19.02.2016, 15:52
Hmmm... smaki dzieciństwa...
Pierogi mojej mamy. Teraz już jej się nie chce robić.
Barszcz czerwony mojej babci. Cudo, którego nikt inny zrobić nie umie tak dobrze, jak ona.
No i kasza manna z sokiem owocowym, prażoki, hyczka, domowe dżemy i brzoskwinie z syropu, które w wielkich słoikach robiła babcia.
I bitki wołowe w ciemnym sosie, które moja mama robiła na świąteczne obiady. Pycha.
Pierogi mojej mamy. Teraz już jej się nie chce robić.

Barszcz czerwony mojej babci. Cudo, którego nikt inny zrobić nie umie tak dobrze, jak ona.
No i kasza manna z sokiem owocowym, prażoki, hyczka, domowe dżemy i brzoskwinie z syropu, które w wielkich słoikach robiła babcia.
