Witaj szanowny Gościu na forum Odjechani.com.pl. Serdecznie zachęcamy do rejestracji. Tylko u nas tak przyjazna atmosfera. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować i dołączyć do grona Odjechanych!

Strona odjechani.com.pl może przechowywać Twoje dane osobowe, które w niej zamieścisz po zarejestrowaniu konta. Odjechani.com.pl wykorzystuje również pliki cookies (ciasteczka), odwiedzając ją wyrażasz zgodę na ich wykorzystanie oraz rejestrując konto wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w ramach funkcjonowania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności. Pozdrawiamy!


Urodziła w aucie - film
#1


Ciężarna Jennifer Russell ze skurczami porodowymi jechała w samochodzie prowadzonym przez męża. Celem podróży, jak łatwo się domyśleć, był szpital. Niestety sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i kobieta... co tu dużo mówić - Jennifer urodziła na pierwszym siedzeniu. Poród filmował telefonem komórkowym jej mąż, który ani na moment nie przestał prowadzić samochodu - to się nazywa podzielność uwagi!

  Odpowiedz
#2
Ale masakra... podziwiam :)
Ciekaw jestem czy ktoś to widział przez szybę np. na światłach - reakcja?

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że dziecko jest zdrowe i życzyć im jak najlepiej :)
  Odpowiedz
#3
Kiedyś mówili w telewizji o kobiecie, która urodziła dziecko w samolocie. Z tego co pamiętam, była to Chinka, Japonka albo Koreanka.

Ciekaw jestem, co wpisali w akcie urodzenia, w rubryce Miejsce urodzenia.

Gdzie się urodziłeś? A w samolocie. :D Cool
Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga. 
Strona z tapetami na pulpit - polecam
  Odpowiedz
#4
W tym wypadku w samochodzie, na ulicy takiej i takiej :D
Nigdy nie jest tak jak byś my chcieli... ale jest tak jak być powinno...
  Odpowiedz
#5
Fajnie musi wyglądać miejsce urodzenie w dokumentach,
widać lekarze nie zawsze są potrzebni do odbioru porodu.

Ale fakt, mąż ma podzielność uwagi zamiast patrzeć gdzie jedzie,
nagrywa swoje dziecko - będzie miało mega pamiątkę w przyszłości!
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Mój odjechany profil został porzucony. Nie odpowiadam na posty i wiadomości prywatne. Jedyna opcja kontaktu ze mną to mój śmieciowy email: b0hazard małpa o2.pl
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości