Czy nasi odjechani forumowicze zaraz po otwarciu oczu , zaglądają w filiżankę kawy bez której niektórzy nie potrafią żyć i rano dobrze zacząć dzień ? Jak wygląda wasze życie z kawą i bez niej. Czy jesteście w stanie jej nie wypić ? A może jesteś już od niej uzależniony ? Napisz jak słowo : - kawa - wygląda w twoim osobistym życiu ? a nawet w twojej Rodzinie.
Inspiracje porannej kawy?
|
Czy nasi odjechani forumowicze zaraz po otwarciu oczu , zaglądają w filiżankę kawy bez której niektórzy nie potrafią żyć i rano dobrze zacząć dzień ? Jak wygląda wasze życie z kawą i bez niej. Czy jesteście w stanie jej nie wypić ? A może jesteś już od niej uzależniony ? Napisz jak słowo : - kawa - wygląda w twoim osobistym życiu ? a nawet w twojej Rodzinie. Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
19.11.2011, 23:51
Heh - kiedyś nie wyobrażałem sobie życia bez kawy i porannego papierosa.
Mogłem nie jeść nawet śniadania, ale kawa i papieros musiał być. Teraz ani nie piję kawy, ani nie palę papierosów i czuję się znacznie lepiej! Co zauważyłem? Jak pytam niektórych dlaczego nie rzucą kawy, odpowiadają mi: "...człowieku ja sobie nie wyobrażam wstać bez kawy! Przecież kawa pobudza!..." Coś Wam powiem. Mnie również kawa "pobudzała" i nie wyobrażałem sobie poranka bez kawy. Pierwsze próby rzucenia kawy były dla mnie dość trudne. To niemal tak jak z papierosami, chociaż w przypadku kawy najtrudniej jest zostawić przyzwyczajenia. Kawa o poranku to "kult wstawania", cały "rytuał" - czyli kolejna uzależniająca bzdura z jaką styka się człowiek w swoim życiu. Rzuć kawę, naucz się ją pić okazyjnie, a nie nałogowo. Wstawanie bez kawy jest jeszcze lepsze niż z nią, ponieważ organizm nie jest "zamulony", ma więcej energii itd. Tylko pierwsze kilka dni jest ciężko, a później to dopiero jest life. Cieszę się, że potrafię pić kawę okazyjnie dla smaku, a nie nałogowo. Kawę "rzuciłem" równo z papierosami, czyli jakieś 3 lata temu. Wieli ludzi nie wyobraża sobie życia bez kawy... widocznie mają słabą wyobraźnię...
20.11.2011, 19:12
Ja nie pijam kawy. Próbowałem kilka razy ale po prostu mi nie smakuje Ani więcej cukru, ani śmietanka nie pomogła. Wolę herbatę "Earl Elgrey"
"Wszyscy Kłamią"... - Gregory House
21.11.2011, 17:26
A spróbuj kawy 3 in 1 Mi właśnie tylko one smakują ;P
07.12.2011, 15:18
Bez kawy nie wychodzę rano z domu bez niej bym nie funkcjonowała trzeźwo
07.12.2011, 21:27
No niestety przyznam się, że jestem nałogowym kawoszem.
Zdarzy się nie wypić kawy rano, ale wtedy myślę tylko o najbliższej chwili z kawą... Palenie rzuciłem i nie palę... było ciężko. Kiedyś zabiorę się za kawę... ale kurczę lubię pić kawę.
07.12.2011, 22:18
CzekoladowyBaron a jak paliłeś to nie lubiłeś palić papierosów. To takie samo tłumaczenie nałogowca .
Ale żeby nie było pierwsze co robię rano to wstawiam wodę na kawę. Świeżo mieloną, parzoną tradycyjnie, z cukrem i śmietanką. W pracy piję drugą ale już rozpuszczalny twór typu "3 w 1". Tak jestem uzależniona od kawy
26.12.2011, 17:36
Ja preferuję tylko kawę ' 3 in 1 '
26.12.2011, 22:53
Zainspirowała mnie wypowiedź admina.
Obecnie nie piję kawy 6 dni i jest dobrze. Piję za to więcej wody z sokiem. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości