A jakie są wasze reakcje na ludzi którzy w ten sposób zarabiaja pieniądze ? Szanujecie ich czy moźe przeklinacie na wszystkie diabły ?
Ulotkarze - Jaki macie do nich stosunek ?
|
Zapewne każdy z was codziennie spotyka choćby jednego ulotkarza który wręcza wam ulotkę firmy dla której pracuje. Reakcje na nich bywają rożne, niektórzy biorą ulotkę, inni mówią im "Spier*****" a jeszcze inni biorą bo ich ciekawi oferta a co po nie którzy im po prostu współczują pracy. Ja sam od 6 - ciu lat pracuje jako ulotkarz wiec znam ta branże od podszewki.
A jakie są wasze reakcje na ludzi którzy w ten sposób zarabiaja pieniądze ? Szanujecie ich czy moźe przeklinacie na wszystkie diabły ?
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
03.06.2014, 22:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.06.2014, 22:09 przez Swordancer.)
O to dość ciekawe, ja zawsze biorę ulotkę, a za rogiem wrzucam ją do kosza. Przynajmniej w ten sposób ułatwiam ulotkarzom robotę. No a jak jest jeszcze ładna panienka, to można zamienić kilka słów jak ma się dobry humor. 99% ofert w ulotkach dotyczą usług z których nie mam zamiaru korzystać. Sprawdzam tylko ulotki firm, które mnie dotyczą, poza tymi od moich banków, ale np takie od Orange, czy innej dotyczącej mnie firmy lub branży, czasem sprawdzam. Cała reszta leci do kosza, tak, aby ulotkarz nie widział.
PS: Marnujecie sporo papieru.
03.06.2014, 22:09
Nie mieszkam w mieście, ale będąc już w mieście to większych marketach i galeriach handlowych spotykam ulotkarzy. Są to najczęściej kobiety, więc biorę ulotki zawsze, bo można zagadać i bliżej się przyjrzeć. Od mężczyzn też, ale z dystansem Treści na ulotkach nigdy mnie nie zaciekawiły więc trafiają do kosza.
Podsumowując, szanuję takie osoby. Podobno każda praca nie hańbi.
Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga.
Strona z tapetami na pulpit - polecam
04.06.2014, 21:43
U mnie jest 50/50. Albo mówię "Nie, dziękuję" albo biorę i czasami może trochę niekulturalnie, ale od razu wyrzucam. No przyznam ulotkarze bywają denerwujący, ale chyba najbardziej to nie lubię pracowników wszelakich call center. Tak, jestem wredną małpą, oni mnie tak wnerwiają, że kłócę się z nimi, lecą przekleństwa a jaka by to nie była firma to jest do kitu i wszystko robi źle. Ostatnio mam takie przeboje z bankiem, jak do nich dzwonie to mi się krew gotuje
Jeśli chodzi o mnie, prawie zawsze biorę ulotkę i prawie zawsze ląduje ona w najbliższym koszu (chyba że akurat nie mam kosza pod ręką to ląduje w torbie- później wyrzucam hurtowo wszystkie zgromadzone ulotki). Niemal nie spoglądam na treść (zwykle dostaję ulotki szkół zaocznych), raz mi się nawet zdarzyło wziąć ulotkę o tym że w księgarni są targi rękodzieła, wejść z nią do tej księgarni i przeżyć szok ,,gdzie są książki? Czy to na pewno ta księgarnia". Dopiero w środku spojrzałam na to co trzymam w ręce :-)
Edit: właśnie odkryłam jedną rzecz: ulotkarze-ok ale jeśli nie mówią za dużo. Bo jak do mnie ktoś wyskakuje dzisiaj z ulotką+ przemówienie to mam wrażenie, że chce o czymś porozmawiać (np żebym wspomogła kogoś finansowo czy coś) i jakoś tak automatycznie delikwenta ignoruję (wiem, że to niegrzeczne, ale trudno).
Staram się pisać poprawnie
16.08.2014, 15:42
Zawsze biorę ulotki. Wrzucam je do pierwszego lepszego śmietnika, ale skoro to ma pomóc komuś zarobić to nic mi się nie stanie jeśli wyciągnę rękę i wezmę to, co ci ludzie rozdają. Lepiej rozdawać ulotki niż chodzić i prosić o kasę na wino np.
16.08.2014, 22:16
Ja również biorę ulotkę. Zawsze też odruchowo czytam czego ddotyczy i z reguły ląduje ona w najbliższym koszu na śmieci. Ale jakiś tam efekt marketingowy jest - w końcu przeczytałem i możliwe że zapamiętam markę, a to już dla nich dobrze Co do samych ulotkarzy to praca jak każda inna, tylko współczuje im tego chodzenia ciągłego.
19.08.2014, 15:36
Robią swoją robotę, generalnie każdy od czegoś musi zaczynać więc jak zwykle ulotki zabieram i gdzieś je później wyrzucam do śmietnika. To co mnie denerwuje to sytuacja, gdzie na ulicy stoją ulotkarze niemal co kilka kroków, więc jak by chciał od każdego zabrać to bym dziennie mógł chyba książkę z tego skleić
27.08.2014, 14:35
Neutralny. Dla mnie jest to praca jak każda inna, szanuję ich pracę i zawsze zabieram ulotki, które mi wręczają.
27.08.2014, 19:06
Każdy orze jak może. Trzeba szanować takich ludzi, bo nasłuchają się wiele obelg. Skoro ktoś nie chce brać ulotki, to nie bierze i tyle, po co od razu komentować itp. To ich praca, nie robią tego z przyjemności, tylko dla zarobku.
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Jaki tytuł utworu? | pandokti | 1 | 1 796 |
31.05.2016, 15:23 Ostatni post: Suicider |
|
Co macie na wigilię? | Baron | 10 | 3 002 |
28.12.2015, 15:59 Ostatni post: Demanufacture |
|
A Wy jakich sąsiadów macie? | Gospodarz | 10 | 4 129 |
01.10.2015, 15:56 Ostatni post: baca |
|
Jaki prezent pod choinkę sobie sam/sama sprawiles/as ? | Mesajah | 11 | 3 878 |
17.03.2014, 18:26 Ostatni post: Demanufacture |
|
Jakie macie plany na weekend? | Gospodarz | 15 | 4 083 |
12.03.2014, 13:34 Ostatni post: Whisper |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości