Na rozgrzanie tematu opowiem coś co przypomni wielu nam ten klimat.
Wpada kapral do izby żołnierskiej po capstrzyku bo słyszy hałas i pyta:
- Wojsku nie chce się spać? W takim razie wojsko jedzie na wycieczkę rowerową.
Żołnierze w popłochu odpowiadają równo:
- TAK JEST!!!
Kapral na to wydaję komendę i żołnierze kładą się na plecach i unoszą nogi do góry. Żołnierze co sił w nogach pedałują...
Kapral:
- O kur... opona się przebiła. Będzie trzeba napompować.
Kapral wydał komendę i żołnierze kładą się na brzuchach.
Kapral
- No to pompujemy.
Żołnierze posłusznie pompują coś sił w ramionach.
Po liczeniu żołnierze grzecznie kładą się spać.
Na koniec Kapral zadaje pytanie:
- Czy wojsku chce się spać?!!!
Cisza
Kapral na to: - O kur... wojsko się obraziło !!!!
I dalej możemy sobie wyobrażać.