Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Upiekli psa żywcem! Masakra w Starogardzie Gdańskim
#41
Ja uważam że takich powinno się przywiązać do słupa w centrum miasta, i żeby każdy mógł dać takiemu w mordę bez żadnych konsekwencji ze strony prawa.
  Odpowiedz
#42
Jak bym takiego spotkał to bym chyba zabił... Je**** bydlak, przecież on już uczuć nie ma.
  Odpowiedz
#43
Szaleńcy, jak można zrobić coś tak okrutnego ? Widmo, dobry pomysł :D

Wysyłane z mojego GT540 za pomocą Tapatalk 2
[Obrazek: Kd6SQvD.png]
  Odpowiedz
#44
Dać w mordę takim to pestka. Ja to bym wymierzyła taką samą karę. Przynajmniej mniej by było przestępstw.
Oh, I’m not afraid to die for the other kind of love
Take me to church
I'll worship like a dog at the shrine of your lies
I'll tell you my sins and you can sharpen your knife
Offer me that deathless death
  Odpowiedz
#45
Hmm... Uważam że tego zachowania są skandaliczne. Co najgorsze, skoro zrobili to zwierzakowi, jeśli ich się nie ukarze, choć prawdopodobnie i tak będą mieli z tego beke i oleją to, skoro nie kolejne zwierze, to człowiekowi coś takiego zrobią. Więzienie to za mało, a mówię tu już o czymś bardziej ciemnym wymierzonym w tył głowy. Bo ja też jestem trochę "sadystą", ale takich rzeczy bym nie zrobił i nie zrobię co Ci inteligentni panowie.
  Odpowiedz
#46
Niedaleko mojej miejscowości parę dni temu był podobny przypadek, gościu, niby zdrowy, ale czasami mu "odbijało", wrzucił psa żywcem do pieca, sprawa nie była nagłaśniana, a sprawca trafił do "zakładu dla obłąkanych" na jak długo, to nie wiem.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości