Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Jak powinien zareagować mężczyzna w przypadku oparzenia członka?
#11
Hakerzysta nie wiem co bierzesz ale bierz połowę - temat super.
Jak dla mnie, pierwsze co bym zrobił to bieg do zamrażarki, spodnie w dół i chlust do środka aby
schłodzić swoje "narzędzie pracy". Generalnie myślę że jeśli wylałbym herbatę to pewnie byłbym
ubrany, co za tym idzie ubranie złagodziło by nieco moc oparzenia.

Jeśli natomiast stało by się to na mieście, restauracji najprawdopodobniej poleciałbym do automatu
z coca-colą i wziął ze dwie (zimne) puszki z lodówki i ulżył sobie w męczarniach.

PS.
Co do przyklejania wąsów, nie martw się cukier nie ma aż takich działań klejących aby Ci coś przykleił :-).
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Mój odjechany profil został porzucony. Nie odpowiadam na posty i wiadomości prywatne. Jedyna opcja kontaktu ze mną to mój śmieciowy email: b0hazard małpa o2.pl
  Odpowiedz
#12
B0hazard napisał(a):Jeśli natomiast stało by się to na mieście, restauracji najprawdopodobniej poleciałbym do automatu
z coca-colą i wziął ze dwie (zimne) puszki z lodówki i ulżył sobie w męczarniach.
Już to sobie wyobrażam że w rejestracji, znajduje się około 40 osób, a ja za ten czas, sobie przez przypadek wylałem herbatę na spodnie.Wstyd by był normalnie. Chyba bym się już nie pokazał na ulicy,jakby mnie zobaczyli w akcji...
Z drugiej strony, w każdej restauracji znajduję się toaleta, wiec ja bym tam najpierw pobiegł, niż do automatu z coca-colą:D
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. 
  Odpowiedz
#13
Ojoj :/ Na samą myśl już się robi słabo.. biedny członek heh :D
Trzeba by się jakoś ratować :) Wtedy to już bym wszędzie biegł gdzie bieżąca woda jest aby ostudzić biedaka :P
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości