Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Kupowanie prac maturalnych. Tak, czy nie?
#1
W dzisiejszych czasach nikogo nie dziwi już zakup gotowych prac maturalnych przez uczniów ostatnich klas szkoły średniej. Co myślicie na ten temat? Czy tak powinno być? Czy możliwość takiej wygody nie prowadzi do jeszcze większej ignorancji społeczeństwa? Zapraszam do dyskusji!
  Odpowiedz
#2
da Vinci uprzedziłeś mnie :) Właśnie miałam taki watek napisać.

Tak więc wszystkich zniesmaczonych moim ogłoszeniem zapraszam do tego wątku i tutaj możecie dać upust swoim emocjom związanym z tematem. Byleby kulturalnie...
  Odpowiedz
#3
Kupowanie prac maturalnych. Tak, czy nie? - To pasowała by ankieta :D
  Odpowiedz
#4
To moja opinia:

Nie trawię ludzi którym to przeszkadza, bo po nocach mieli biegunkę i ze stresu przemalowali łazienkę na brązowo, a potem tylko się uczyli. Ile to osób ściąga na egzaminach i jakoś zawsze tylko tym, którzy wbijają na blachę to przeszkadza. Ta wiedza której się nie używa i tak się wyciera, więc po co męczyć czaszkę i brudzić spodnie? Niewielu w pełni uczciwie osiąga szczyty. Świat należy do sprytnych, a w tym wypadku nieuczciwym jest się tylko wobec słabego systemu edukacji i zresztą słusznie.

Uważam, że każdy powinien zająć się swoimi problemami i zwrócić uwagę na to, że system edukacji naszego kraju, to porażka pod wieloma względami. Nawet moja stara, zgrzybiała i plująca siarką polonistka i wychowawczyni z liceum doradzała bicie prac maturalnych na pamięć, co świadczy o tym, że ustny egzamin nie jest dla każdego. Niektórym wtedy stres obciąża spodnie, nie każdy jest gotowy, ale niestety musi.
  Odpowiedz
#5
Moim zdaniem matura tym się różni od innych sprawdzianów, egzaminów itd, że jest dobrowolna i ma być wyznacznikiem niekoniecznie wiedzy, co umiejętności korzystania z niej. Jeśli ktoś uważa, że nie chce mu się pisać prezentacji, to nie musi pisać. Jeśli jednak ktoś chce podejść do matury, niech zrobi to porządnie i uczciwie. Decyzja o podejściu do matury wiąże się niejako automatycznie z deklaracją napisania jej samodzielnie (generalnie oddawanie każdej większej pracy podpisanej swoim nazwiskiem jest równoznaczne z deklaracją samodzielnego jej napisania). Dojrzałość moim zdaniem właśnie na tym polega- żeby konsekwentnie wypełniać swoje zobowiązania. Inaczej papierek zwany świadectwem dojrzałości, można sobie powiesić w toalecie, na wszelki wypadek.
[Obrazek: Polska_Flaga.gif] Staram się pisać poprawnie
  Odpowiedz
#6
Kupowanie prac? Totalny bezsens.... Co ludzie wyniosą po takim gotowcu? Potem dziwimy się, że brakuje nam wykwalifikowanych fachowców...
  Odpowiedz
#7
Pisząc swoją pracę sądziłam że nie będzie ona tak dobra jak napisana przez osobę bardziej doświadczoną, ale chyba jestem zbyt ambitna żeby odpuścić i zapłacić komuś za wykonanie roboty. Dlatego wybrałam opcję pośrednią- pisałam pracę na korepetycjach u profesora- co było bardzo dobrą decyzją. Mimo, iż ja się nie zdecydowałam na zakup gotowej, to nie potępiam osób które tak zrobiły. Zasadniczo jest to ściąganie. Może więc bądźmy szczerzy ze sobą, kto z Was nigdy nie ściągał? Chyba każdemu się zdarzyło. "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem."
  Odpowiedz
#8
To już wiem dlaczego w sejmie siedzą same buraki, którzy nawet poprawnie nie umią pisać :D
  Odpowiedz
#9
Ja osobiście nigdy nie bylem dobry w interpretacji lektur, a co dopiero tekstów źródłowych. Dlatego przyznam się szczerze bez bicia ze sam kopiłem swoja prace maturalna i jak była potrzeba aby brat miał napisana prace maturalna to zleciłem jednej osobie z Forum jej napisanie ( Komu nie powiem bo to tajemnica i o tym wiedza tylko osoby zainteresowane). Nie widzę w tym nic złego i tak jak napisał Swordancer pozwoliło mi to przystąpić do egzaminu na totalnym luzie bez zbędnego stresu. Stresu który defako by mnie zgubił podczas zdawania Egzaminu :)
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
  Odpowiedz
#10
(01.12.2013, 07:46)WazzUp napisał(a): To już wiem dlaczego w sejmie siedzą same buraki, którzy nawet poprawnie nie umią pisać :D

nie umieją*
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kupowanie za granicą, cło i vat jak gdzie kiedy? pandokti 3 2 324 14.03.2014, 22:11
Ostatni post: skrzypas

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości