Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Przeznaczenie
#11
"Boże, daj mi cier­pli­wość, bym po­godził się z tym, cze­go zmienić nie jes­tem w sta­nie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jed­no od dru­giego. "

Marek Aureliusz

Czy ktoś wierzy w Boga czy nie myślę, że znajdzie w tym sens.

Czynników zewnętrznych faktycznie nie jesteśmy w stanie ani zaplanować, ani w pełni się na nie przygotować.
[Obrazek: podpis.jpg]
  Odpowiedz
#12
(18.01.2013, 22:37)swordancer napisał(a): Jeśli nie wierzysz w przeznaczenie, to nie martw się. Przeznaczenie i tak wierzy w ciebie, więc się wypełni. :diabel

No i tu padło najpiękniejsze stwierdzenie ze wszystkich Brawo

Z tym, że jako dusze planujemy sobie kolejne wcielenia i doświadczenia, jakich nabędziemy podczas kolejnej egzystencji na Ziemi. Niby wszystko ładnie pięknie, choć niektórym trudno przyjąć do świadomości, że wszystkie przykre sytuacje, jakich doświadczyli - sami dla siebie zaplanowali. No niby taka upierdliwość losu, ale coś w tym jest. Mimo tego nasz plan karmiczny przewiduje zmiany, jakich my sami możemy dokonać. Obrazując wygląda to mniej więcej tak. Ja Vilandra (a raczej moja dusza) zaplanowała sobie, że w tym wcieleniu będzie uczestniczyć w projekcie Odjechani.com.pl no i wszystko super, ale dzięki moim świadomym wyborom, których dokonuje każdego dnia (a jesteśmy świadomymi twórcami, nie tylko obserwatorami rzeczywistości), mogłabym dokonać wyborów, które zaprowadziłyby mnie w całkiem innym kierunku.

Przeznaczenia nie można łączyć z Bogiem w sensie dosłownym. Jedyne połączenie występuje na poziomie duchowym, że człowiek jako jego część dysponuje duszą (a raczej dusza dysponuje ludzkim ciałem), które zresztą porzuca po pewnym czasie jako typowo zużywalną powłokę) i to właśnie ta dusza planuje sobie doświadczenia w celu wypełnienia karmy, ale to co odgórnie zaplanuje, może w każdym momencie zmienić [poprzez swoje działanie.

Pogląd może i kontrowersyjny, ale wtajemniczeni w wiedzę duchową, karmę, reinkarnację i po część w fizykę kwantową - czają o co biega, prawda?
  Odpowiedz
#13
Nie wierzę w przeznaczenie. To co nas spotyka w pełni uzależnione jest od tego co robimy i od tego, co robią ludzie otaczający nas. Nie wierzę w żaden odgórny plan. Gdybyśmy czegoś nie zrobili, coś tam by się nie wydarzyło...
  Odpowiedz
#14
Cytat:Czym jest Twoim zdaniem przeznaczenie?

Ścieżką życia. Nieogarniętym celem. Wielką niewiadomą. Nadzieją.

Cytat:Wierzycie w przeznaczenie?

Oczywiście choć nie zawsze jest tak jak być powinno.
Są różne źródła na ten temat i myślę że wszystko i tak zależy od nas.
Przeznaczenie tak jakby rodzi się wraz z naszymi narodzinami.
Jednak to co wydarzy się w przyszłości i nie będzie w zgodzie z moim głosem sumienia będzie z pewnością dalekie od przeznaczenia.
Jeśli na 10 sekund przed wypowiedzeniem kłamstwa do przypadkowo spotkanej osoby przyjdzie myśl do głowy o treści "nie powinienem tego robić" to to jest ten głos sumienia, sprzeczność w stosunku do przeznaczenia. Tu powinna pojawić się myśl "nie jestem stworzony by kłamać" i wiem że czasami się pojawia. Myślę że nawet ja teraz jestem bardzo daleko od przeznaczenia ale póki co jeszcze jest mi dane żyć i wiele jeszcze mogę zmienić. Wszystkiego nie zmienię, bo nie cofnę się w czasie, ale często zawracając mogę wiele zyskać. Często brnę w bagno z chustą na oczach ale na szczęście ta chusta w najlepszym momencie spada.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości