28.12.2015, 13:56
Ja się cieszę i się nie cieszę z braku śniegu. No z jednej strony nic się nie spóźnia jakoś wybitnie, więc i na zajęcia i do roboty zdążam bezproblemowo z reguły. No i mniej kasy wydajemy na ogrzewanie. I kurtki ani butów już nie mam, wypadałoby mi kupić bo tamte starość zjadła- dodatkowy pieniądz w kieszeni. Auta odpalają bez problemu i mniej spalają. No i chodniki nie są śliskie. ;P Itepe, itede...
A brakuje, bo klimatu nie ma. Kiedyś prawie co roku na święta był śnieg, jak się człowiek raz chociaż przed domem nie wywalił to był sukces a i powroty do domku na grzane wino i dobry obiad były przyjemniejsze.
A brakuje, bo klimatu nie ma. Kiedyś prawie co roku na święta był śnieg, jak się człowiek raz chociaż przed domem nie wywalił to był sukces a i powroty do domku na grzane wino i dobry obiad były przyjemniejsze.
