Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Jaką gitarę elektryczną kupić?
#1
Witajcie! Jakiś czas temu pomagaliście mi w wyborze gitary akustycznej, dziś prosiłbym Was o pomoc i rady w kwestii elektryka. Kompletnie nie znam się na firmach, nie wiem również, jakie pieniądze wydać, aby nie kupić ostatniego bubla. Nie chcę przepłacać, gitarę potrzebuję do dzieciaka, który z akustykiem radzi sobie już naprawdę dobrze. To pierwszy elektryk, zatem nie będę celował w jakieś kosztowne wiosło. Potrzebuję coś dobrego w granicy +/- 500 zł. Co radzicie?

Kolejna sprawa to piecyk. Również nie wiem jaki kupić i ile pieniędzy na niego wydać, więc zdaję się na Was :)

Te dwie gitary oglądał dzisiaj młody. Może któraś z nich nie jest zła?
http://allegro.pl/st-20-wh-gitara-elektr...81491.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-vis...49124.html
  Odpowiedz
#2
A więc:
Przede wszystkim odpuść sobie mało znane/nieznane firmy. Vision, SkyWay i tego typu, są tańsze, niż materiały, z których są robione :). Lepiej albo dozbierać, albo kupić używaną, w ogóle używane gitary są w mojej opinii znacznie lepsze (przynajmniej wiesz, że pewne rzeczy RACZEJ już się nie staną, np odgięty gryf). Jako pierwszego elektryka poszukałabym jakiegoś używanego Ibaneza, Corta lub Schectera, Epiphone.
Z lepszej półki Gibsony i Fendery zwłaszcza lata 80. Les Paule podobno też naaaawet, chociaż w ręku nie miałam, to się nie wypowiem. Co do Gibsona/Fendera- im starsze tym lepsze, ale to już będzie większy wydatek. Generalnie polecam dłuższe polowania, nie ma co na szybko.
Co do pieca- 50 vat spokojnie mu wystarczy na małą próbę i do brzdąkania w domu a nie będzie bardzo ciężkie. Z firm polecam Hartke,
byle nie seria b. Wszelkiego rodzaju Orange- świetny sprzęt, Marshall, Peavey, z ciut tańszych Laney (tf 320, które będzie duże, stare, ale jeśli trafisz z oryginalnym głośnikiem zagra się nawet mały koncert) polecam wzmacniacze typu combo dla młodego.

Pomyśl o np.:
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-iba...25190.html
W ogóle, jeśli masz możliwość, dobrze jest jechać i 'ograć' gitarę. Czy dobrze leży w ręce, czy brzmi, czy nie ma jakichś defektów. I powinien to robić przyszły gitarzysta, wiadomo.
http://allegro.pl/ibanez-rg550-japonia-e...78466.html a tu już bardzo dobry sprzęt na parę lat. W ogóle japońskie produkcje Ibka są dobre. Basy też.
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-epi...43018.html - tu obiecujący piec.
Jeśli piec ma dwa głośniki- gitara dużo lepiej brzmi.

No i do kompletu jakiś kabel, najlepiej typu noiseless.
Nie ma sensu kupować też gitar lutniczych, bo pierwsza gitara raczej nie jest tą dożywotnią, a tanie lub lutnicze gitary ciężko sprzedać.

Po skonsultowaniu z gitarzystą:
na początek epi g400
piec na przykład taki: http://allegro.pl/marshall-valvestate-82...81295.html

Wybacz takie rozstrzelenie ofert, ale skonkretyzuj, ile chcesz na to przeznaczyć, a efektywniej przekopiemy się przez oferty .)
  Odpowiedz
#3
No proszę, ale mi pomogłaś, Kochana :)

Ten Ibanez GRG170 mi się podoba. Przystępna cena i używka w bardzo dobrym stanie. Słyszałem właśnie, aby nie bać się przechodzonych gitar. Pozostałe są strasznie drogie, dlatego z czymś konkretniejszym wstrzymam się do momentu kiedy będę miał pewność, że po tygodniu mu się nie znudzi. Poza tym, nie ma co niszczyć dzieciakowi przyjemności ze stopniowego wspinania się po coraz to lepszym sprzęcie muzycznym ;) Nie chcę po prostu kupić mu bubla z odpustu. Niech to będzie wiosło, a nie chińska zabawka.

