Od kilku dni mam nowe okulary, nie chce aby skończyły tak jak stare (porysowane, ogólnie rozwalone) więc chcę o nie dbać - tylko jak?
Specjalnie kupiłem jakiś płyn i szmatkę do czyszczenia szkieł - i tu zaczyna się problem:
gdy psiknę tym płynem na okulary i czyszczę szmatką okulary z czasem wyglądają jeszcze gorzej, niż wyglądały przed tym gdy zacząłem je czyścić.
Patrząc przez nie widać jedno - białą mgłę

Czyszczę, czyszczę i końca nie widać - więc po tym czasie wkurzam się i wycieram okulary zwykłą chusteczką lub papierem toaletowym i... wyglądają świetnie!
Jeden tylko problem: boję się, że mogą się porysować od tej chusteczki lub papieru toaletowego.
Co robię źle czyszcząc okulary tą szmatką, że tak źle wyglądają? A może po prostu szmatka do kitu?
Odkąd pamiętam zawsze czyszczenie szkieł szmatką dołączoną do okularów ze specjalnym płynem to była masa roboty i efekt był gorszy od zwykłego wrzucenia pod wodę i umycia papierem...
Dodam, że szkła są z powłoką antyrefleksyjną.
A Wy jak czyścicie swoje okulary? Macie może jakiś porady jak skutecznie w niedługim czasie wyczyścić szkła? Piszcie!
