Wiersze dla mojego przyjaciela

[polx]

Dla przyjaciela



Jak to dobrze, że stoisz ...
Tam w dali na tej ostrej skale
Spojrzenie mi rzucasz z daleka
Ja łapię je z cichym westchnieniem


Gdy idziesz z uporem przez łzy
Ja czekam stęskniony na mecie
Lecz gdy zbędnym Ci będę ...
To odpraw mnie cichym skinieniem

I pójdę przed siebie daleko
Przez żółte liście jesieni
Poczekam na promień słoneczny
A oczy przykryję wzruszeniem

polx 24.02.99

[Karol]

no no no http://polx.republika.pl/pliki/wierszemoje.htm

[polx]

Od Przyjaciela

To nie takie łatwe
Iść za gasnącym światłem
I zrywać paznokcie na kamieniach
Myśląc, że to ciągle ziemia
Tańczyć ochryple
Nie mieć na jutro nic w planach
Potem zarzucić noc na plecy
I oddać się gwiezdnej opiece

To nie takie proste
Przechodzić dziurawym mostem
Dusząc w oczach słów krople
Kiedy tak dużo ich, a wszystkie samotne
Dziurawe buty na stopach krwawych
Nosić codziennie dla zbawienia
Nie widzieć nigdy księżyca
I tylko czerwienią się zachwycać

A jednak to najłatwiejsze
Nabrać w pierś powietrza
Nałożyć skrzydła zroszone łzami
I czesać pod włos życia aksamit.

K.

[polx]

Dla przyjaciela

Cały świat je odrzucił,
A Ona je kocha
Stary król dawno się zasmucił,
Lecz Ona nie szlocha

I czarne żużlowe drogi
Prowadzące kręto w przyszłość
Poraniły bose jej nogi
Bo nie znały słowa litość

polx 13.08.99

---

[polx]

Dla przyjaciela


Wiem, że masz siłę
I Ty o tym wiesz
Przez ścieżki prawdy
Przemierzać chcesz

Gdy ktoś w potrzebie
Podajesz ręce
I jasnym ogniem
Rozpalasz serce

Swój blask rozdajesz
Wszystkim wokół
Jednak odchodzisz
Gdy zostaje popiół

polx