż remis nas nie urządza, musieliśmy wygrać.
Po drugie: Większość groźnych akcji szła prawą stroną gdzie mieliśmy właśnie Murawskiego, strata piłki i 'wolna' droga do bramki.
Mecz był do wygrania...
Pozdrawiam.
Gra w pierwszej połowie nawet mi się podobała i wierzyłem w zwycięstwo naszych.
Druga połowa pokazała jak wielkie luki mamy w taktyce.
Po pierwsze: Polska miała atakować! a graliśmy jednym napastnikiem, wysuniętym Błaszczykowskim i cofniętym Murawskim... Czy to jest taktyka mająca na celu atak?
Przecież wiadome było iż remis nas nie urządza, musieliśmy wygrać.
Po drugie: Większość groźnych akcji szła prawą stroną gdzie mieliśmy właśnie Murawskiego, strata piłki i 'wolna' droga do bramki.
Mecz był do wygrania...
Pozdrawiam.