Jak wróci ze szkoły, pokażę mu tego Ibka GRG170 i ewentualnie zamówię. Co do piecyków... Szczerze mówiąc myślałem o czymś tańszym :) Jest kilka powodów, dla których wolałbym nie przepłacać za wzmacniacz Połamany
  Odpowiedz
#4
da Vinci napisał(a):Co do piecyków... Szczerze mówiąc myślałem o czymś tańszym Usmiech Jest kilka powodów, dla których wolałbym nie przepłacać za wzmacniacz Połamany
Tu sytuacja powtarza się ta sama, co z gitarą. O ile gitarkę można kupić słabą, na piecu nie ma co oszczędzać. Tanie, słabej jakości wzmacniacze szybko się niszczą, chińczyki po rozkręceniu czasem się palą (dosłownie), głośniki są strasznej jakości. Więc lepiej poszukać używki, może być stara, może jakieś handmade. Na piecu nie ma co oszczędzać, nawet na początek. Jak już- lepiej kupić mniejszy, używany, ale dobrej firmy. Peavey ma małe głośniki niezłej jakości. W takim razie, do domu wyłącznie 15stka starczy w zupełności.
  Odpowiedz
#5
Jeśli chodzi o tani piecyk to szczerze polecam Fender Mustang.
Sam mam i jestem zadowolony, z gitara Epiphone SG G-310 super brzmi.
[Obrazek: d9e214ecbd024.gif]
  Odpowiedz
#6
skyance napisał(a):Jeśli chodzi o tani piecyk to szczerze polecam Fender Mustang.
Fakt. Jakkolwiek nie mam pozytywnych doświadczeń z większością combo od Fendera tak Mustang rzeczywiście jest godny. I nie powala ceną. Tak jak mówiłam, rozejrzyj się za jakimś używanym Peavey'em. Również z kolumnami gitarowymi/combami basowymi Kustoma mam dobre doświadczenia, więc może warto było by wybrać się do muzycznego i jakieś ograć. Np.: Kustom Arrow 16 lub KG112FX (ja osobiście zastanawiała bym się nad tym drugim). Małe piece Orange bardzo polecam. Set koncertowy mam złożony m.in z Orange i mnie ani razu nie zawiódł. Poszukaj CR20L. Ma wyjście słuchawkowe- to duży plus ;). Do 500 złotych (jak wszystkie w/w) mogę jeszcze polecić Peavey Rage 158, ma naprawdę dobry preamp (opinia subiektywna). I też wyjście słuchawkowe. Ze stron internetowych- guitarcenter- mają często fajne ceny i sklep maczosbass, gdzie zaopatruje się duża część braci basowo-gitarowej i większość (ja też) ma bardzo dobre opinie. U Maczosa jest też sprzęt używany.
Co do zakupu samej gitary- tak jak mówiłam. Jeśli masz możliwość jechać, weź młodego, niech pomaca. Koniecznie sprawdzić, czy stroi na wszystkich progach, zwłaszcza wysokich! Bo zwróć uwagę, że każda gitara inaczej leży. :) I każdemu inaczej.
Kabel też jest ważny. Taniutkie szybko się niszczą. I tak raz na jakiś czas trzeba każdy przelutować, ale lepiej rzadziej, niż częściej i żeby się nie łamał. Ja mam noiseless Warwicka i mam go najdłużej ze wszystkich, bo aż półtora roku. Długość od 4 do 6m jest najrozsądniejsza- niezdrowo siedzieć koło wzmaka, a długość nie powoduje jeszcze "widocznego" pogorszenia dźwięku.
  Odpowiedz
#7
Dzięki wielkie! :)

Teraz już wiem w co celować, jest z górki, super :) Powinienem już sobie poradzić. Doszedłem do wniosku, że nie będę spieszył się na chama z kupnem i pozwolę młodemu przetestować i pomacać najpierw kilka gitar. Po zakupie na pewno się pochwalę :)

Dzięki jeszcze raz!
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jaką muzykę lubisz? A jakiej nie lubisz? lukasz4444 28 11 567 21.06.2017, 10:46
Ostatni post: Lejsi_126
  Jaka piosenka ostatnio wpadła Ci w ucho? Shina96 72 27 424 16.03.2017, 11:55
Ostatni post: WazzUp
Question Jaka strona z nowościami muzycznymi? VanPure 7 5 317 17.01.2015, 02:25
Ostatni post: Dennijs
  Jaka piosenka sprawia, że masz ochotę tańczyć? Gospodarz 5 3 826 30.11.2014, 20:37
Ostatni post: Gospodarz
  Kupuję gitarę, parę pytań da Vinci 8 4 235 09.04.2013, 21:49
Ostatni post: kavkaz

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości