20.08.2012, 18:37
Witam,
dziś moja żona znalazła małego, błąkającego się po ulicy kotka.
Zabrała go do domu, żeby nie skończył pod kołami samochodu.
Nie możemy go jednak zatrzymać.
Mamy już jednego psa, 3 koty, królika, świnkę morską oraz chomika.
Na więcej zwierząt nie mamy miejsca, ani środków.
Schronisko we Wrocławiu odmówiło przyjęcia z powodu zbyt dużej ilości
kotów. Zresztą sami zobaczcie co się u nich dzieje z kotami:
http://www.psy.info.pl/schronisko_wroclaw/
Jeśli ktoś może przygarnąć go do siebie, proszę o kontakt w tym wątku.
Jestem z Wrocławia.
Może ktoś z Waszych znajomych? Popytajcie proszę, roześlijcie info wszędzie gdzie się da. Będę bardzo zobowiązany.
dziś moja żona znalazła małego, błąkającego się po ulicy kotka.
Zabrała go do domu, żeby nie skończył pod kołami samochodu.
Nie możemy go jednak zatrzymać.
Mamy już jednego psa, 3 koty, królika, świnkę morską oraz chomika.
Na więcej zwierząt nie mamy miejsca, ani środków.
Schronisko we Wrocławiu odmówiło przyjęcia z powodu zbyt dużej ilości
kotów. Zresztą sami zobaczcie co się u nich dzieje z kotami:
http://www.psy.info.pl/schronisko_wroclaw/
Jeśli ktoś może przygarnąć go do siebie, proszę o kontakt w tym wątku.
Jestem z Wrocławia.
Może ktoś z Waszych znajomych? Popytajcie proszę, roześlijcie info wszędzie gdzie się da. Będę bardzo zobowiązany.