Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


XILENCE XP600 600W dla graczy lub jaki?
#11


  Odpowiedz
#12
  Odpowiedz
#13
(08.11.2015, 13:42)amb00 napisał(a): Warto wziąć mocniejszy zasilacz niż potrzeba w danej chwili, aby mieć zapas mocy z przypadku modernizacji komputera.
(08.11.2015, 17:59)pandokti napisał(a): często sprowadzam grafiki i je testuje

Napisał, że będzie często testował różne karty graficzne, więc zapas mocy się przyda. Do tego zestawu to tak jak napisałem wcześniej nie potrzeba tyle mocy, ale jak mają działać różne potężne karty na max. obrotach to 450W może nie wystarczyć. Kupując zasilacz do takich zadań należy mieć zapas mocy, żeby nie było potem sytuacji, że brakuje 20W i trzeba kupować nowy zasilacz.

Liczy się jakość, ale wiadomo, że nawet najlepszy 450W nie przeskoczy mocą średniego (nie taniego) 600W.


  Odpowiedz
#14
Podsumujmy.

Twój sprzęt to.
Procesor: AMD Phenom II X4 B95
Pamięć RAM: Corsair 2x4GB DDR3 1600MHz Vengeance CL9
Płyta główna: ASUS M5A78L-Mlx3
Karta graficzna: GTX 560Ti

Pobór prądu takiego zestawu oscyluje w granicach 350-370W przy założeniu że nie podkręcasz procesora. Przy tej samej konfiguracji i GTX 970 pobór prądu będzie wahał się w granicach 410-430W. Nie wiem czy będziesz "testował" lepsze karty bo nie widzę sensu wkładania czegoś lepszego do tego procesora, już nawet ten 970 to gruba przesada. Radzę korzystać z kalkulatorów mocy, dzięki temu będziesz wiedział jakiej mocy zasilacz wybrać. Jeśli chcesz mieć zapas na przyszłość bierz 500W maksymalnie 550W więcej naprawdę nie ma sensu. Oczywiście ważny jest certyfikat 80+, daje to pewność że moc zasilacza nie jest tylko napisem na opakowaniu.

Producent rekomenduje zasilacze większe tylko po to aby dać sobie zapas mocy. Nikt nie wie czy np. nie korzystasz z chłodzenia wodnego co zwiększa zużycie prądu, bądź jakiegoś prądożernego procesora jak np. FX8xxx bądź FX9xxx, gdzie zużycie prądu po podkręceniu wzrasta.

Jeśli uważasz się za osobę testującą cokolwiek w komputerze poczytaj o zasilaczach, napięciach i tak dalej bo możesz sobie kiedyś narobić problemu wkładając obcą grafikę do komputera w którym masz jakiś zasilacz no-name, bez zabezpieczeń. Jedna awaria i fruu, leci napięcie na płytę główną i Twoją grafikę. Takie nieznane zasilacze to tykająca bomba. Jednej osobie przez 10 lat nic się nie wydarzy a drugiej po miesiącu narobi poważną awarię.
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Mój odjechany profil został porzucony. Nie odpowiadam na posty i wiadomości prywatne. Jedyna opcja kontaktu ze mną to mój śmieciowy email: b0hazard małpa o2.pl
  Odpowiedz
#15
Powiem tak trochę się pogubiłem ale zrozumiałem certyfikat 80+ 
Cytat:Jeśli uważasz się za osobę testującą cokolwiek w komputerze poczytaj o zasilaczach, napięciach i tak dalej bo możesz sobie kiedyś narobić problemu wkładając obcą grafikę do komputera w którym masz jakiś zasilacz no-name, bez zabezpieczeń. Jedna awaria i fruu, leci napięcie na płytę główną i Twoją grafikę. 
Jeśli mam się ustosunkować do tego to właśnie po to napisałem temat, w którym proszę o doradzenie. Do komputera poza gtx460  żadnej mocniejszej karty przed skonsultowaniem się z Wami nie montowałem. Każesz czytać a to właśnie Waszymi wypowiedziami się więcej dowiaduje :). W internecie na każdej na stronie jest inaczej, dlatego wolałem tu stworzyć post.
  Odpowiedz
#16
W internecie problem jest taki, że jest pełno pseudo-informatyków którzy nie mieli praktycznie nic w łapie, a bazują na łopatologicznych testach które całkowicie nie mają odzwierciedlenia w praktyce. A trzeba jeszcze dorzucić w to szczyptę marketingu. Nawet jak już odseparujesz w miarę ogarnięte osoby od bandy osób z pustostanem czaszkowym to odpowiedź nigdy nie będzie jednoznaczna. Jak wszyscy, każdy ma swoje preferencje. Jeden będzie popierał firmę X, drugi firmę Y, a trzeci wyśmieje X i Y, a zaproponuje ci Z. Musisz znaleźć ten złoty środek bazując na sensownych wypowiedziach.
  Odpowiedz
#17
To nie jest tak że jedno forum, bądź wypowiedź jednej osoby to jakaś wyrocznia. Bierz poprawkę na wszystko nawet na to co napisałem ja. Mamy XXI wiek, dostęp do internetu i informacji więc warto zagłębić się w temat. Ja jeśli coś kupuje, to czytam opinie, testy i wypowiedzi innych ludzi nie sugerując się jedną - Tobie też tak radzę robić. Oczywiście znajdą się bajkopisarze, znajdą się też tacy którzy chcą pomóc ale nie za bardzo im to wychodzi. Nie przejmuj się tym. Ja fora traktuje jako początek poszukiwań, trop. Teraz kiedy już wiesz czego szukać wpisujesz w google (bądź bing co kto lubi) frazę i szukasz informacji. Nikt nie wie wszystkiego, każdy może się mylić więc nie odbieraj naszych wypowiedzi jako ostatnie mądre słowo w "internetach".

Wiadomo że ile ludzi tyle opinii ale musisz wyciągać jakieś wnioski. Nikt się wszystko wiedzący nie urodził. Człowiek uczy się całe życie.
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Mój odjechany profil został porzucony. Nie odpowiadam na posty i wiadomości prywatne. Jedyna opcja kontaktu ze mną to mój śmieciowy email: b0hazard małpa o2.pl
  Odpowiedz
#18
  Odpowiedz
#19
Ja również mam zasilacz SilentiumPC i póki co jestem zadowolony. Zasilacz jest bardzo cichy, nie grzeje się i jeszcze nie miałem z nim żadnego problemu. Estetyczny wygląd i zaskakująco dobra jakość kabli przekonuje mnie do tej firmy jako średniocenowego zasilacza.


  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  gigabyte m61pme-s2p Jaki zasilacz? pandokti 2 3 119 14.04.2013, 00:00
Ostatni post: pandokti

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości