Jaka kara za złamanie piątego przykazania?

[pawel4325]

Ja chciałem poruszyć taką kwestię, może nie ogólnie o wierzę ale o konkretnie grzechach. Z rozmów, które czasami przeprowadzałem dawniej z kolegami zadałem takie pytanie "Czy człowiek który zabije jedną osobę, a który zabiję 10 tys. czy będzie miał taką samą karę po śmierci" ? Oczywiście tutaj chodziło że dany człowiek nie żałuje swojego czynu i zewsząd padała odpowiedź nie ważne czy by zabił jedną, czy wiele to ta sama kara. Może Nie bierzcie tak dosłownie do siebie że chcę kogoś zabić czy coś, ale jeśli takie jest myślenie ludzi, to w takim razie jak ktoś już raz zabije to co mu będzie wisieć, będzie mordował ile wlezie myśląc że i tak będzie ta sama kara go czekała. Jak w ogóle wy myślicie o tym ? Czy to tak do końca jest czy jak ktoś raz lub więcej razy złamie piąte przykazanie to ta sama go kara czeka ?

[Signal]

Zależy jak. Ten co zabije 1 na przykład wejdzie mu pod koła samochodu a on będzie mieć odpowiednią prędkość na pewno będzie mieć mniejszą karę niż jakiś terrorysta który zabije 10 000 z zimną krwią.

[pawel4325]

Ale nie my mówimy o kimś kto zabije po prostu jedną osobę i kogoś kto zabiję 10 tys. dajmy z tych samych powód ?

[Beata]

Kara powinna być taka sama. Jeżeli np: zabijasz z nienawiści religijnej czy przez rasizm to dla mnie nie ma znaczenia czy zabiłeś jedną czy sto osób. Zrobiłeś to świadomie i za to powinno się karać dożywociem lub karą śmierci.
Dlaczego? Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu lub śmierci innego człowieka.
Nikt nie ma prawa zabijać bo tak chce, bo coś sobie urodził w swojej chorej głowie.
Ale to tylko moje zdanie.