Kupowanie prac maturalnych. Tak, czy nie?
|
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
02.12.2013, 17:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.12.2013, 17:29 przez Swordancer.)
Kaiselin napisał(a):Moim zdaniem matura tym się różni od innych sprawdzianów, egzaminów itd, że jest dobrowolna i ma być wyznacznikiem niekoniecznie wiedzy, co umiejętności korzystania z niej. Czysto relatywne podejście do sprawy. W kontekście systemu matura ustana wręcz idealnie symbolizuje dojrzałość. W praktyce nie ma to najmniejszego znaczenia. Ja jestem z tych ludzi, co nie podporządkowują się nikomu, jeśli czegoś nie tolerują. Udowodniłem, że matura ustna z języka polskiego, to coś co już dawno powinno się z egzaminu wykluczyć. Przygotowanie zajęło mi godzinę, dosłownie. Kilka razy przeczytałem gotową pracę z google, pierwszą jaką znalazłem. Zdałem na 85% lejąc wodę jak zawodowy strażak. Czy byłem przy tym niedojrzały? Kaiselin napisał(a):Dojrzałość moim zdaniem właśnie na tym polega- żeby konsekwentnie wypełniać swoje zobowiązania. Dojrzałość, kolejne relatywne pojęcie. Dojrzałość na niczym nie polega, dojrzałość jest w danej sytuacji, albo jej tam nie ma. Palenie papierosów, skakanie z okna, oddawanie stolca w lesie. Wszytko jest dojrzałe w konkretnej sytuacji, w konkretnym kontekście, czy systemie. Ktoś ustawia sobie cel. Chcę zdać maturę, pójdę na studia, bo chce taką, a nie inną pracę, będę do tego dążył. Nie chcę się nadwyrężać, znam siebie, ta część wiedzy jest dla mnie bezużyteczna, więc ułatwiam sobie życie, tam gdzie inni cisną w spodnie. Jeśli ktoś jest rzetelnym przeciwnikiem praktyki gotowców, to albo myśli tak jak mu wpaja system od podstawówki, albo po prostu zazdrości innym sprytu i przebiegłości. Nawet jeśli komuś to z punktu poglądów nie pasuje, to właściwą, dojrzałą i w pełni logiczną decyzją jest zachowanie tego dla siebie, aby nie stwarzać niepotrzebnych problemów. Mnie tam nie zależy kto co sobie będzie mówił. Ważne, że mi jest dobrze.
13.12.2013, 20:10
Pisałam sama...Dla mnie lekkim bezsensem jest kupowanie czegoś, co tak naprawdę nigdzie się nie liczy, bo tak to jest z ta ustną maturą. Nie sama prezentacja się liczy, odpowiedź na pytania komisji też jest istotna. Cieszę się z tego, że napisałam sama, bo uzyłam słownictwa, które znam (niektórzy niestety na tym polegali, bo nie wiedzieli o czym mówią) i wiedziałam gdzie o czym pisałam, dlatego łatwo było mi się nauczyć
13.12.2013, 22:06
Juz za 2 lata nikt nie kupi takiej pracy bo to bedzie inaczej wygladala przychodzisz rano siadasz losujesz pytanie i masz 30 min na napisanie jakiejs pracy a po tem przed komisja jej bronisz .Mowia ze ma to na celu wyeliminowanie uczniow nie czytajacych lektur .
14.12.2013, 17:10
I bardzo dobrze... Wreszcie to będzie miało jakiś sens
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Kupowanie za granicą, cło i vat jak gdzie kiedy? | pandokti | 3 | 2 366 |
14.03.2014, 22:11 Ostatni post: skrzypas |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości