Co z tą wodą?

[Blachu82]

Pytanie do bardziej doświadczonych. Skąd brać wodę i jaką. Czytałem na różnych forach akwarystycznych, że kranówa powinna odstać 12 godzin do 24 zanim trafi do akwarium, na innych pisze, że można lać od razu bo i tak akwa dojrzewa nawet 2 tygodnie, więc się odgazuje.
Zakupiłem dziś 54 litry ale nie kupiłem nic żywego, gdyż wybór roślinek był tak ubogi, że nie chciałem się spieszyć. Chciałbym też dobrać roślinki do temperatury wody dla rybek, gdy już się na coś zdecyduję.

Czy w tym układzie mogę zalać zbiornik, jeśli tak to ile i czy dodawać uzdatniacz wody?
Help bo mam mętlik w głowie a zależy mi na jakości a nie na czasie, choć to drugie też goni, ale mogę poczekać.

A właśnie, pani w sklepie twierdziła, że mogę zalać wodą i dać roślinki bo mam w zestawie filtr. No wiec jak w końcu?

[synonim11]

Blachu - najlepiej na przynajmniej 12 h odstawić wodę, zanim zalejesz zbiornik i obsadzisz go roślinami, jeśli chcesz to robić od razu, napełnij i odczekaj aż woda osiągnie temperaturę pokojową i dopiero wsadzaj zielsko, chociaż parę godzin niech odstoi. Adminowi radziłem, żeby choć jedną trzecią zawartości akwarium odstawiła na 12 h, potem ułożył dno, obsadził je roślinami, zalał odstałą wodą i uzupełnił świeżą. Jeśli chodzi o środki chemiczne - jest tego mnóstwo na rynku, robią to dobre firmy z długoletnią tradycją - uważam, że robią dobrze, ale chemia - to zawsze chemia.

[Blachu82]

I tak właśnie zrobię. Nie mam wiadra na wodę. Tzn, na 54 litry. Zaleje w 1/3 a wiadro niech stoi obok i czeka. Po 12 godzinach doleję i znowu dam do wiadra niech czeka. Roślinki pewnie kupię i tak dopiero we wtorek, więc powinno się wypełnić do tego czasu.

Może tak być?

[adam-as]

Według mnie ok. Ja bym dolał jeszcze Aqua Safe aby być na 100% pewien, że w wodzie nie ma już metali ciężkich. Zobaczysz jak trudno się czeka do momentu kiedy będziesz wpuszczał rybki.
Cieszę się, że oprócz mnie kolejna osoba zakłada akwarium. Będzie o czym gadać.

[Blachu82]

Od dawna planowaliśmy z żoną ale jakoś nie było pretekstu, zawsze tylko kasa i ważniejsze potrzeby, ale teraz mieliśmy problem co kupić córce na mikołaja i tatuś popchnął temat a mama też kupiła. Na razie to ja czekam na moment, gdy zaleję i zasadzę roślinki. Okazało się, że muszę jeszcze 2kg żwirku dokupić, bo brakło mi na kształt podłoża, który widzę w głowie.

[adam-as]

No właśnie. I tak się zaczyna. Jeszcze wielu Ci braknie i nagle się zorientujesz, że wydałeś 2x więcej niż planowałeś heh zobaczysz. Ja miałem zmieścić się w kwocie 150zł, a już daawno to przekroczyłem (bez rybek) i to przy akwarium 30l.

[Blachu82]

Tak jak i ja. Sądziłem że zamknę się w 200zł bez rybek. A samo akwarium kosztowało z pokrywą filtrem i grzałką 230zł. Ale wracając do tematu wody. Co prawda dziś nie wlewam. Myślę nad dosypaniem jeszcze żwirku, a do wody mam preparat o nazwie Actibactol - biostarter do akwariów słodkowodnych. 10ml na 60l wody. Znacie ten preparat? Polecacie czy odradzacie. Był w zestawie.

[Sonne]

Przede wszystkim to na początek musicie się dowiedzieć jaka jest woda w waszych kranach. A więc twardość wody i jej odczyn ph. Ważne jest to wtedy kiedy macie zamiar trzymać rybki które źle się czują w twardej na przykład wodzie. Przykładem tutaj mogą być Palety, które nie tolerują wody twardej. Jeśli macie bardzo twardą wodę to musi ona niestety trochę postać, albo musicie ją przepuścić przez kationity. Trzeba jednak uważać, jeśli użyjecie kationitów mocno kwaśnych to możecie zabić ryby. Generalnie w dużych zbiornikach nie ma problemu w mniejszych trzeba uważać. U mnie na przykład jest woda o twardości około 21 stopni, to jest świetna woda do celów spożywczych, ale do akwarium to niestety nie. Na przykład Neonki nie cierpią takiej wody i mogą wam popadać, to samo z paletami. Rada jest taka, w nowym akwarium woda niech postoi z tydzień, filtrować ją intensywnie, ograniczyć maksymalnie podawanie chemii, chociaż w sklepach będą was zachęcać do tego usilnie. Zmiana wody nigdy w całości, odlewacie 1/3 zbiornika i uzupełniacie, a najlepiej robić to częściej i wymieniać mniej wody, przy takiej częściowej wymianie nie musicie się już przejmować tym czy woda jest odstana czy nie.

Co do żwiru to optymalna warstwa żwiru w akwarium powinna wynosić 5 cm, żwirek różnej wielkości nie może być za drobny. 3 cm to absolutne minimum dla roślin, po prostu muszą mieć gdzie zapuszczać korzenie.

[synonim11]

, a do wody mam preparat o nazwie Actibactol - biostarter do akwariów słodkowodnych. 10ml na 60l wody. Znacie ten preparat? Polecacie czy odradzacie.

To w sumie nie preparat chemiczny, tylko żywe kultury bakteryjne, jak najbardziej polecam, przy czym zawsze stosowałem go nasączając wkład filtra i puszczając go na maxa

[adam-as]

Dokładnie tak samo zrobiłem. Nasączyłem gąbkę filtra bakteriami i już po kilku godzinach miałem czystą wodę.
Jak wspomniała Sonne warto zbadać twardość wody (test około 18zł), ale ja tego nie zrobiłem. Na razie nie wygląda, aby rybkom się coś nie podobało.