This is synthol ->
Wstrzykiwanie syntholu do mięśni
|
Co głupota robi z ludźmi jak można powiększać sobie sztucznie mięśnie, nie radzę nikomu tego robić bo wystarczy trafić w żyłę i już nas nie ma na tym świecie, a mięśnie zbudowane na syntholu wyglądają tragicznie...
This is synthol -> Odjechani.com.pl, to bardzo przyjazne forum wielotematyczne. Zapraszamy do darmowej rejestracji! Kliknij "rejestracja" i...
03.10.2012, 18:58
Łał taką rękę podnieść to sztuka
03.10.2012, 20:59
Ci ludzie nie mają rozumu. O wiele zdrowiej i lepiej byłoby dojść do takiego wyniku poprzez siłownię ćwiczenia...Mój ojciec jest na to przykładem, od 15 do 32 roku życia ćwiczył i miał zadziwiające efekty, gdy mięśnie już tak bardzo nie rosły to wspomagał się trochę odżywkami (odżywki to co innego niż sterydy i nie są szkodliwe). Teraz mięśnie mu zostały, to nie jest tak, żeby wyglądać dobrze to trzeba ćwiczyć cały czas. Teraz ma 40 lat i wygląda bardzo przyzwoicie. W bicepsie najwięcej miał 50 cm, i jak dla mnie to jest bardzo zadowalający efekt, bez żadnego syntholu i tym podobnych gówienek...
03.10.2012, 21:23
Ten koleś wygląda , jak by mu spuchnęły te mięśnie , a nie jak by były wyćwiczone.
Co za głupota ...
03.10.2012, 22:00
Synthol-Substancja podobna do oleju, wstrzykiwana w mięsień powoduje "zwiększenie" jego objętości.Cena około 100€ za 100ml. Dawkowanie 1 tydzień 1ml na dzień. 2 tydzień 2ml itd. Długość cyklu 3/6 tygodni. I to na tyle w temacie o tym syfie.
Czym jest synthol? W skrócie – olejem.
Efekty używania syntholu:
03.10.2012, 22:40
Brrr, ciekawe czy nie lepiej by było, żeby ci panowie wstrzyknęli sobie trochę oleju... do głowy, toż to obrzydliwe jak tasiemce Vilandry. A tak poważnie, jeden z światowej klasy zawodników, omal nie zszedł w wyniku zalania olejem mięśni , dziś chce pozostać anonimowy, lecz o swoich perturbacjach Pan Prawie Trup opowiada : „Wstrzyknąłem sobie Synthol do tricepsa, ale igła widocznie musiała wejść w żyłę. Prawie natychmiast upadłem na ziemię czując największy ból, jaki kiedykolwiek miałem w życiu. Mogę go porównać jedynie do świecącego uderzania w klatce piersiowej. Przez 30 sekund nie mogłem oddychać. Myślałem, że umrę. Później powiedziano mi, że olej dostał się do serca i płuc i dlatego miałem wstrząs oddechowy.
W końcu mogłem z powrotem oddychać, ale było to bardzo trudne i bolesne. Byłem tak słaby, że leżałem przez dwie godziny na podłodze, nie mogąc zadzwonić po pogotowie. W końcu doczołgałem się do telefonu i zostałem przewieziony na oddział intensywnej opieki. Lekarze powiedzieli, że miałem zastoinową niewydolność serca i prawie nie dawałem znaku życia. Mojej rodzinie powiedziano, że mam tylko 50% szans na przeżycie. Przez 24 godziny moje życie wisiało na włosku. Po czym mój stan zaczął się powoli poprawiać. Przez trzy dni byłem na oddziale intensywnej opieki, a gdy wyszedłem ze szpitala, byłem całkowicie wyczerpany i straciłem 10 kilo. Trzy tygodnie później byłem u lekarza, który powiedział mi, że mogę zacząć trenować, ale nie wiedziałem, czy jeszcze kiedykolwiek zdołam startować w zawodach. Tak czy nie, już nigdy nie użyję Syntholu. Omal mnie nie zabił." Najlepsze w tym jednak jest to, że kula oleju między włóknami mięśniowymi układa się dość losowo i miast herosa możemy ujrzeć po kuracji twór godny płótna Salvadora Dalí.
04.10.2012, 00:06
Niestety, smutna prawda jest taka, że skoro są chętni aby kupować takie produkty jak Synthol, to firmy będą je produkowały. W świecie prawdziwych kulturystów ci goście nic nie znaczą, oni automatycznie są na marginesie za stosowanie takiego syfu. Swoją drogą temat już widziałem w kilku miejscach w sieci, ale zawsze te same zdjęcia - może ludzie już się nauczyli, że nie ma sensu wystrzykiwać sobie w ciało chemii w czystej postaci?
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości