Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Gdybyś mógł wskrzesić jedną osobe
#1
Pytanie brzmi, gdybyś mógł wskrzesić jedną osobę to byłby to lub była?
Teraz to bym wybrał św pamięci Pradziadka lub babcie, gdybym poczekał z 40,50 lat albo nawet więcej to byłaby to inna osoba.
A jak u was?
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#2
Jezusa Chrystusa, zadał bym mu kilka epickich pytań. Haha
  Odpowiedz
#3
W sumie jest to możliwe z punktu widzenia tego tematu, ale z Jezusem można rozmawiać oraz zadawać mu pytania poprzez modlitwę, a Jezus już dawno został wskrzeszony tylko jest w innym wymiarze, więc tu do końca się nie zgodzę.
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#4
Sławomira Mrożka. Albo Adasia Mickiewicza. Może Norwida. Rafała Wojaczka! Albo Wisławę Szymborską. Nie, Jarosława Iwaszkiewicza!
Oj nie wiem... W każdym razie wskrzesiłabym jedną z tych osób po to, by móc z nimi porozmawiać, poznać ich. :)
Free Your Mind!
  Odpowiedz
#5
A ja będę "inny" i wskrzesiłbym mojego dziadka którego niestety nie miałem okazji poznać.
[Obrazek: jGTeTrj.png]

"Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy. Wykorzystaj to z myślą o Twoim jutrze."

  Odpowiedz
#6
Nicholas, właśnie ja także, chociaż Babcia zmarła półtora roku po narodzinach, dokładnie rok i siedem miesięcy więc nawet nie mam przebłysków pamięci o niej. W sumie dobrze byłoby usłyszeć jeszcze raz głos błogosławionego Jana Pawła II :)
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#7
P@weł napisał(a):W sumie jest to możliwe z punktu widzenia tego tematu, ale z Jezusem można rozmawiać oraz zadawać mu pytania poprzez modlitwę, a Jezus już dawno został wskrzeszony tylko jest w innym wymiarze, więc tu do końca się nie zgodzę.

Hahaha! Czemu nie?! Z chęcią pogadałbym sobie z Nim jaszcze zza życia.
  Odpowiedz
#8
Wcześniej czy później pogadasz, nawet jeśli Twoje ciało będzie spoczywać na wieki w ziemi ;)
"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" - Stanisław Lem.
  Odpowiedz
#9
Wskrzesiłbym swojego brata. Zginął tragicznie, gdy mnie jeszcze nie było na świecie, więc chciałbym go poznać.
  Odpowiedz
#10
Paweł, Ty wybierasz się do seminarium?

Wracając do tematu... To zależy na jakich warunkach. Gdyby to miało być wskrzeszenie osoby z jej fizycznym stanem z dnia śmierci, nigdy nie chciałbym ponownie męczyć swojej babci, aby znów umarła po paru dniach. W takim wypadku wybrałbym pewnie Leonarda da Vinci, choć na pewno dobrze bym to przemyślał przed zatwierdzeniem wyboru.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Gdybyś został niesłusznie skazany? Swordancer 9 3 241 14.07.2016, 15:41
Ostatni post: TomaszTomasz
  Czy można kochać jedną osobę całe życie? Gospodarz 13 6 553 23.11.2014, 18:30
Ostatni post: sadka
  Gdybym mógł być znowu dzieckiem... Vilandra 9 2 975 28.03.2013, 19:06
Ostatni post: Swordancer

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości