Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Medyczna marihuana
#11
Jestem całkowicie przeciwny legalizacji marihuany. I nie oszukujmy się - argument marihuany "medycznej" wcale nie został sformułowany po to, aby pomóc chorym ludziom, tylko po to, żeby jakoś forsować "legalne jaranie". Zresztą bardzo dobrze widać to poniższej wypowiedzi:
(08.03.2017, 23:48)amb00 napisał(a):
(08.03.2017, 23:34)Dominik napisał(a): eliminując odpowiednie składniki odurzające z zielska
Wtedy palenie tego nie miałoby sensu :P

Kiedy ktoś próbuje używać tego argumentu, to wtedy zadaje proste pytanie:

"Czy w takim razie odpowiada ci sytuacja, gdzie marihuana dla osób chorych jest legalna, za wystawienie odpowiedniej recepty, ale jednocześnie bardzo surowo, aż do poziomu mocno kryminalnego, zostają zaostrzone kary za wszelkie nadużycia, zarówno wobec użytkowników jak i wobec lekarzy?"

Po tym pytaniu nagle okazuje się, że taka sytuacja poplecznikom "medycznej marihuany", też nie odpowiada. :)


(08.03.2017, 17:05)amb00 napisał(a): Czemu nie, skoro i tak jest dozwolony alkohol, którego działanie w większej ilości jest dobrze znane.
(08.03.2017, 22:09)amb00 napisał(a):
(08.03.2017, 19:43)Paweł napisał(a): amb00, alkohol też w jakiś stopniu jeśli się odpowiednio korzysta jest "leczniczy" czy to piwo, wino czy spirytus.
Właśnie, a nie jest zabroniony.
To nie jest argument za ziołem, tylko przeciw alkoholowi, bo jest on na tyle ogólny, że można go używać w dwie strony i tym samym tokiem myślenia - zakazać alkoholu.
Poza tym - alkohol w Polsce ma również podłoże związane z obyczajami i tradycja sięgającą daleko w przeszłość.

(08.03.2017, 22:09)amb00 napisał(a):
(08.03.2017, 20:51)Swordancer napisał(a): Są ludzie co nie mają umiaru i nie chcę widzieć gówniarzy palących gdzie popadnie zioło z tym charakterystycznym wyrazem wyluzowanego otępienia na twarzy.
I tacy ludzie popadają w alkoholizm i kończą jako bezdomni, więc co to za różnica czy zniszczą sobie życie alkoholem czy zielskiem. A co do tych "gówniarzy", to olać ich. Jak nie potrafią myśleć i chcą sobie rozwalić życie, to ich sprawa.
Co to za (tutaj powinno paść inne słowo, ale pozwolę sobie nie używać wulgaryzmów) pieprzenie? To, że ktoś jest młody i głupi, to normalna sprawa, a zadaniem dorosłych osób jest ochrona i wspieranie młodszych pokoleń. Każdy popełnia błędy, ale to jeszcze nie powód aby ich na dobre przekreślać.

(09.03.2017, 10:53)Demanufacture napisał(a): A ja jestem za legalizacją i marihuany medycznej i takiej "normalnej". Dlaczego? Bo dobre uregulowanie prawne sprawi, że zakazany owoc już nie będzie kusił małolatów
Bzdura. Zasada "zakazanego owocu" nie działa na taką skalę (nawet w drobnym ułamku) i nie w przypadku tej sprawy. Tutaj głównym powodem chęci do korzystania z tej rzeczy jest to, jakie daje efekty.
  Odpowiedz
#12
(26.04.2017, 12:22)SNOWDOG napisał(a): "Czy w takim razie odpowiada ci sytuacja, gdzie marihuana dla osób chorych jest legalna, za wystawienie odpowiedniej recepty, ale jednocześnie bardzo surowo, aż do poziomu mocno kryminalnego, zostają zaostrzone kary za wszelkie nadużycia, zarówno wobec użytkowników jak i wobec lekarzy?"
Lepsze to niż nic według mnie. Jako lek to na 100% może być, bo w lecznictwie są używane przecież jeszcze mocniejsze rzeczy.
(26.04.2017, 12:22)SNOWDOG napisał(a): Co to za (tutaj powinno paść inne słowo, ale pozwolę sobie nie używać wulgaryzmów) pieprzenie? To, że ktoś jest młody i głupi, to normalna sprawa, a zadaniem dorosłych osób jest ochrona i wspieranie młodszych pokoleń. Każdy popełnia błędy, ale to jeszcze nie powód aby ich na dobre przekreślać.
To brak legalizacji zielska niewiele zmieni w tej kwestii, bo jak nie zielskiem to alkoholem ktoś sobie rozwali życie.
I ja osobiście nie palę i nie mam zamiaru palić, ale zabranianie czegoś takiego jest trochę bez sensu według mnie.
(26.04.2017, 12:22)SNOWDOG napisał(a): To nie jest argument za ziołem, tylko przeciw alkoholowi, bo jest on na tyle ogólny, że można go używać w dwie strony i tym samym tokiem myślenia - zakazać alkoholu.
To jest argument pokazujący, że skoro zabranie alkoholu nie ma obecnie sensu, to w przypadku zielska tak samo jest.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości