Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Ulotkarze - Jaki macie do nich stosunek ?
#1
Zapewne każdy z was codziennie spotyka choćby jednego ulotkarza który wręcza wam ulotkę firmy dla której pracuje. Reakcje na nich bywają rożne, niektórzy biorą ulotkę, inni mówią im "Spier*****" a jeszcze inni biorą bo ich ciekawi oferta a co po nie którzy im po prostu współczują pracy. Ja sam od 6 - ciu lat pracuje jako ulotkarz wiec znam ta branże od podszewki.

A jakie są wasze reakcje na ludzi którzy w ten sposób zarabiaja pieniądze ? :) Szanujecie ich czy moźe przeklinacie na wszystkie diabły ?
"Jeśli skopiowanie płyty to kradzież, to idąc tym tropem - zrobienie komuś zdjęcia to porwanie" - Anonymous
  Odpowiedz
#2
O to dość ciekawe, ja zawsze biorę ulotkę, a za rogiem wrzucam ją do kosza. Przynajmniej w ten sposób ułatwiam ulotkarzom robotę. No a jak jest jeszcze ładna panienka, to można zamienić kilka słów jak ma się dobry humor. Haha 99% ofert w ulotkach dotyczą usług z których nie mam zamiaru korzystać. Sprawdzam tylko ulotki firm, które mnie dotyczą, poza tymi od moich banków, ale np takie od Orange, czy innej dotyczącej mnie firmy lub branży, czasem sprawdzam. Cała reszta leci do kosza, tak, aby ulotkarz nie widział.

PS: Marnujecie sporo papieru. Haha
  Odpowiedz
#3
Nie mieszkam w mieście, ale będąc już w mieście to większych marketach i galeriach handlowych spotykam ulotkarzy. Są to najczęściej kobiety, więc biorę ulotki zawsze, bo można zagadać i bliżej się przyjrzeć. Od mężczyzn też, ale z dystansem Połamany Treści na ulotkach nigdy mnie nie zaciekawiły więc trafiają do kosza. :P

Podsumowując, szanuję takie osoby. Podobno każda praca nie hańbi. :diabel
Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga. 
Strona z tapetami na pulpit - polecam
  Odpowiedz
#4
U mnie jest 50/50. Albo mówię "Nie, dziękuję" albo biorę i czasami może trochę niekulturalnie, ale od razu wyrzucam. No przyznam ulotkarze bywają denerwujący, ale chyba najbardziej to nie lubię pracowników wszelakich call center. Tak, jestem wredną małpą, oni mnie tak wnerwiają, że kłócę się z nimi, lecą przekleństwa a jaka by to nie była firma to jest do kitu i wszystko robi źle. Ostatnio mam takie przeboje z bankiem, jak do nich dzwonie to mi się krew gotuje :diabel
  Odpowiedz
#5
Jeśli chodzi o mnie, prawie zawsze biorę ulotkę i prawie zawsze ląduje ona w najbliższym koszu (chyba że akurat nie mam kosza pod ręką to ląduje w torbie- później wyrzucam hurtowo wszystkie zgromadzone ulotki). Niemal nie spoglądam na treść (zwykle dostaję ulotki szkół zaocznych), raz mi się nawet zdarzyło wziąć ulotkę o tym że w księgarni są targi rękodzieła, wejść z nią do tej księgarni i przeżyć szok ,,gdzie są książki? Czy to na pewno ta księgarnia". Dopiero w środku spojrzałam na to co trzymam w ręce :-)

Edit: właśnie odkryłam jedną rzecz: ulotkarze-ok ale jeśli nie mówią za dużo. Bo jak do mnie ktoś wyskakuje dzisiaj z ulotką+ przemówienie to mam wrażenie, że chce o czymś porozmawiać (np żebym wspomogła kogoś finansowo czy coś) i jakoś tak automatycznie delikwenta ignoruję (wiem, że to niegrzeczne, ale trudno).
[Obrazek: Polska_Flaga.gif] Staram się pisać poprawnie
  Odpowiedz
#6
Zawsze biorę ulotki. Wrzucam je do pierwszego lepszego śmietnika, ale skoro to ma pomóc komuś zarobić to nic mi się nie stanie jeśli wyciągnę rękę i wezmę to, co ci ludzie rozdają. Lepiej rozdawać ulotki niż chodzić i prosić o kasę na wino np.
  Odpowiedz
#7
Ja również biorę ulotkę. Zawsze też odruchowo czytam czego ddotyczy i z reguły ląduje ona w najbliższym koszu na śmieci. Ale jakiś tam efekt marketingowy jest - w końcu przeczytałem i możliwe że zapamiętam markę, a to już dla nich dobrze :) Co do samych ulotkarzy to praca jak każda inna, tylko współczuje im tego chodzenia ciągłego.
  Odpowiedz
#8
Robią swoją robotę, generalnie każdy od czegoś musi zaczynać więc jak zwykle ulotki zabieram i gdzieś je później wyrzucam do śmietnika. To co mnie denerwuje to sytuacja, gdzie na ulicy stoją ulotkarze niemal co kilka kroków, więc jak by chciał od każdego zabrać to bym dziennie mógł chyba książkę z tego skleić :)
  Odpowiedz
#9
Neutralny. Dla mnie jest to praca jak każda inna, szanuję ich pracę i zawsze zabieram ulotki, które mi wręczają.
  Odpowiedz
#10
Każdy orze jak może. Trzeba szanować takich ludzi, bo nasłuchają się wiele obelg. Skoro ktoś nie chce brać ulotki, to nie bierze i tyle, po co od razu komentować itp. To ich praca, nie robią tego z przyjemności, tylko dla zarobku.
  Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jaki tytuł utworu? pandokti 1 1 796 31.05.2016, 15:23
Ostatni post: Suicider
  Co macie na wigilię? Baron 10 3 002 28.12.2015, 15:59
Ostatni post: Demanufacture
  A Wy jakich sąsiadów macie? Gospodarz 10 4 129 01.10.2015, 15:56
Ostatni post: baca
  Jaki prezent pod choinkę sobie sam/sama sprawiles/as ? Mesajah 11 3 880 17.03.2014, 18:26
Ostatni post: Demanufacture
  Jakie macie plany na weekend? Gospodarz 15 4 089 12.03.2014, 13:34
Ostatni post: Whisper

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości